reklama
IKA_S - ja chodzilam do dr Mirosława Popławskiego w LUX-MEDzie na Racławickiej. To jest co prawda taki starszy dziadzio juz, ale przemiły, no i jesli chodzi o badania to jak tylko cos wspomniałam to od razu dawał mi skierowania...takze np badanie na przeciwciala we krwi mialam chyba ze 4 razy (konflikt serologiczny) chociaz tak naprawde tyle nie jest potrzebne No i jesli bedziesz chciala isc na zwolnienie to tez nie bedzie problemu.
Zdecydowanie nie polecam dr Grzesia - brrrrrrr....
Jesli masz jeszcze jakies pytania to sluze pomocą
Zdecydowanie nie polecam dr Grzesia - brrrrrrr....
Jesli masz jeszcze jakies pytania to sluze pomocą
Dziewczyny, znalazłam ... uff ... :sick:
Źródło: babyonline.pl
Na całym świecie sny mam czekających na narodziny swojego maleństwa są podobne. Do takiego wniosku doszła Eileen Stukane, autorka książki „The Dream Worlds of Pregnancy” o snach ciężarnych kobiet. Przez pierwsze trzy miesiące śnią się im głównie kotki, ptaszki, baranki, kwiaty, kózki i inne niewielkie zwierzątka. Dlaczego? Być może większość z nich próbuje sobie wyobrazić maleńką istotkę, którą noszą pod sercem.
Około czwartego miesiąca ciąży wiele mam zaczyna mieć bardziej niepokojące sny: śnią się im np. miejsca, z których nie można uciec. Pewna kobieta opowiadała, że we śnie znalazła się na bardzo wysokim drzewie, z którego nie mogła zejść. Może powodem tego było poczucie wyobcowania, bezradności, no i... lekkiej paniki: „Stało się, jestem w ciąży i nie można tego odwołać”. Odkąd rośnie brzuch, w snach pojawiają się wielkie samochody i budynki. Kiedy wreszcie zbliża się poród, wiele kobiet śni o próbach obejrzenia nienarodzonego maleństwa lub spotkania się z nim. Niektóre z nich opowiadają, że śniły o tym, że chcą rozsunąć zamek błyskawiczny w macicy lub zajrzeć do niej przez zaparowane okno.
Źródło: babyonline.pl
Na całym świecie sny mam czekających na narodziny swojego maleństwa są podobne. Do takiego wniosku doszła Eileen Stukane, autorka książki „The Dream Worlds of Pregnancy” o snach ciężarnych kobiet. Przez pierwsze trzy miesiące śnią się im głównie kotki, ptaszki, baranki, kwiaty, kózki i inne niewielkie zwierzątka. Dlaczego? Być może większość z nich próbuje sobie wyobrazić maleńką istotkę, którą noszą pod sercem.
Około czwartego miesiąca ciąży wiele mam zaczyna mieć bardziej niepokojące sny: śnią się im np. miejsca, z których nie można uciec. Pewna kobieta opowiadała, że we śnie znalazła się na bardzo wysokim drzewie, z którego nie mogła zejść. Może powodem tego było poczucie wyobcowania, bezradności, no i... lekkiej paniki: „Stało się, jestem w ciąży i nie można tego odwołać”. Odkąd rośnie brzuch, w snach pojawiają się wielkie samochody i budynki. Kiedy wreszcie zbliża się poród, wiele kobiet śni o próbach obejrzenia nienarodzonego maleństwa lub spotkania się z nim. Niektóre z nich opowiadają, że śniły o tym, że chcą rozsunąć zamek błyskawiczny w macicy lub zajrzeć do niej przez zaparowane okno.
dawna cloe
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 580
Anna ajra jeśli chodzi o mojego tatę to nie skarży się na rękę więc pewnie mu nie dokucza. Gips będzie miała do końca tygodnia. Ważne żeby opuchlizna zeszła.
Co do artykułu to muszę przyznać że jak na razie nie miewam takich snów choć drugiej strony ostatnio nie pamietam co mi się sni...
O teraz pojawiła mi się reklama na babyboomie d/s obliczenia płci mojego dziecka Zaraz sprawdzę kogo ewentualnie urodzę i dam wam znać;-)
Co do artykułu to muszę przyznać że jak na razie nie miewam takich snów choć drugiej strony ostatnio nie pamietam co mi się sni...
O teraz pojawiła mi się reklama na babyboomie d/s obliczenia płci mojego dziecka Zaraz sprawdzę kogo ewentualnie urodzę i dam wam znać;-)
dawna cloe
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 580
Wyszło mi że dziewczynka;-) Zobaczymy za osiem m-cy
kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
Dziewczyny ,przepraszam Was,ale kopiuję mój tekst ze staraczek.Nie mam siły i nerw jeszcze raz to opisywać.
