reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

RekinasiaOGROMNISTE GRATULACJE!!!!


ma_dzi_ulka - nie denerwuj się z pępowiną różnie bywa ale nic ze środka się nie wydostanie. Przemywaj tylko spirytusem - wysusza i odkarza. Dzidzie to nie boli tylko rób to dokładnie by nic mokrego i brudnego nie zostało wokół. Jak wyschhnie to odpadnie. A to żółte to może być wszystko :-)ale nic z wewnątrz!!!:-)

kropecka to faktycznie niezły burdel tam mają. Mam nadzieję ze u mnie będzie ok bo mam 20 kilosów do szpitala i nie uśmiecha mi się jeździć specjalnie bo coś głupie baby popsuły!!!! Dobrze ze masz M. to Ci zajedzie :-)


Mysz;-)

chyba uciekuje do wyrka. :-) PApatki panie me
 
reklama
:-):-)REKINASIA GRATULACJE :-):-)

agawa ja do tego szpitala sama muszę pojechać bo i tak zaraz po tym muszę jechać do pracy załatwiać macierzyński. Wiecie co, jestem wkurzona na moje kierowniczki, zupełnie taktu nie mają i wyczucia. Jak urodziłam Wiktora i przez pierwsze 3 tygodnie byłam w biegu pomiędzy szpitalami, sklepami i domem to pierwsze co koleżanka z pracy zadzwoniła to oczywiście pogratulowała ale zaraz potem dodała że kierowniczka ją prosiła żebym jak najszybciej przyjechała bo mam jeden protokół do poprawy a ona chce szybko sprawę do apelacji wysłać. Straciłam wtedy jedną całodzienną przerwę żeby tam pojechać i ... poprawić literkę "o" na "a". Tym razem na drugi dzień po porodzie Olka zadzwoniła znów ta koleżanka, oczywiście pogratulowała mi Olka i... no właśnie stwierdziła że kierowniczka ma do mnie sprawę bo zakończyła się taka duża sprawa ... dalej się pewnie domyślacie :/ Normalnie szok, pracowałam tam po macierzyńskim opnad rok, potem 3 miesiące byłam na zwolnieniu i jakoś nikt nic ode mnie nie chciał a zaraz jak urodzę muszę lecieć do pracy coś poprawiać.

Madziulka, taka żółtawa wydzielina jest normalna. Przecieraj ją gazikiem nasączonym spirytusem i dookoła tego kikucika a zaraz sam odpadnie.

A ja dzisiaj noc miałam najlepszą pod względem spania ze wszystkich. Faktem jest że wczoraj wieczorem już ryczałam ze zmęczenia i bólu głowy ale w nocy nie było najgorzej. Tylko po jednym karmieniu złapał mnie tak ogromny ból brzucha jakbym normalnie rodziła. Wzięłąm nospę i mi pomogło, ale z pół godziny się męczyłam. Wiktor charcze i kaszle, gorączkę ciągle ma, dzisiaj idzie Maciek z nim do lekarza. Ja nie wiem co z nim jest, praktycznie od początku grudnia z małymi przerwami non stop jest chory, lekarze tylko mówią że osłuchowo czysty i odsyłają do domu. A ten kaszel jest naprawdę okropny w nocy :no:

mam jeszcze pytanie. Jak się robi kaszę mannę na mleku? :)
 
Gunia - witaj :-) i trzymaj się cieplutko :-D
Kropecka - w sumie wiesz im się poprostu przypomniało że ty u nich pracujesz:-)

Hej
Dziś mam znów dentystę :-) Ciekawe czy już mi zalepi ząbka - czy tylko założy opatrunek:-D

Chomika już nie ma... dziś w nocy się nie ruszał... a rankiem ... nie wiem co się z nim stało... i zostawiłam to M do załatwienia... Żadnych zwierząt póki Miki sam nie będzie chciał się nimi zajmować...

A Junior szaleje w brzuszku i dalej mu się nie spieszy :-)

Pozdrawiam Ula
 
dzień dobry kobietki!
ja teraz tak tylko na chwilke ,poczytałam co nie co i na początek ogromne gratulacje dla Rekinasi i jej synka Delfinka :)
Madziulko co do pepka to obmywaj spirytusem i nie martw sie tym że sie odrywa bo własnie tak ma to byc :) a co do tej żółtej wydzieliny ,no cóz tak z opisu to trudno stwierdzić czy to coś niepokojącego , czasem mimo odpowiedniej pielęgnacji pępuszka może pojawić sie jakaś ropka a to już nie jest prawidłowe, najlepiej bedzie jesli zadzwonisz do położnej lub pediatry i obejrzą to fachowym okiem, mój najmłodszy synek z powodu pepka wrócił niestety na kilka dni do szpitala, uwazam ze jeśli czujesz sie zaniepokojona to masz prawo poprosić o wizytę osoby która oceni co sie dzieje i rozwieje Twoje wątpliwosci :)
Magdalenko współczuję przygody w markecie, napewno baardzo sie wystraszyliscie i z nerwów pewnie brzusio Cię długo jeszcze bolał ale najważniejsze że od razu sprawdziliście że z dzidzią wszystko w porządku, uważaj na siebie i odpoczywaj teraz kochana , tak niewiele juz zostało do wielkiego dnia a brzuszek spory i ciężko z koordynacje a tu jeszcze czekają takie niespodzianki jak np,mokra posadzka
ja za dwie godziny mam wizytę u doktorka, zmykam sie szykować i powoli będę się turlać w stronę gabinetu lekarza , jeszcze niedawno taki spacer zajmował mi jakieś 20 minut a teraz .....no godzinka mi wystarczy:-D odwzwę sie po powrocie
pozdrawiam wszystkie serdecznie:-)
 
REKINASIA - SERDECZNIE GRATULUJĘ RODZCOM SYNKA- DELFINKA!!!!!!!!!

