Cześć Lutóweczki!
Dziś w nocy była straszna burza i jakoś spać nie mogłam, a teraz nieprzytomna jakaś jestem
Dawna Cloe fajnie, ze wizyta u ginka Ci się udała. Ja też miałm dziś iść na morfologię i hormony tarczycy mi kazał też zrobić. Ale po tej nocy czułam się tak fatalnie, że stwierdziłam, że pojadę w przyszłym tygodniu, a dziś troszkę dłużej pośpię. Trudno, wizyta u ginka i tak dopiero 20go. A co do usg to ginek mi mówił, że dobrze by było gdybym następne zrobiła między 20 a 22 tygodniem.
Przyszlirodzice ja tez jeszcze nie czuję ruchów dzieciaczka. I też bardzo chciałabym poczuć, wiadomo, ale mają jeszcze czas
. A stres przed ślubem dobrze rozumiem, dla mnie tez to był bardzo stresujący czas, ale Ty teraz dla dzieciaczka staraj sie jednak nie denerwowac za bardzo, na pewno wszystko dobrze wyjdzie, tylko systematycznie realizujcie to co zostało do zrobienia.:-)
Ika_s właśnie a co Ci pomogło na ten zatkany nos? Mi jest lepiej, gdy przyszły te mokre dni, może duża wilgotność powietrza pomogła, a moze to trochę jednak na tle alergicznym było (bo jestem alergikiem na pyłki). Ale chciałabym wiedzieć co Ci pomogło jakbym znowu miała nawrót.
Sana teraz dużo kobiet bierze Duphaston w ciąży albo Luteinę (podobne działanie). Ja brałam luteinę, lekarz pozwolił odstawić w 14 tygodniu. Uważaj na siebie, ale będzie dobrze!
Myszaaa no to u Ciebie mocno hormonki działają, skoro tyle płakania. Mnie tez co jakiś czas nachodzi, ale na przykład wczoraj to jakaś bardziej wściekła chodziłam
i nie wiem dlaczego?
Pozdrawiam!