reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Witam sie z rana
Ale narobiłyście apetytu na te naleśniki ja dzisiaj je też zrobie a co tam tyle ze z jabłuszkami juz sie moje chłopaki cieszą Kuba to nawet mikser mi juz siegnął i pyta sie no kiedy:-)
Dzidzia też szczęśliwa jak mama tak wrzuca cos pysznego do brzusia:-)czuje to po fikaniu;-):-D
No i pogoda sie zepsuła u mnie dzisiaj pada od rana a miałam takie plany i nici poleze i odpoczne bo jutro wizyta u giny.
patrysia czekamy na fotki z niecierpliwościa
Pozdrawaim Was wszystkie i brzusie
 
reklama
Witam wszystkie kobitki,

nie śpię już od 5:30 bo moje Maleństwo uznało, że to po prostu re-we-la-cyj-na pora na zabawę:-)
dawna cloe, piszę dużo, bo się wyżywam emocjonalnie nareszcie:-) Mój mąż tak jak większość facetów uważa, że tego typu fora to taki "szmeges-deges", a moje przemyślenia to dla niego jakies chmurki, jakieś łzy i jakieś bzy. On lubi konkrety. Jak się zapyta jak się czuję to oczekuje odpowiedzi "dobrze" albo "źle". Bardziej rozbudowana wypowiedź na temat mojego samopoczucia, to nudny elaborat nie do strawienia przez jego ścisły umysł. I tak cud, że już pyta:-) Wcześniej myślał, że okazywanie uczuć polega na powiedzeniu od czasu do czasu, że mnie kocha, al go uświadomiłam, że to również zainteresowanie moim stanem emocjonalnym, kwiatkiem bez okazji, spontanicznym kinem itp. On jest dobrym człowiekiem, wiem, że bardzo mnie kocha, ale po prostu nie jest nauczony okazywania uczuć. Zresztą moja babcia jest taka sama. Jak obroniłam dyplom to widziałam, że puchnie z dumy, ale słowem się nie zdradziła, że jest dumna, że we mnie wierzyła itp. U niej w rodzinie też nigdy nie mówiło się o uczuciach, dlatego była w szoku, kiedy jako pięciolatka przyjechałam na śląsk po rozwodzie rodziców i zapytałam "babciu, kochasz mnie?" No bo została postawiona pod ścianą:-) Nie odpowiesz takiemu dziecku, to wpadnie w czarną otchłań rozpaczy:-)
Ja w nią wpadam do dziś, jak coś idzie nie po mojej myśli, hehhe:-D

kiniusia, powodzenia w starankach - wielkie love dla ciebie :*

Ika_s, prawda, ze to Dzidzie są takie żarłoczne?? A zupełnie niesłuszny stereotyp pokutuje, że to ciężarne się obżerają skoro potzrebują jedynie 300 kcal dziennie więcej :)

całuski dla pozostałych Dziewczyn
 
Hej
Kinusia - trzym się ciepło i blisko M :-D

Cloe - znajdziesz mnie :-) spokojnie :-D obiecuje się dziś poprawić i nie zagadywać Aggy :-) a tym bardziej Patrysi :-> a przynajmniej będę próbować

Agawa1 - już zgłupłam którego dnia masz wizytę pamiętam tylko 7.45 :-D ja mam dziś :-D o 17 :-D już się nie mogę doczekać - opiszę jak wrócę :-D

Już jestem grzeczna co do jedzenia - ale co ja poradzę że to słodki temat :-D

anna_ajra - ja sobie do pracy jeżdżę :-D czasem fajnie - będę obok Was w tą sobotę :-D bo koło Przemkowa :-D

Kropecka - kino świetny pomysł :-D sama bym chętnie poszła - ale w zielonej dwa kina na krzyż i żadno nie ma fajnego repertuaru:-(

Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich brzusie :-D
 
Dziewczynki, może któraś z Was będzie mogła mi pomóc. Od wczoraj boli mnie kość łonowa i te dwie kości (nie wiem, jak się nazywają) pośrodku miednicy, w okolicy pachwnin. Jak dotykam, albo uciskam to nic nie czuję, ale jak stoję, albo kucam, to wtedy czuję ból. Czy to powód do niepokoju? Słyszałam, że kosci miednicy się rozciągają w ostatnich tygodniach aby się przygotować do porodu, ale czy to nie za wcześnie? Mam wizytę u lekarza w poniedziałek, ale jak coś to pójdę choćby zaraz nawet do gina na moim osiedlu.
 
aggy- wreszcie mnie ktoś rozumie!!! Dzięki za te słowa. Kochana jesteś!!!!
A i ta kość łonowa, to też mnie pobolewa, nie mocno, ale. W sumie się tym nie przejęłam, a myślisz, że powinnam?
Pozdrawiam ciepluteńko.
 
Ika_s, no właśnie. U mnie to też nie jest mocny ból, nawet nieuciążliwy, ale wiesz, zawsze warto sprawdzić. Lepiej zrobić o 10 badań za dużo niż o jedno za mało. Poszukam na necie, co o tym piszą, przekopię forumy, i jak coś znajdę, to dam Ci znać.

Buziaczek dla Ciebie:*
 

Specjalista radzi-Forum ginekologiczne napisał:

Ból w obrębie spojenia łonowego spowodowany jego rozejściem, pęknięciem lub rozerwaniem w czasie ciąży lub porodu.

OBJAWY I PRZEBIEG
Podczas ciąży, wskutek działania estrogenów, dochodzi do rozluźnienia chrząstkozrostów, którymi w obrębie miednicy mniejszej są spojenie łonowe oraz stawy krzyżowo-biodrowe. Zwiększenie elastyczności aparatu więzadłowego miednicy jest naturalną rzeczą w trakcie ciąży, bowiem w ten sposób miednica „przygotowuje się” do porodu i ułatwienia przejścia dziecka przez kanał rodny. Nieznaczny ból w obrębie dolnego odcinka miednicy może się wówczas pojawiać pod koniec ciąży, kiedy główka zaczyna się obniżać i wstawiać do miednicy kostnej. Ciężarna może mieć wówczas kłopoty ze sprawnym chodzeniem, odczuwać ból przy wstawaniu z łóżka po dłuższym odpoczynku lub nadmiernym wysiłku. Podczas ciąży najczęściej można się spotkać z tzw. cichym rozejściem spojenia, które przeważnie spowodowane jest przyczynami czynnościowymi. Do znacznie poważniejszych urazów spojenia może dojść w trakcie ciężkiego porodu np. poród kleszczowy, duża masa płodu przy zwężonej miednicy kostnej u rodzącej. Może wówczas dojść nie tylko do rozejścia ale również do pęknięcia bądź rozerwania spojenia. Objawy uszkodzeń podczas porodu najczęściej ujawniają się dopiero w połogu. W zależności od stopnia rozejścia obserwuje się różne nasilenie objawów takich jak obrzęk i ból spojenia lub podbrzusza promieniujący do uda i kości krzyżowej.

WEZWIJ LEKARZA, GDY...
Jeżeli ból występujący w okolicy spojenia łonowego nasila się podczas chodzenia lub leżenia na boku a do tego dołączy się gorączka należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. Rozejściu spojenia może również towarzyszyć występowanie krwiaka pozałonowego, który może być rozpoznany w trakcie badania ginekologicznego. Zaniedbanie tego stanu może wiązać się z poważnymi konsekwencjami w przyszłości. Jeżeli dotyczy to kobiety ciężarnej rozpoznanie możliwe jest na podstawie badania przedmiotowego natomiast leczenie na postępowaniu zachowawczym. W zależności od stopnia rozejścia lekarz może zakwalifikować taką ciężarną do cięcia cesarskiego. Natomiast w przypadku kobiet po porodzie należy wykonać Rtg, na podstawie którego będzie można określić stopień rozejścia, obecność stanów zapalnych czy też uszkodzeń. W cięższych przypadkach konieczne może okazać się unieruchomienie lub zabieg operacyjny.

LECZENIE DOMOWE
W przypadku rozejścia spojenia łonowego należy prowadzić oszczędzający tryb życia, unikać wysiłku fizycznego i podnoszenia ciężkich rzeczy. W celu zniwelowania bólu można przyjmować leki przeciwbólowe (w przypadku kobiet ciężarnych po konsultacji z lekarzem). Zaleca się również odpowiednią dietę pozwalającą na wzmocnienie chrząstkozrostów. Najlepszy wpływ na to ma dieta bogata w żelatynę. Można również przyjmować preparaty wzmacniające chrząstki, które dostępne są w aptekach bez recepty. Znaczną ulgę może również przynieść zakładanie mocnych pasów pozwalających na odpowiednią stabilizację miednicy.
 
Hej!
Dziolszki Wy to macie tempo mialam co dziasiaj czytac ;-) no ale zaraz na sniadanko bo dzis pozno wstalam - wczoraj odwiedziny kumpelek do 23 ale byla niespodzianka - co po niektore nie widzialam 3 lata :szok: a tu prosze... :-)
kinusia - :-)
myyszaaa - witam Cie :-D;-):-p no to co dzis zgotujemy :unsure::confused::-p
aggy - no Tobie to nie daje spac tak jak mnie na poczatku :-D
ale dziewczyny normalnie stal sie cud przesypiam juz cala noc :cool2::-D moja dzidzia to juz ma 510 g :-)
Ania31 - Ty pewnie i tak bys wymyslila cos dobrego na obiadek bo i tak lubisz w kuchni pichcic :happy2: a glowe to tez masz duza jak ksiazka kucharska :-p;-) doczekamy sie fotek :tak:
ika_s - ja juz tez nie moge sie doczekac fotek ;-):blink: no i tego dnia :-p
Juz dzis pada deszcz jak taka pogoda bedzie w sobote to sie chyba zalamie :wściekła/y::-( bo ma nie padac - jak pojedziemy wtedy na zdjecia :confused::shocked2: alepozytywne wibracje jeszcze dzialaja :-D ide cosik przekasic bo synus to glodomor :-D i dobrze bo przynajmniej i mamusia zgrubnie :-p:-)

pozdrawiam Was i caluje :cool2:

 
reklama
Cześć dziewczyny!:laugh2:
Uff... co za tempo...:errr:
Mój mąż niestety znowu w delegacji...:sad: wraca dopiero jutro. Może pójdę na basen?:confused:

aggy - czytałam wczoraj "W oczekiwaniu na dziecko", że takie bóle jak piszę powinny występować dużo później, przed porodem. Idź do lekarza, będziesz spokojniejsza.
kiniusia - i ja Ciebie gorąco pozdrawiam i mocno ściskam!:rofl2::-D:rofl2: Trzymam kciuki i życzę owocnych starań. Ja po poronieniu czekałam 3miesiące i się udało!:happy2: Tobie też się uda!:yes:
Myyszaaa - pamiętaj o zdjęciu USG!:wink:
Gosia 78 - będziesz chciałam za niecały rok prowadzać Piotrusia do przedszkola, gdy urodzi się dzidzia?:confused:
aggy - niezła historia z mężem i babcią.:-) Co do facetów, to oni "niestety" są prości. Tak jaki piszesz... oczekują prostych odpowiedzi.
patrysia - jak przygotowania do wielkiego dnia?:confused: Już tuż tuż...
lileczka - będziesz robiła badanie 3D by potwierdzić płeć?:confused:
cloe - na stronie nasza-klasa.pl przyjęłam Twoje zaproszenie, ale musisz koniecznie wstawić zdjęcia!:yes:
agawa1 - zamiast wsadzać sobie do buzi Reni (mam nadzieję, że bez opakowania) hihi :-pwypróbuj może coś w płynie...?:-D
kropecka - no proszę... a jednak! Na jaki idziesz film?:cool: Może i ja sobie dzisiaj coś wypożyczę, skoro sama siedze w domu...?
Ika_s - będę jeździć! Nie ma takiej siły by mnie powstrzymała.:-D:wink:
Ania31 - na którą masz wizytę? Robiłaś jakieś badania?:confused: Daj znać, jak było!;-)

Buziaki
 
Do góry