reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Dawna Cloe recepte może przepisać nawet internista. Maść ta znana jest z leczenia zapalenia mieszków włosowych , suchych pięt,łokci i wszelkiego rodzaju przebarwienia, a nwet na podrażnienia po depialtorze.. A na moje rozstępy zadziałała super! Są bledsze.

Przepis::tak:

Urea (mocznik)20 %
Hascobasae (baza) 80%
 
reklama
witam się po trudnej nocy. Olek jakiś niespokojny, od 4:30 praktycznie nie spałam. Coś miałam napisać i zapomniałam :/
 
Hejka
Szczepicie dzieciaczki przeciw żółtaczce,?Ile taka szczepionka kosztuje?A na pneumokoki szczepicie, to jest ponoc do picia...
...no ciągle zastanawiam się nad tymi szczepionkami,żeby nie przedobrzyc...

Moi mężczyxni poszli poświęcic palmę, ja byłam na wieczornej mszy wczoraj i zmarzłam ,że hej...W ogóle nie bardzo czuję te śiwęta, może dlatego,że zajmuję się Olą i nie mam kiedy chodzic do kościoła ...

Moja Ola ostatnio jak je to tak się denerwuje.. nie wiem czy wolno jej leci?Wypluwa i łapie a potem płacz o co chodzi?Spi dobrze zwłaszcza w nocy, bo w dzień to raczej czuwa...

Wiecie wczoraj poszłam na zakupy , chciałam sobie kupic jakiś ciuch i co...w rozmiar 38,40 nie wchodz lub na ścisk a większe to jakieś worki są!!!Czy pulchne kobitki nie mogąś miec modnego ciucha????? :shockccc:
Wróciłam zła i postanowiłam poświętach ograniczyc żarełko, no tak umiejętnie,żeby nie stracic pokarmu...

Może wiecie kiedy można cwiczyc ...po cesarce...ile...jakie cwiczenia można zastosowac....mam już dośc swojej figury...w szafie fajne szmatki a ja nie mam co ubrac i czuję się jak stara oma
Sorki za te epitety,ale sama jestem na siebie zła...brr
 
Paty36 mam bardzo podobny problem z garderobą...:baffled: Byłam wczoraj na zakupach. Chiciałam dosłownie jedną bluzke kupic. I co się okazało, że nie M mam szukać tylko L a najlepiej to XL!!!!W szafie zrobiłąm selekcje pod tytułem "Wco się nie wcisne" "W czym bedzie widać moją pociążową figure"....Masakra 3 wory poszły w odstawke. W szafie pustka,a w sklepach fajne ciuchy, tylko nie dla mnie! W tej bluzce brzuch widac, z tej nie wydobede cyca jak bedzie trzeba,w tej wyglądam jak typowa mamuska, ta za ciasna, ta tyłek nie przysłania itd....porażka
 
Hej,

moja Mała chwilę śpi, więc korzystam i podczytuję.

aggy- jak czytam twój opis karmienia, to wygląda dokładnie tak samo jak u nas i też nie wiem, jak jej pomóc, bo kolka to to chyba nie jest. Zastanawiałąm się nawet czy ja czegoś nie zjadłam, ale chyba i tak niewiele jem, więc raczej to nie to. Czasem bezradna jestem.

Ja ten brzuch smaruję Mustellą- niby tym żelem poporodowym regeneracyjnym, ale czy zregenerował????? Chyba jeszcze trudno powiedzieć. Na rozstępy nic ciekawego jeszcze nie odkryłam, a przydałoby się i to bardzo. I sama też się zastanawiam czy już można brzuszki robić??? Brakuje mi chęci, ale może się jakoś zmusze jak popatrzę w lustro.

Pozdrawiam cieplutko.
 
