Robimy to samo. Zawsze musi być kocyk. Do wtulenia. A poza tym wygoda dla mnie bo nie musze wstawać sto razy ze mloda odkręcić na plecyMój zasypia zawsze na noc sam w łóżeczku. W dzień czasem też, czasem muszę do wózka i chwilę pobujać. Ostatnio pierwszy raz zasnął przy mnie na łóżku wtulony w dzień. Niestety się to już nie powtórzyło, jak biorę go śpiącego na łóżko to zaczyna wariowanie moim patentem na nieprzewracanie się na brzuch w łóżeczku przed snem (chociaż i tak kilka razy się przewróci jak jest zdeterminowany) jest położenie obok wzdłuż kołderki. Ma mniej miejsca a do tego lubi się wtulić w nią przy zasypianiu
reklama
U nas młoda dalej na 3 drzemkach. Zazwyczaj zaczyna dzień o 6. Po 8 drzemka do 9. Potem kolo 12 drzemka do 13 i o 15 drzemka godzinkę. O 20 idzie spać na noc. Probowalam przestawić na dwie ale to była katastrofa. Mloda sie wydzierała ze zmęczenia itp. Jesc tez jje zazwyczaj 8, 11, 14,17 i o 19.30 na noc. W nocy ze 2 razy. Ale zdarza się ze ma ochotę czesciejCzy wszystkie dzieciaczki przeszły już na 2 drzemki ? U nas nadal 3 i nie wiem czy próbować mu zmieniać czy nie skoro potrzebuje nadal snu po ok 3h aktywności. I jak z karmieniem mlekiem ? Jedzą wam co 3h czy rzadziej przy rozszerzaniu diety ?
Sama sobie zazdroszczę takiego dziecka jak czytam jakie przeboje mają inne mamuśki Mój to nie ma regularnych drzemek, bo często gdzieś wyjeżdżamy, ale jak jesteśmy w domu i pośpi do 10 to tak jak teraz ma drzemkę. Właśnie sam zasnął na brzuszku na kanapie jak sobie szykowałam jedzenie. Mówię zjem i idziemy na spacer i pewnie zaśnie, a tu niespodzianka spacer znów będzie wieczorem, bo on jak nie śpi, to je albo znowu ja coś ogarniam i potem ciężko znaleźć takie dłuższe okienko, żeby na spokojnie wyjśćAle zazdroszczę mój Krzyś zasypia sam, śpi w łóżeczku całą noc ale z jedną lub dwiema pobudkami na jedzenie. I zawsze budzi się na dobre między 5:30 a 6. Potem drzemka dopiero ok 9
Ja tam bym mu snu nie żałowała, kto powiedział, że dziecko powinno mieć 2 drzemki? U nas więcej się nie zmieści, bo długo śpi w nocy, ale gdyby wstawał wcześniej, też pewnie miałby 3 drzemki, zresztą to ranne dosypianie można jako drzemkę też zaliczyć, bo gdyby matka była ranny ptaszek to już by nie usypiała tylko od razu koło tej 7-8 mleko zrobiła Dla mnie logiczne, że jak dziecko zasypia albo widać, że marudzi, bo zmęczone to tego snu potrzebuje.Czy wszystkie dzieciaczki przeszły już na 2 drzemki ? U nas nadal 3 i nie wiem czy próbować mu zmieniać czy nie skoro potrzebuje nadal snu po ok 3h aktywności. I jak z karmieniem mlekiem ? Jedzą wam co 3h czy rzadziej przy rozszerzaniu diety ?
Co do mleka, mój je 3 razy dziennie, więc przerwy są ok. 5, a czasem nawet 7 godzin między karmieniami (jak to ranne jest wcześniej), a poza tym raz kaszka z owocami i raz jakieś warzywo/obiadek że słoiczka albo co tam mam (czasem te dodatkowe posiłki rozbijają się na kilka mniejszych między mlekiem jak na raz za dużo nie zje albo zaśnie podczas jedzenia), ale pewnie gdybym mu dawała mleko częściej to by chętnie wypił, bo na mleko to aż się trzęsie
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
U mnie 3 drzemki, czasami się wkradnie 4ta krótka np na spacerze dodatkowo. A co do karmien to się chyba nie będę wypowiadać bo z 10 na dobę spokojnie wychodziCzy wszystkie dzieciaczki przeszły już na 2 drzemki ? U nas nadal 3 i nie wiem czy próbować mu zmieniać czy nie skoro potrzebuje nadal snu po ok 3h aktywności. I jak z karmieniem mlekiem ? Jedzą wam co 3h czy rzadziej przy rozszerzaniu diety ?
