reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

No my mieliśmy duży dylemat wcześniej. I tak koniec końców stanęło na fotelik przodem do kierunku jazdy. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała się przekonać o tym czy to dobry wybór. W meza wjechał ostatnio facet, jechał z córką starsza a ona siedziala w foteliku z przodu. Cały bok do wymiany, drzwi, opony itp.
Ja bym się bala...no my kupiliśmy taki od 0kg wkładka jest jeszcze niemowlęca i może do 2roku pojeździ w nim to jest już ten z systemem pół leżącym...😀
 
reklama
To już zależy od dziecka,osobiście nie znam nikogo kto by woził dziecko w wieku poltora-2 lata przodem. Każdy robi jak chce oczywiście, ale nie wyobrażam sobie, że młody będzie mi si buntował. Nie chcesz ? To idź z buta, twój wybór.
My córkę woziliśmy tyłem do 4,5 roku życia, a miłośniczką jazdy nie była😉
 
Właśnie wysłuchałam wykładu nt. zderzeń (i przy okazji trochę o budowie auta 🤨) i potwierdzam, że to tak działa. Podobno jest jakaś strefa zgniotu, która uniemożliwia wjechanie tak daleko w nasze auto, żeby zgnieść nóżki, chłopak mówi, że dziecko musiałby siedzieć w bagażniku 😆
Co do części drugiej przypuszczam, że tak właśnie może być, dzieciaki mojej siostry za długo tyłem chyba nie jeździły, dlatego wszędzie podkreślam, że najdłużej jak się da chcę małego wozić tyłem. Na pewno jak będzie marudził, będę próbowała mu wytłumaczyć, dlaczego chcę, żeby jeździł tyłem, a tatuś zrobi mu taki wykład jaki mi przed chwilą, tylko może bardziej obrazkowy 😂
Tylko wiecie że te testy są przeprowadzane tylko przez firmy fotelikowe? Ile w tym prawdy tego nie wiadomo.
 
My już nie śpimy, w nocy wstawał tyle razy, że wzięłam go do siebie. A poprzednio noc tak ładnie przespał, nie wiem o co mu chodzi ..
 
reklama
Do góry