Hej,
u mnie noc minęła spokojnie, ale za to teraz coraz bardziej jestem niespkojna, bo jakoś jeszcze mniej mi się Mała porusza. Dziś tylko raz się gdzieś przesunęła. Mam nadzieję, że nic jej nie jest. Może coś się zacznie??? Brzuch niby boli lekko, a czyści mnie już od tygodnia, ale zobaczymy...

Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim.
 
Ogromne gratulacje dla rekinasi:)

U mnie po wizycie dalej nic sie nei zmienilo oprocz kolejnego pol kilo na plusie i mala znow jest ocm wyzej i jak zwykle bez badania :angry:
 
:-):-):-)
witam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No prosze ledwo wejde na bb a tu nastepna dzidzia:tak::tak::tak:

REKINASIA WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA CIEBIE I DELFINKA !!!!!!!!!!!!!!!!!

Magdalena a to przygoda:no: dobrze ze nic powaznego sie nie stalo!!!!!!!!!! No i dobrze ze pojechaliscie do szpitala zobaczyc czy wszystko ok.:-D:-D

U mnie sloneczko swieci ale zimno dosyc. Ja juz zakupy i maly spacerek zaliczony, nawet zakupy nioslam , wkoncu teraz to juz moge :-):-):-) I tak nic sie nie dzieje.

Moj termin z usg sie zbliza, lekarz na 3d ustalil go na 15 . A wedlug om 22 . Wiec juz wszystkie terminy moje coraz blizej.
A le jak nic sie nie wydarzy to chyba sie zalamie:no: I chyba faktycznie do marca bede chodzic.:wściekła/y:

Dobrze , na razie uciekam bo zaraz syn wraca ze szkoly:-D:-D:-D
 
Hej dziewczyny!
Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Oleńka bardzo grzeczna, je i śpi :-).Oby tak dalej...
Gratuluję świeżym mamusiom.:-)
żYCZĘ szczęśliwych porodów, ja się cieszę,że mam za sobą!
Jestem baaaaaardzo szczęśliwa!!!!
 
Witam się!:-)
Rekinasia i Delphin_dad gratulacje!!!!!
Kropecko rzeczywiście u Ciebie w pracy bez wyczucia ludzie, zeby teraz Cię ściągać!:no: Kaszki mannej nie lubię:sorry:i nie robię, ale może po prostu się mlekiem przegotowanym zalewa?
Lileczka może coś sie ruszy lada dzień:tak:
Ulenka napisz jak wizyta!
Paty to super! Kolejne grzeczne dzieciątko lutowe!
Przyszlirodzice to kiepsko, że znów nic nie wiesz po wizycie:no:
Magdalena jak dobrze, ze nic sie Wam nie stało!
Ika_s śliczna jest Twoja kicia!
Wczoraj późnym wieczorem miałam jakieś bóle podobne jak przy okresie, ale niezbyt silne i 2 skurcze trochę bolesne. I wciskanie sie główki Ewuni gdzieś nisko czułam. I pomyślałam sobie, że coś sie zaczyna.:tak:I strach mnie prawdziwy obleciał:-D. W nocy jeszcze trochę brzuch bolał. A dziś już nie, za to tak jak w niedzielę ból żołądka i czyszczenie:no::baffled:. Ale podejrzewam, że to jednak od żelaza, które ciągle zażywam, jak wczoraj nie brałam nie miałam takich sensacji, a dzis wzięłam i ... a tam dokładnie takie objawy uboczne są w ulotce. Odstawiam więc to żelazo, ale się namęczyłam. Teraz może wrażliwszy organizm, kiedy poród blisko i się to połączyło.
A teraz znów dobrze sie czuję i może wyjdę na trochę.
 
reklama
halo...dziendobry....!!!!!!
dziekuje za pomoc....!!!!!byla dzis plozna i powiedziala ze ten pepek jest ok. juz prawie do konca jej odpada, zotalo tylko troszke...a co do spirytusu to nie moge tutaj nigdzie w aptece dostac chyba moja babcia musi mi z polski wyslac...
Rekinasia gratulacje synka!!!!!!!!!!!
Magdalena- uwazaj na siebie ja tez w ciazy raz zjechalam z kilku schodow ale tu nawet nie przyjeli mnie do szpitala na sprawdzenie czy jest wszystko wporzadku...:angry:
Paty- moja Julka tez tylko spi i je:-) sama radosc z takich dzieci;-)
Ika_s- mi tez sie tak zaczynalo... mala sie mniej ruszala, pobolewal mnie brzuch i wkoncu sie zaczelo....ale juz po wszystkim:-)
ok ja zmykam gotowac obiadek......odezwe sie pozniej....trzymajcie sie cieplutko!!!!!
 
Do góry