reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Tak. Ja jestem taka papla, że nie wytrzymałam :) nie umiem takiego szczęścia utrzymać w tajemnicy. Ale starałam się czekac do 1 wizyty.
Mnie już az dusi od tego by móc już powiedzieć. Ale we wtorek mam wizytę jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem dowiedza się w środę. Jestem już przygotowana i trochę czuje się jak nieletnia bojąc się reakcji hehe. Zabawne :-)
 
reklama
Mnie już az dusi od tego by móc już powiedzieć. Ale we wtorek mam wizytę jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem dowiedza się w środę. Jestem już przygotowana i trochę czuje się jak nieletnia bojąc się reakcji hehe. Zabawne :-)
U mnie tylko mąż wie, 30 lipca mam następna wizytę i pewnie po niej powiemy bo powoli już zaczyna widać brzuszek A do 30 trochę czasu. Chciał abym już powiedzieć córkom które marzą o bobasku i mamie. Ale z mężem ustalilismy że w tej ciaży poczekamy do 3 mc,więc 30.07 rozpocznie się 11 tydzień 🤰i wtedy pewnie powiemy.
 
Dziewczyny czy Wasi bliscy wiedzą już o Waszym szczęściu?
U mnie póki co wie tylko mąż. Czekamy do 1 sierpnia na badania genetyczne i wtedy zamierzamy powiedzieć. Wczoraj mało brakowało, żebym wyglądała się przyjaciółce. Zadzwoniła do mnie i oznajmiła, że jest w ciąży (termin ma tydzień przede mną 😁 ). Ciężko było wytrzymać słuchając o jej objawach, kiedy przechodzę dokładnie to samo, ale skoro tak ustaliliśmy z mężem to mamy zamiar trzymać się tego do końca :)
 
Dziewczyny. Czy Wy tez tak macie? Rano jak wstanę jest wszystko o (poza mdłościami). Chodzę trochę w dzień, ale staram się co jakis czas odpoczać. Jednak tak już w okolichach 14 -15 mój brzuch robi się twardy, czasami pobolewa. Nie jestem pierwszy raz w ciąży, ale te 12 lat temu nie pamiętam tego. Może były takie sytuacje. Jak potem leżę tak ze dwie godziny, to jest trochę lepiej.

Odkąd przeszły mi mdłości z brzuchem jest lepiej ale jeszcze nie czuję się 100% dobrze, czekam cały czas na ten II trym 😉
Też muszę leżeć bo bez tego bym nie dała rady funkcjonować.
 
Dziewczyny, które już są na zwolnieniach 🙂 po jakim czasie ZUS wypłacił wam pierwsze pieniądze?
Pytam bo mam koleżankę, która od marca jest na zwolnieniu, a jeszcze pod koniec czerwca nie miała kasy z zusu.
 
Hej dziewczyny :) Mam na imie Iza . Za miesiac skoncze 33lata:)..dziś okazało się, że jestem w ciąży:) to moja 4 . Ale mam 2 chłopaków i pierwszego synka pochowalismy, był skrajnym wcześniakiem. Zaraz was trochę poczytam :) pozdrawiam:)
Witaj. Przykro mi z powodu Twojej straty.
I gratuluję kolejnego maleństwa :) Może tym razem córcia? :)
Masz zaufanego ginekologa, który poprowadzi ciążę?
Dziewczyny. Czy Wy tez tak macie? Rano jak wstanę jest wszystko o (poza mdłościami). Chodzę trochę w dzień, ale staram się co jakis czas odpoczać. Jednak tak już w okolichach 14 -15 mój brzuch robi się twardy, czasami pobolewa. Nie jestem pierwszy raz w ciąży, ale te 12 lat temu nie pamiętam tego. Może były takie sytuacje. Jak potem leżę tak ze dwie godziny, to jest trochę lepiej.
A w którym jesteś tygodniu?
W pierwszej ciąży miałam podobne twardnienia ale bliżej 3-4 miesiąca.
Bierzesz magnez?

Mnie za to bardzo często łapie ból podbrzusza. Wczoraj się zresztą Wam na to skarżyłam, bo nawet nospa nie pomogła
Ale jestem dobrej myśli. Nie ma żadnych plamień przy tym. Mdłości dalej mam duże. Cycki jakby miały eksplodować.
Mam nadzieję że ten ból jest związany z przygotowaniem ciała na najbliższe miesiące. Boli mnie jakby od środka, całe wnętrzności.
Moja sytuacja wygląda podobnie. Czy zjem obiad czy nie brzuch późnym popołudniem robi się twardy wzdety. Mi pomaga ciepło spod koca i leżenie. Jestem w 9 tyg a wieczorem mój brzuch jest po prostu duży. To moja 2 ciąża pewnie przez rozciągnięte powłoki brzuszne ciąża jest widoczna już.
Ciekawe jak będzie w moim przypadku :) W pierwszej ciąży bardzo długo musiałam czekać na brzuszek. Nawet na finiszu był zgrabniutki.
Nie powiem, że by mi to przeszkadzało ;) jednak wiadomo, że zwłaszcza z pierwszym dzieckiem się człowiek niecierpliwi :)
W tej ciąży jestem 7 kg cięższa i ciekawe jak szybko się brzuszek pojawi :) i jaka będzie waga na końcówce :)
Dziewczyny czy Wasi bliscy wiedzą już o Waszym szczęściu?
U mnie wiedzą mama i siostry. Nie mogłam się powstrzymać, żeby im nie powiedzieć. Zwłaszcza, że jesteśmy ze sobą blisko :)
Rodzina męża nie wie. Ale to była decyzja męża :) ja bym się teściowej najchętniej wygadała już dziś, ale zostawiam to jemu :)
Tylko że oni mieszkają 129 km od nas i nie jest ciężko ciążę ukryć jak się kogoś widzi raz w miesiącu.
A no i znajomi wiedzą, bo się sami domyślili jak byliśmy na wczasach:)
Mnie już az dusi od tego by móc już powiedzieć. Ale we wtorek mam wizytę jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem dowiedza się w środę. Jestem już przygotowana i trochę czuje się jak nieletnia bojąc się reakcji hehe. Zabawne :-)
Też miałan takiego irracjonalnego stresa. Chociaż wszyscy doskonale wiedzieli, że się staramy :)
Chociaż w rozmowach potem jakoś wyszło tak naturalnie :)
U mnie póki co wie tylko mąż. Czekamy do 1 sierpnia na badania genetyczne i wtedy zamierzamy powiedzieć. Wczoraj mało brakowało, żebym wyglądała się przyjaciółce. Zadzwoniła do mnie i oznajmiła, że jest w ciąży (termin ma tydzień przede mną [emoji16] ). Ciężko było wytrzymać słuchając o jej objawach, kiedy przechodzę dokładnie to samo, ale skoro tak ustaliliśmy z mężem to mamy zamiar trzymać się tego do końca :)
W tej sytuacja na pewno bym się wypaplała :(
 
Mnie też już korci żeby powiedzieć najbliższym ale czekam do 12 tyg, tak jak w pierwszej ciąży 😋
karolina9933 to fajnie że z przyjaciółką będziecie razem przechodzić ciąże i jeszcze prawie taki sam termin, to się nieźle zmówiłyście heh 😁
 
Dziewczyny, które już są na zwolnieniach [emoji846] po jakim czasie ZUS wypłacił wam pierwsze pieniądze?
Pytam bo mam koleżankę, która od marca jest na zwolnieniu, a jeszcze pod koniec czerwca nie miała kasy z zusu.
ZUS ma teraz chyba niezły sajgon bo mąż był na L4 też w marcu i wysłali dopiero koniec czerwca (nie wszystko). Wczoraj dosłali resztę
A w jakiej firmie pracuje koleżanka? Zatrudniają powyżej 20 osób?
 
Mnie też już korci żeby powiedzieć najbliższym ale czekam do 12 tyg, tak jak w pierwszej ciąży 😋
karolina9933 to fajnie że z przyjaciółką będziecie razem przechodzić ciąże i jeszcze prawie taki sam termin, to się nieźle zmówiłyście heh 😁
Hehe niezły zbieg okoliczności. Szczególnie, że ani my z mężem ani przyjaciółka z narzeczonym nie planowali jeszcze dzieci, co nie zmienia faktu, że strasznie się cieszymy :D
 
reklama

Też w tym czasie miałam puste jajo.
Następne usg Rovil
rozmawiałam przed chwilą z koleżanką bo ona jest ginekologiem i powiedziała mi, że wszystko zależy od jutrzejszej bety, jeśli będzie słaby przyrost od tej ostatniej lub brak przyrostu bądź spadek, to szans nie ma, ale już się nie nastawiam, że będzie dobrze, w pierwszej ciąży na tym etapie miałam bijące serduszko, a tu nic nie widać. Pęcherzyk urósł a w środku nic nie widać. Chyba, że beta będzie rosła to mam z tydzień poczekać z tym zabiegiem, bo czasami przy regularnych misiaczkach ciąża jest opóźniona. Tym bardziej, że nie mam plamien zadnych


Hej :) miałam podobna sytuację. 6t 4d a pusty pęcherzyk Na kolejną wizytę musiałam długo czekać, między czasie naczytałam się w internecie różnych głupot. W ok 8 tc dostałam plamienie ( w głowie, że to puste jajo i pewnie już się oczyszcza) zadzownilam do mojej gine i kazała mi jechać na IP tam zrobiono mi usg i widać było już zarodek i bijące serce :) więc trzymam kciuki, że u Ciebie będzie podobnie
 
Do góry