Ale mnie wczoraj mój mąż wyprowadził z równowagi...:wściekła/y: Mówię Wam... przegięcie!:angry: Wylał mleko, które wcześniej ściągnęłam!:szok:
Nie dość, że mam mało pokarmu i muszę się na trudzić by coś wydusić, to jeszcze taki cios!:growl: Dzień mi spieprz.....!
Ale mnie nerwy poniosły... Też tak macie???:confused:
Przepraszał cały dzień, ale co z tego...?:dry:

Też byłam na zakupach i kupiłam sobie normalne spodnie, ale rozmiar za to kosmiczny...:dry: aż wstyd się przyznać...:zawstydzona/y:

agawa1 - jak to brzmi... jestem poukładana... :-Dmmm... To tylko pozory!:wink: Dobre z tym klubem!:yes: Dzięki za pocieszenie!:happy2: No i co ja czytam... wymioty?:surprised: Uuu...:huh: oby to nie grypa jelitowa!
Udanej imprezki Wam życzę! Życzenia złożę dopiero we wtorek.:wink: Daj znać, jak było i ile miałaś gości.:yes:
Gosia 78 - każdy maluszek jest jednak inny, szkoda że łyka powietrze przy karmieniu...:hmm: niestety chyba nie ma na to rady...
Widzę, że wyjazd łączysz "przyjemne z pożytecznym", no i dobrze!:-)
Nam położna radziła na pleśniawki (gdyby się pojawiły) rozgnieść wit.C, nanieść na gazę i wysmarować małemu w buzi.
sana, cloe, Mysza, Gosia 78, Paulineczka_, agawa1, aggy - dzięki dziewczyny! :-D
kropecka - nie strasz tym zajściem w ciążę...:happy2: Ja uczę rodzeństwo, które jest z tego samego roku lecz nie są bliźniętami - jedno po drugim.:baffled:
Obstawiałabym, że Wiktor po lewej, a Olek po prawej.:cool2:
przyszlirodzice - Michasiowi odpadł pępek po 9dniach.;-)
Paulineczka_ - mój synuś też tyle potrafi zjeść.:-D
cloe - mi też nie śpieszno do @.:-p
apina - oby małej szybko przeszło!:yes: A co do odciągania pokarmu, to owszem boli...:dry:

Ika_s - :-)

aggy - mój Michaś tak za zwyczaj stęka, gdy niedojadł.:nerd:
Paty36 - ja będę szczepić na żółtaczkę. A szczepionka, którą się pije, to na roto wirusa.:wink:

Pozdrawiam!
 
reklama
Hej
Witam się już nie tak z rana:)
dopiero teraz moj mlodzieniec usnał:) Pępek już coraz ładniej wygląda - mlody na brzuszku głowę podnosi i już umie ją prze 5 sek utrzymać:-D

Aggy - co do przeżyć to w sumie z jednej jak karmię to się uspokajam:-D gorzej z drugą bo młody i ja sie jeszcze nie zgraliśmy i mam poranioną na maksa:-D Bepanthen pomaga - i mam nadzieje że szybko się zgramy :-)

Co do usypiania to moje dziecko podobnie - teraz musi postękać poprzytulać się by usnąć - noc była dość ciekawa - bo od 1 do 5 nie pamietał o jedzeniu :-)

Anna-ajra - 68 :-) mój misiek prawie wszystkie śpiochy 68 nosi:-D kaftaniki mniejsze są dobre ale śpiochy muszą być 68 :-) aaaa po 68 jest 74 :-) póżniej już nie wiem :-)

W sumie nerwy u mnie w normie:-) choć częściej płacze:-) i się lekko załamuje jak młody płacze - a ja go napoiłam... przebrałam... ululałam... a on nie chce powiedzieć czemu płacze:-D choć najbardziej mi się podobają zdania że matka powinna wiedzieć kiedy na co dziecko płacze

Sana - a pediatra nie przepisał Ci nic na to oczko? U nas od razu wraz z VitK i VitD dostaliśmy jakieś kropelki - po 2 dniach wkrapiania znikła ropka:-) a i przemywam solą fizjologiczną:-)

Muszę jeszcze tylko Oilatum kupić:-( bo parafina nie pomaga na suchą skórę mojego dzieciaczka... Najlepsza była teściowa która kazała młodego dopajać na suchą skórę:-D

Pozdrawiam z szarej Zielonej Ula :-)
 
Do góry