reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

u nas niska masa urodzeniowa niespełna 2 kg no i teraz 15 tc już. jest pod opieką neaontologa, pediatry, okulisty, ortopedy, neurologa i rehabilitanta. mam powiedzieli ze z Tłuszczu powiedzieli jest energia do walki z ew zakażeniem więc musi podrosnąć, do tego w przypadku covid jego płucka nie dałyby rady że względu na niska ilość surfkantantów.
byliśmy w13 tc i nadal podtrzymywali te opinie no nic odnowie i poczekajmy na wizytę.
ale powiem szczerze że już kociokwiku dostaje 😜
No u Ciebie wlasnie jest inna sytuacja. Każda mama inaczej podchodzi bo kazde dziecko jest inne. Lepiej przetrzymać troche w domu niz potem żałować. Tymbardziej ze mialas takiego maluszka. Ale trzymamy kciuki żeby Ci wkoncu powiedzieli ze jest dobrze i ze możesz gdzies iść bo nie dziwie się ze zgłupiał idzie ;D
 
reklama
Ja też nie jestem zwolenniczką ale takie dziecko mi się urodził tak lekarze zalecają chyba wiedzą co robią 🤷🏻‍♀️ ja z nim wychodzę na spacery bo do reszty bym sfiksowała ale fakt jest taki że nikt go jeszcze na żywo nie widział oprócz lekarzy i nas. Za tydz mamy szczepionki na covid najpierw Maz potem ja żeby nie naraz i też mam kazali nie całować maluszka, myć ręce przed braniem go itd
ja niestety mam przypadki w rodzinie śmiertelne po covid 2 bracia mojej mamy i ciocia która w DPS pracowała 😞
Bardzo współczuję śmiertelnych przypadków. Moja mama była w szpitalu jak zachorowała na covid, karetka ja zabrała z saturacją poniżej 70 i w zasadzie lekarze jej nie dawali szansy, ale na szczęście jakoś się pozbierała i teraz jest już u siebie w domu. Mój wujek również przechorowal ponad 2 tygodnie w szpitalu pod tlenem. Takze niestety też znam temat... Ja się szczepię 4 czerwca bo zależy mi głównie na przeciwciałach w moim mleku dla młodego, u naszego chudzielca też taka infekcja byłaby prawdopodobnie ciężka. Myślę, że w tych przypadkach warto zachować ostrożność 😅
 
Bardzo współczuję śmiertelnych przypadków. Moja mama była w szpitalu jak zachorowała na covid, karetka ja zabrała z saturacją poniżej 70 i w zasadzie lekarze jej nie dawali szansy, ale na szczęście jakoś się pozbierała i teraz jest już u siebie w domu. Mój wujek również przechorowal ponad 2 tygodnie w szpitalu pod tlenem. Takze niestety też znam temat... Ja się szczepię 4 czerwca bo zależy mi głównie na przeciwciałach w moim mleku dla młodego, u naszego chudzielca też taka infekcja byłaby prawdopodobnie ciężka. Myślę, że w tych przypadkach warto zachować ostrożność 😅
i w takich momentach żałuję że nie miałam pokarmu ☹️ no ale trudno już czasu nie odwrócę. trzymam kciuki żeby u Ciebie były i żeby maleństwo dostało.
 
Bardzo współczuję śmiertelnych przypadków. Moja mama była w szpitalu jak zachorowała na covid, karetka ja zabrała z saturacją poniżej 70 i w zasadzie lekarze jej nie dawali szansy, ale na szczęście jakoś się pozbierała i teraz jest już u siebie w domu. Mój wujek również przechorowal ponad 2 tygodnie w szpitalu pod tlenem. Takze niestety też znam temat... Ja się szczepię 4 czerwca bo zależy mi głównie na przeciwciałach w moim mleku dla młodego, u naszego chudzielca też taka infekcja byłaby prawdopodobnie ciężka. Myślę, że w tych przypadkach warto zachować ostrożność 😅
Ile twoj malutki wazy? :)
 
i w takich momentach żałuję że nie miałam pokarmu ☹️ no ale trudno już czasu nie odwrócę. trzymam kciuki żeby u Ciebie były i żeby maleństwo dostało.
A może przeszłaś covida w ciazy i mialas przeciwciala, i dzidziuś tez dostał od razu. Chyba u OLGI tak było jak dobrze pamiętam
 
A może przeszłaś covida w ciazy i mialas przeciwciala, i dzidziuś tez dostał od razu. Chyba u OLGI tak było jak dobrze pamiętam
No ja wogole zamierzam sobie zrobić test przed i na d-dimery bo u mnie w rodzinie to wszyscy sercowi, nie chce w kitować. Szczególnie że biorę anty to już jest ryzyko zakrzepicy a jeszcze sobie dowalę szczepieniem, no i nadwaga jeszcze 10 kg 😱🤦🏻‍♀️
 
reklama
No ja wogole zamierzam sobie zrobić test przed i na d-dimery bo u mnie w rodzinie to wszyscy sercowi, nie chce w kitować. Szczególnie że biorę anty to już jest ryzyko zakrzepicy a jeszcze sobie dowalę szczepieniem, no i nadwaga jeszcze 10 kg 😱🤦🏻‍♀️
Ja np w ogóle chora nie byłam w ciazy, poszlam w styczniu zrobić sobie przeciwciala i mialam, maz tak samo. A czym będziesz się szczepic
 
Do góry