Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Kaska_85]

Miałam mdłości właściwie tylko 3-4 tygodnie. Teraz na szczęście już przechodzą do tej pory jeszcze ani razu nie wymiotowałam, chociaż kilka razy było blisko. Nie wiem czy to źle, czy dobrze, bo gdzieś w Internecie znalazłam informację, że podobno jeśli kobieta w ciąży wymiotuje jest mniejsze ryzyko poronienia. Słyszałyście coś na ten temat? Poza tym cały czas jestem turbo zmęczona, ale na to chyba nie ma rady :/

Ja nie mam mdłości, ani bólu piersi umierałam że strachu z tego powodu (bo już 4 straty za mną) więc marzę o jakiś nawet minimalnych mdłościach byłam wpon u lekarza i jest ok, moja pani doktor powiedziała, że objawy ciążowe niensa żadnym wyznacznikiem żeby się nie martwić, jedna ma druga nie ma

 

[Agncze]

Ja biorę tylko pregne plus. Mój lekarz uważa, że to wystarczy kwasu foliowego podobno nie da się przedawkować, także chyba najlepiej zapytać lekarza prowadzącego przy okazji następnej wizyty

Ja pytałam lekarki i powiedziała mi, że ten w pregna wystarczy

 

[Agncze]

O dziwo od poniedziałku minęły mi mdłości i wymioty, nadal mam mały wstręt do jedzenia ale tak to bardzo dobrze się czuję
Mam tylko nadzieję że nie wrócą bo niestety różnie u mnie było z tymi mdłościami, jak myślałam że mijają to wracały nasilone.
Też tak dziewczyny miałyście z mdłościami ??

A który to już u Ciebie tydzień? Ja mam nadzieję, że mi tez w końcu miną te mdłości. Nie da się normalnie funkcjonować. Przy Adamie aż tak nie miałam..

 

[Karolina9933]

Ja nie mam mdłości, ani bólu piersi umierałam że strachu z tego powodu (bo już 4 straty za mną) więc marzę o jakiś nawet minimalnych mdłościach byłam wpon u lekarza i jest ok, moja pani doktor powiedziała, że objawy ciążowe niensa żadnym wyznacznikiem żeby się nie martwić, jedna ma druga nie ma

Lekarka na pewno jest większym autorytetem niż Internet, więc chyba faktycznie nie ma sensu się denerwować

 

[Kaska_85]

Lekarka na pewno jest większym autorytetem niż Internet, więc chyba faktycznie nie ma sensu się denerwować

Ja od czytania internetów wariuje

 

[Karolina9933]

Ja od czytania internetów wariuje

Hehe ja też zaczęłam od czytania różnych rzeczy w Internecie. Teraz przerzuciłam się na książki i chyba przy tym zostanę. Jak nie czytam głupot to mam zdecydowanie bardziej pozytywne podejście do tego wszystkiego

 

[Kaska_85]

Ja też muszę tak zrobic, moja lekarka powiedziała, że jak dalej będę tak robić doszukiwać się różnych rzeczy to nabawię się nerwicy, powiedziała, że nie da mi l4 ja jej mówię, że pójście do pracy byłoby wybawienie

 

[Karolina9933]

Ja też muszę tak zrobic, moja lekarka powiedziała, że jak dalej będę tak robić doszukiwać się różnych rzeczy to nabawię się nerwicy, powiedziała, że nie da mi l4 ja jej mówię, że pójście do pracy byłoby wybawienie

Ja się strasznie męcze siedząc w domu. Wolałabym mieć jakieś konkretne zajęcie chociaż na parę godzin, ale zdrowie maleństwa jest najważniejsze i w sumie to chyba lepiej, że nie mam za bardzo styczności z ludźmi, szczególnie w takich okolicznościach jakie teraz mamy

 

[Paola_89]

A który to już u Ciebie tydzień? Ja mam nadzieję, że mi tez w końcu miną te mdłości. Nie da się normalnie funkcjonować. Przy Adamie aż tak nie miałam..

Teraz jestem w 9t3d, więc jeszcze trochę do końca I trym, zdziwiło mnie że tak nagle i szybko przeszły i oby tym razem bezpowrotnie
W 1 ciąży właśnie miałam do końca I trym ale za to lżejsze, max 2 godz i dalej mogłam normalnie funkcjonować ale w końcu każda jest inna ciąża i dlatego nasz organizm inaczej reaguje

 

[Kaska_85]

Ja się strasznie męcze siedząc w domu. Wolałabym mieć jakieś konkretne zajęcie chociaż na parę godzin, ale zdrowie maleństwa jest najważniejsze i w sumie to chyba lepiej, że nie mam za bardzo styczności z ludźmi, szczególnie w takich okolicznościach jakie teraz mamy

Ja bym też wolała iść do pracy, ale muszę być w domu od samego początku, bo pracuje w przedszkolu i biorę dużo leków obniżających odporność, więc to już zupełny armagedon by byl