U mnie małe komplikację w związku z lekarzem i poszukam sobie nowego.Przyszłam dziś do niej po zwolnienie,bo miałam do wczoraj,a na wizycie byłam PRZEDWCZORAJ,a ona mało tego,że mnie nie pamiętała,to wiedząc,że 14 wyjeżdżam,a wracam 28,zwolnienie dała mi do 18!!!Mało tego przedwczoraj dała mi skierowanie na usg pod koniec lipca,to dziś mi się zapytała dlaczego nie mam już wyniku.Poza tym przedwczoraj nawet mnie nie zbadała ginekologicznie!!!
Głupia ru...a!!!Tak mnie wkurzyła,że lepiej nie mówić!!!Myślałam,że mnie dzisiaj ci...a zbada,nawet nie dała mi dojść do słowa,a chciałam się zapytać o wiele rzeczy.
Luteina mi się kończy,ale po co receptę wystawić?!Przecież po niedzieli mogę przyjść,a weekend bez leku to nic...
Mam takiego nerwa,że lepiej nie mówić.
A ja tą starą ....(pi pi pi).... chwaliłam...
Pozdrawiam.
U mnie małe komplikację w związku z lekarzem i poszukam sobie nowego.Przyszłam dziś do niej po zwolnienie,bo miałam do wczoraj,a na wizycie byłam PRZEDWCZORAJ,a ona mało tego,że mnie nie pamiętała,to wiedząc,że 14 wyjeżdżam,a wracam 28,zwolnienie dała mi do 18!!!Mało tego przedwczoraj dała mi skierowanie na usg pod koniec lipca,to dziś mi się zapytała dlaczego nie mam już wyniku.Poza tym przedwczoraj nawet mnie nie zbadała ginekologicznie!!!
Głupia ru...a!!!Tak mnie wkurzyła,że lepiej nie mówić!!!Myślałam,że mnie dzisiaj ci...a zbada,nawet nie dała mi dojść do słowa,a chciałam się zapytać o wiele rzeczy.
Luteina mi się kończy,ale po co receptę wystawić?!Przecież po niedzieli mogę przyjść,a weekend bez leku to nic...
Mam takiego nerwa,że lepiej nie mówić.
A ja tą starą ....(pi pi pi).... chwaliłam...
Pozdrawiam.
Minesota
Fan(ka)
Hej dziewczynki nie odzywałam się ponieważ cały czas śpię I choć w nocy mam problemy z zaśnięciem To i tak rano mam wrażenie że sen to jedyne czego naprawde potrzebuje...
Pozdrawiam nowe mamusie
Pozdrawiam nowe mamusie
Minesota
Fan(ka)
Kiniusia zmieniaj szybko lekarza - może na forum ktoś kogoś poleca... Najważniejsze byś ty czuła sie komfortowo i spokojnie - a w takiej sytuacji to raczej trudno... choć kobieta mogła mieć zły dzień ? może to jest jej forma strajku...:dull:
reklama
Ika_s
Maruda Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2007
- Postów
- 679
Kiniusia - ręce opadają jak się czyta takie historie. Może po kilku razach rzeczywiście trudno pamiętać pacjentkę, ale w tak krótkich odstępach czasu, to już chyba skleroza. Do lekarza jednak trzeba mieć zaufanie, a wtakich przypadkach, to się rzeczywiście wszystkiego odechciewa.
Ja byłam wczoraj u nowego lekarza. Po raz pierwszy w tej ciąży u tej kobiety (poprzednio też raz byłam u niej), ale zrobiła na mnie dobre wrażenie. Dała mi skierowanie na badania ogólne m. in. gluzkozę. Zbadała. W jej ocenie moja ciąża wygląda na 5-6 tydzień i to by się zgadzało. Ja obstawiam raczej 5.
Ponadto znowu dostałam duphaston. Nic się nie dzieje, ale ona mówi, że po poronieniu dla czystego sumienia lepiej jednak go narazie brać. Więc biorę 2Xdziennie.
W Wa-wie pogoda znowu dzisiaj paskudna. Nic mi się nie chce, a od przyszłego tygodnia wracam do pracy. Ciekawe czy się za mną stęsknili?
Pozdrowionka
Ja byłam wczoraj u nowego lekarza. Po raz pierwszy w tej ciąży u tej kobiety (poprzednio też raz byłam u niej), ale zrobiła na mnie dobre wrażenie. Dała mi skierowanie na badania ogólne m. in. gluzkozę. Zbadała. W jej ocenie moja ciąża wygląda na 5-6 tydzień i to by się zgadzało. Ja obstawiam raczej 5.
Ponadto znowu dostałam duphaston. Nic się nie dzieje, ale ona mówi, że po poronieniu dla czystego sumienia lepiej jednak go narazie brać. Więc biorę 2Xdziennie.
W Wa-wie pogoda znowu dzisiaj paskudna. Nic mi się nie chce, a od przyszłego tygodnia wracam do pracy. Ciekawe czy się za mną stęsknili?
Pozdrowionka
Podziel się: