Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Natalia0221]

Hej dziewczyny, wygląda na to że zostanę mamą w lutym Ostatnia miesiączka 12 maja, jestem pewna ze 31 maja sie udało, dwa testy robione w sobotę mówią że jest ciąża! Ginekolog umowiony na 25 czerwca. Nasze starania były długie i praktycznie lekarze nie dawali szans na ciąże naturalnie, radzili od razu in vitro, bo nawet inseminacja była dla nas kiepską metoda. A tu taka niespodzianka! Jestem taka szczęśliwa choć bardzo się boję. Jestem przerażona co będzie dalej, mam nadzieję, że wszystko sie wyjaśni juz 25. Myślicie ze bedzie szansa zobaczyć bijace serduszko?

 

[Heni123]

Hej dziewczyny, wygląda na to że zostanę mamą w lutym Ostatnia miesiączka 12 maja, jestem pewna ze 31 maja sie udało, dwa testy robione w sobotę mówią że jest ciąża! Ginekolog umowiony na 25 czerwca. Nasze starania były długie i praktycznie lekarze nie dawali szans na ciąże naturalnie, radzili od razu in vitro, bo nawet inseminacja była dla nas kiepską metoda. A tu taka niespodzianka! Jestem taka szczęśliwa choć bardzo się boję. Jestem przerażona co będzie dalej, mam nadzieję, że wszystko sie wyjaśni juz 25. Myślicie ze bedzie szansa zobaczyć bijace serduszko?

Powinna być szansa, ja miałam OM 3.05 a idę jutro do lekarza, stres ogromny, to moja pierwsza ciąża...

 

[Natalia0221]

Powinna być szansa, ja miałam OM 3.05 a idę jutro do lekarza, stres ogromny, to moja pierwsza ciąża...

U mnie też pierwsza i stres jest ogromny jak u Ciebie chociaż jestem dobrej myśli. To już kolejna wizyta u lekarza? Czy pierwsza?

 

[Heni123]

U mnie też pierwsza i stres jest ogromny jak u Ciebie chociaż jestem dobrej myśli. To już kolejna wizyta u lekarza? Czy pierwsza?

Pierwsza wizyta według ostatniej miesiaczki jutro będzie w 6t2d i tak bardzo liczę na serduszko... stres jest, bo pierwsza ciąża, do tego planowana ale niespodziewana. W sensie takim że w życiu nie powiedziałabym że wyjdzie nam to w pierwszym cyklu starań, A mam trochę problemów zdrowotnych.
Cieszę się że jutro na 8:00wizyta i już coś będę widzieć.

 

[Natalia0221]

Pierwsza wizyta według ostatniej miesiaczki jutro będzie w 6t2d i tak bardzo liczę na serduszko... stres jest, bo pierwsza ciąża, do tego planowana ale niespodziewana. W sensie takim że w życiu nie powiedziałabym że wyjdzie nam to w pierwszym cyklu starań, A mam trochę problemów zdrowotnych.
Cieszę się że jutro na 8:00wizyta i już coś będę widzieć.

Ja mam właśnie dużo chorób. Niedoczynność tarczycy, endometrioze 4 stopnia, insulinooporność, w dodatku co jakiś czas jajniki w obrazie policystyczne, albo nie pękał pęcherzyk na czas. Męża wyniki bardzo kiepskie też. No ale... Sprawiliśmy sobie pamiątkę z wakacji chyba

 

[Heni123]

Ja mam właśnie dużo chorób. Niedoczynność tarczycy, endometrioze 4 stopnia, insulinooporność, w dodatku co jakiś czas jajniki w obrazie policystyczne, albo nie pękał pęcherzyk na czas. Męża wyniki bardzo kiepskie też. No ale... Sprawiliśmy sobie pamiątkę z wakacji chyba

To teraz pozostaje tylko trzymać kciuki żeby wszystko szło dobrze ja mam strach przed jutrem... jeszcze idę do nowego ginekologa i to mnie też stresuje, bo wcześniej mieszkałam gdzieś indziej i do innego chodziłam. Niby opinie są dobre, jutro się przekonam.

 

[Natalia0221]

To teraz pozostaje tylko trzymać kciuki żeby wszystko szło dobrze ja mam strach przed jutrem... jeszcze idę do nowego ginekologa i to mnie też stresuje, bo wcześniej mieszkałam gdzieś indziej i do innego chodziłam. Niby opinie są dobre, jutro się przekonam.

Będę trzymać kciuki, daj znać koniecznie jutro.

 

[elfoo1]

Hej [emoji16]
Witam się i ja
Ostatnia miesiączka 13.05
W piątek beta 123, a dziś 600.
Na pierwszą wizytę wybieram się 1 lipca [emoji3] Nie chce iść wcześniej, bo w poprzedniej ciazy poleciałam bardzo szybko i miałam nerwy, bo straszyli mnie pustym jajem płodowym. Teraz cierpliwie czekam. Wszystkim życzę powodzenia [emoji3531]

 

[Eryka25]

Dziewczyny nie ma się czego stresować, teraz się relaksujmy. Co prawda ja w pierwszej ciąży miałam 20 lat jak zaszłam i bardzo chciałam tego dziecka byłam mega podekscytowana i zero stresu. Za to teraz wiem co może mnie czekać podczas ciąży ( w pierwszej miałam zespół HELLP) teraz też mogę mieć. Ale jestem dobrej myśli, tyle że tak mi dobrze bez tych nieprzespanych nocy że zastanawiam się czy dam radę sama w domu przez cały dzień z dwójką dzieciaków

 

[Olcia2052]

Witajcie! Dzisiaj rano zrobiłam dwa testy, oba pozytywne, a już jutro idę do ginekologa potwierdzić ciąże. Kalkulator terminu podał mi datę 11.02.2021r. Trochę się boję, bo mam dopiero 19 lat, a ciąża nie była planowana, ale jestem dobrej myśli!

Nie ma co się bać zobaczysz macierzyństwo to piękny okres