Paulineczka_
mamy lutowe '08
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2008
- Postów
- 595
Witam moje kochane cioteczki. Ja po moich przygodach jestem już gotowa je opisać, wiec... Jak juz wcześniej wam pisałam na wyspach nie było szczepionki na gruzlicę kilka miesięcy i przez to zrobił się, że tak powiem "zastój". No i wał.. dali mi termin na 8 maja. Jednak 8 maja moje dzieciątko brało jeszcze antybiotyk, więc termin przepadł. ALe mysle sobie, już w ostateczności lecę do Polski na urlop w czerwcu i tam go zaszczepie, a tu podczas wizyty u polskiej pediatry zostałam uświadomiona, że ów szczepionkę dają w Pl na oddziałach noworodkowych.. Więc myśle sobie- no trudno, mam znajomych u mnie w szpitalu więc jakoś wejde z małym i już. Łudziłam się tak do niedzieli, kiedy to wiedzorem włączyłam sobie Discovery, a tam program o gruzlicy właśnie. Normalnie mi się włosy zjezyły, jak usłuszałam co to jest gruzlica tak naprawde. Ja nie miałam pojęcia (i pewnie wiele z was też), że to jest aż takie choróbsko. Ło matko ja myślałam, że to się hyrla i już, a tu że to się gdzieś w mózgu może zagniezdzić, w kręgosłupie i po mału niszczyć. No i oczywiście najbardziej rozwija się w Indiach, itp. czyli w krajach które maja dosc liczna reprezentacje w Irlandii. No i zbladłam!!! Całą noc nie spałam wymyślając sposoby na zaszczepienie mojego dziecka. W pon. poszłam do mojej pilęgniarki i ta mi powiedziała, że nie ma u nich miejsc absolutnie.:-( Więc wzięłam numery do wszystkich health centre (coś jak przychodnia) i zaczęłam dzwonić (jest ich chyba z 15 u mnie w mieście). Z każdym kolejnym tel. moja frustracja i bezradność tak wzrastała, że ostatni tel wykonałam praktycznie ze łzami w oczach i kobieta oczywiście mówi mi, że miejsc nie ma przed końcem maja tak jak wszędzie, wpadłam w panikę i powiedziałam jej co sobie myslę, czyli że nie wezme dziecka na lotnisko gdzie przybywa tyle ludzi i do tego tyle tych brudasów. Wpadłam w panikę i powiedziałam, że zapłacę osobiście za tą szczepionkę (choć jest za darmo), ale na Boga niech mi ją dadzą, bo 31 maja lecę do Polski:-zawstydzona/y:. Na to pani.....proszę przyjść jutro na 12, może zaszczepimy. Dziewczyny byłam tak szczęśliwa,.. oczywiście kupiłam bombonierkę i pojechałam. :-):-)Pani pielęgniarka wzięła Michałka, doktor zaszczepiła i zaczął płakać dopiero po podaniu szczepionki, ale była akurat pora karmienia, więc zaraz przestal. Normalnie traumatyczne przeżycie miałam...
Po szczepionce jest ok, dostał w środę- troszkę marudzi, ale jest ok,,,nawet nie miał gorączki. Poza tym to u mnie ok. mama moja wyjechała i jakoś sobie radze.Michałek przesypia mi dokładnie całą noc. Po kąpieli ok. 8-9 jak uśnie to śpi do 6 rano- nawet sie nie przebudza.Nadrabia to jednak w dzień, ale jestem taka szczęśliwa... jak położe się spać niedługo po nim to sie normalnie wysypiam. Aha w nagrodę nakupiłam mojemu dziecku tyle rzeczy że szok...nie mam aż na nie miejsca w szafie. Jednak muszę jeszcze troszkę mu pokupić, bo jak patrze na ceny w Polsce to wychodzi, że tu jest dużo taniej ;/ matko co za kraj ;/;/ Aha i kupiłam juz Michałkowi łóżeczko, bo nie chcę od kogoś pożyczać, a pozatym będzie już u mnie w pokoju stac i już, jak sobie przyjedizemy na urlop ...NOWOSC !!! LOZECZKO TURYSTYCZNE GRAPI LUXUS BB (364084684) - Aukcje internetowe Allegro
Kropecka- życzę Ci aby ta dziewczyna okazała się super koleżanką, a figurki pozazdroscic.
Oliwka- o matko jaka ty laska jesteś, taka figura po 2ce...nic tylk opogratulować. A tak na marginesie to ty naprawde mężowi sniadania do pracy robisz/?
Rekinasia- miałas przeżycia w tej klinice, ale widzisz czasem się trafia porządni ludzie, jak ta lekarka.
Myszaa- e no to 5-6 kg to juz jest pikuś, jestes juz laseczka normalna
Aggy- skoro ty wybaczasz M. to co mówi pod wpłwem impulsu to ty rób to samo- zobaczysz jak na to zareaguje...no na przykład jesli zrobi cos co Cie zdenerwuje to powiedz mu co o tym myślisz w danej chwili, bez żadnego skrępowania. Jeśli będziesz sie zachowywać jak on to może da mu to do myślenia..., bo wyprowadzka to chyba zbyt drastyczne posunięcie..wiem o czym mówie, bo sama jestem z takich ludzi...wstyd sie przyznac, ale troszke wyleczyl mnie z tego moj maz takim wlasnie zachowanie jakie ci opisalam, ale zostalo mi to jeszcze do obcych ludzi, no masakra az wstyd jak mi cos czasem do łba przyjdzie
Lileczka- moj Michałek ma niebeskie, ale podobno większośc dzieci białej rasy ma niebieskie po urodzeniu i pozneij sie zmieniaja
Anna_ajra- Michałkowi mojemu też już bardzo podoba sie wszystko co można ssać, a co do rozmiaru to na pewno dojdziesz do siebie ...juz niebawem
Ladna ex panna- no to umow sie z jakas kolezanka czym predzej na spedzenie wspolnego popoludnia bez dzidzi, a M. niech sie przekona
Rekinsia, Kropecka- ja tez bym sie spotkala z lutowkami
Oliwka,Rekinasia, Anna_ajra,Ania31,- śliczne dzieciaczki
No i dobrenelam mam nadzideje, ze bede juz na biezaco. Pozdrawiam was i sciskam
Po szczepionce jest ok, dostał w środę- troszkę marudzi, ale jest ok,,,nawet nie miał gorączki. Poza tym to u mnie ok. mama moja wyjechała i jakoś sobie radze.Michałek przesypia mi dokładnie całą noc. Po kąpieli ok. 8-9 jak uśnie to śpi do 6 rano- nawet sie nie przebudza.Nadrabia to jednak w dzień, ale jestem taka szczęśliwa... jak położe się spać niedługo po nim to sie normalnie wysypiam. Aha w nagrodę nakupiłam mojemu dziecku tyle rzeczy że szok...nie mam aż na nie miejsca w szafie. Jednak muszę jeszcze troszkę mu pokupić, bo jak patrze na ceny w Polsce to wychodzi, że tu jest dużo taniej ;/ matko co za kraj ;/;/ Aha i kupiłam juz Michałkowi łóżeczko, bo nie chcę od kogoś pożyczać, a pozatym będzie już u mnie w pokoju stac i już, jak sobie przyjedizemy na urlop ...NOWOSC !!! LOZECZKO TURYSTYCZNE GRAPI LUXUS BB (364084684) - Aukcje internetowe Allegro
Kropecka- życzę Ci aby ta dziewczyna okazała się super koleżanką, a figurki pozazdroscic.
Oliwka- o matko jaka ty laska jesteś, taka figura po 2ce...nic tylk opogratulować. A tak na marginesie to ty naprawde mężowi sniadania do pracy robisz/?
Rekinasia- miałas przeżycia w tej klinice, ale widzisz czasem się trafia porządni ludzie, jak ta lekarka.
Myszaa- e no to 5-6 kg to juz jest pikuś, jestes juz laseczka normalna
Aggy- skoro ty wybaczasz M. to co mówi pod wpłwem impulsu to ty rób to samo- zobaczysz jak na to zareaguje...no na przykład jesli zrobi cos co Cie zdenerwuje to powiedz mu co o tym myślisz w danej chwili, bez żadnego skrępowania. Jeśli będziesz sie zachowywać jak on to może da mu to do myślenia..., bo wyprowadzka to chyba zbyt drastyczne posunięcie..wiem o czym mówie, bo sama jestem z takich ludzi...wstyd sie przyznac, ale troszke wyleczyl mnie z tego moj maz takim wlasnie zachowanie jakie ci opisalam, ale zostalo mi to jeszcze do obcych ludzi, no masakra az wstyd jak mi cos czasem do łba przyjdzie
Lileczka- moj Michałek ma niebeskie, ale podobno większośc dzieci białej rasy ma niebieskie po urodzeniu i pozneij sie zmieniaja
Anna_ajra- Michałkowi mojemu też już bardzo podoba sie wszystko co można ssać, a co do rozmiaru to na pewno dojdziesz do siebie ...juz niebawem
Ladna ex panna- no to umow sie z jakas kolezanka czym predzej na spedzenie wspolnego popoludnia bez dzidzi, a M. niech sie przekona
Rekinsia, Kropecka- ja tez bym sie spotkala z lutowkami
Oliwka,Rekinasia, Anna_ajra,Ania31,- śliczne dzieciaczki
No i dobrenelam mam nadzideje, ze bede juz na biezaco. Pozdrawiam was i sciskam