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Hmmm a czemu nie na brzuch? Mój młody przewraca sie na brzuch i tak śpi praktycznie zawszeMój zasypia zawsze na noc sam w łóżeczku. W dzień czasem też, czasem muszę do wózka i chwilę pobujać. Ostatnio pierwszy raz zasnął przy mnie na łóżku wtulony w dzień. Niestety się to już nie powtórzyło, jak biorę go śpiącego na łóżko to zaczyna wariowanie moim patentem na nieprzewracanie się na brzuch w łóżeczku przed snem (chociaż i tak kilka razy się przewróci jak jest zdeterminowany) jest położenie obok wzdłuż kołderki. Ma mniej miejsca a do tego lubi się wtulić w nią przy zasypianiu
Moja hania spi kiedy chce. Czyli albo 2 drzemki albo 3. Jak widzę, że śpiąca to poprostu idzie spać. Tak samo mleko u mnie to zależy ale mniej więcej lubi sobie wypic mleczko co 3 h. Nie żałuję jejCzy wszystkie dzieciaczki przeszły już na 2 drzemki ? U nas nadal 3 i nie wiem czy próbować mu zmieniać czy nie skoro potrzebuje nadal snu po ok 3h aktywności. I jak z karmieniem mlekiem ? Jedzą wam co 3h czy rzadziej przy rozszerzaniu diety ?
Jak wasza rehabilitacja? turla się już łobuz?Sama sobie zazdroszczę takiego dziecka jak czytam jakie przeboje mają inne mamuśki Mój to nie ma regularnych drzemek, bo często gdzieś wyjeżdżamy, ale jak jesteśmy w domu i pośpi do 10 to tak jak teraz ma drzemkę. Właśnie sam zasnął na brzuszku na kanapie jak sobie szykowałam jedzenie. Mówię zjem i idziemy na spacer i pewnie zaśnie, a tu niespodzianka spacer znów będzie wieczorem, bo on jak nie śpi, to je albo znowu ja coś ogarniam i potem ciężko znaleźć takie dłuższe okienko, żeby na spokojnie wyjść
Jak chce coś sięgnąć to bez problemu, ale jak go zostawię na plecach i nie widzi wokół nic ciekawego (albo ma lenia) to tak leży chwilę, a potem zaczyna jęczeć, żeby go przekręcić, bo z pozycji na brzuszku to jednak i widok lepszy i można rojbrować (czyt. zwalać na siebie stoliczek, czy butelki z wodą ). Z brzuszka na plecy to bez problemu, jeszcze się nie zdarzyło, żeby marudził na brzuszku, że chce na plecy, tylko sam. Nasza wina, za często go przekrecaliśmy na brzuszek zamiast pozwolić mu to ogarnąć i się nauczył, że od tego ma ludzi A poza tym czasem przemieszcza się do tyłu, pełzać do przodu zaczął i podnosi tyłeczek do raczkowaniaJak wasza rehabilitacja? turla się już łobuz?
reklama
No to super! ma ludzi od przekręcaniaJak chce coś sięgnąć to bez problemu, ale jak go zostawię na plecach i nie widzi wokół nic ciekawego (albo ma lenia) to tak leży chwilę, a potem zaczyna jęczeć, żeby go przekręcić, bo z pozycji na brzuszku to jednak i widok lepszy i można rojbrować (czyt. zwalać na siebie stoliczek, czy butelki z wodą ). Z brzuszka na plecy to bez problemu, jeszcze się nie zdarzyło, żeby marudził na brzuszku, że chce na plecy, tylko sam. Nasza wina, za często go przekrecaliśmy na brzuszek zamiast pozwolić mu to ogarnąć i się nauczył, że od tego ma ludzi A poza tym czasem przemieszcza się do tyłu, pełzać do przodu zaczął i podnosi tyłeczek do raczkowania
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 438 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: