reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2022

nawet nie wiedzialam, ze takie mam prawo-pierwsza ciaza, ale tez nie wiem czy to cokolwiek by dalo, w wwie takie sa terminy, jak rozmawialam z kolezankami. One zapisuja sie na ten odlegly a do tego czasu umawiaja sie prywatnie. Ja czesc badan robie na lux med, na wizyty chodze prywatnie, a to, co bede mogla.zrobic na nfz jak pappa i ewentualnie amnio (jesli bedzie potrzeba) to zrobie. Mam tylko nadzieje, ze z porodem nie beda mnie odsylac od szpitala do szpitala 🤣
Jeśli jesteś w Wawy to jak coś to jeśli masz ponad 35 lat to na NFZ robią USG + pappa w boramed na Goclawiu i są sensowne terminy.
 
reklama
Myślę że chodzi o to żeby jak najmniej ludzi przewijało się przez gabinet a kobietę w ciąży przyjąć musi 😊 co do porodu nie liczę że będzie mógł być mąż przy pierwszym też nie mógł być. Dobrze że teraz jest technologia bo by nie widział córki przez tydzień a tak to chociaż na wideo widział 😊 szczerze powiedziawszy ja się cieszyłam że nie było odwiedzin bo przynajmniej kobiety po porodzie mogły spokojnie próbować karmić i dochodzić do siebie a nie przejmować się że do sąsiadki przyszła pielgrzymka. Najlepszym wyjściem była by sala odwiedzin w takim szpitalu. Ale mogli by pozwolić żeby mąż mógł być po porodzie 2 godziny na sali poporodowej z dzieckiem 😊
Ja bym chciala żeby chociaz raz mógłby być przy badaniu i przy porodzie a kwestia odwiedzin jest mi obojętna i tak kilka dni w szpitalu i do domu 😉
 
Ja bym chciala żeby chociaz raz mógłby być przy badaniu i przy porodzie a kwestia odwiedzin jest mi obojętna i tak kilka dni w szpitalu i do domu 😉
A nie możesz umówić sobie dodatkowej wizyty u innego lekarza, który zgadza się na obecność męża? Ja chodze na nfz do przyszpitalnej przychodni, więc nie ma szans na to, żeby mąż był że mną podczas badania ale jeździmy też do lekarza prywatnie, który nie ma problemu z jego obecnością. Na następną wizytę będzie i mąż i synek roczny 😁😁😁
 
A nie możesz umówić sobie dodatkowej wizyty u innego lekarza, który zgadza się na obecność męża? Ja chodze na nfz do przyszpitalnej przychodni, więc nie ma szans na to, żeby mąż był że mną podczas badania ale jeździmy też do lekarza prywatnie, który nie ma problemu z jego obecnością. Na następną wizytę będzie i mąż i synek roczny 😁😁😁
No ja właśnie chodzę prywatnie już. Zobaczymy jak będzie bardzo chciał być to coś wymyślę no chyba że mój ginekolog zmieni zdanie ale patrząc jakie ma podejście to się mogę nie doczekać 😋albo coś nagram jak pozwoli 🤔
 
No ja właśnie chodzę prywatnie już. Zobaczymy jak będzie bardzo chciał być to coś wymyślę no chyba że mój ginekolog zmieni zdanie ale patrząc jakie ma podejście to się mogę nie doczekać 😋albo coś nagram jak pozwoli 🤔
Kochana jeśli mogę doradzić, to najlepiej męża zabrać na usg 3 trymestru, ewentualnie pójść na takie dodatkowe, 4d. Będzie widać buźke, jeśli się uda to zobaczy dzidzie w pełnej okazałości. Mój był pierwszy raz w 14tc że mną, podobało mu się oczywiście, ale takie emocje jakie wzbudziła w nim wizyta w 31tc to nawet si enie spodziewałam
 
Kochana jeśli mogę doradzić, to najlepiej męża zabrać na usg 3 trymestru, ewentualnie pójść na takie dodatkowe, 4d. Będzie widać buźke, jeśli się uda to zobaczy dzidzie w pełnej okazałości. Mój był pierwszy raz w 14tc że mną, podobało mu się oczywiście, ale takie emocje jakie wzbudziła w nim wizyta w 31tc to nawet si enie spodziewałam
U mnie nigdzie nie ma prenatalnych gdzie może wejść mąż. Ale USG 3 trymestru jest najfajniejsze o ile dzidziuś współpracuje 😊
 
Moj lekarz też nie wpusza z mężami. Ostatnio pozwolił mi nagrać obraz z telewizorka z usg więc chociaż to. Ale to nasze pierwsze wyczekane dziecko i mąż też by chciał chociaż na jednym usg być obecnym. Myślicie ze jak znajdę jakiegoś lekarza który przyjmuje z partnerami to mogę temu nowemu lekarzowi powiedzieć że przyszliśmy tylko po to żebysmy mogli oboje pooglądać malucha? I zeby nie wpisywał nic w karte ciąży?
 
Moj lekarz też nie wpusza z mężami. Ostatnio pozwolił mi nagrać obraz z telewizorka z usg więc chociaż to. Ale to nasze pierwsze wyczekane dziecko i mąż też by chciał chociaż na jednym usg być obecnym. Myślicie ze jak znajdę jakiegoś lekarza który przyjmuje z partnerami to mogę temu nowemu lekarzowi powiedzieć że przyszliśmy tylko po to żebysmy mogli oboje pooglądać malucha? I zeby nie wpisywał nic w karte ciąży?
Pewnie. Ja co miesiąc tak jeżdżę do lekarza prywatnie. Nie wpisuje nic kompletnie. Powiedz, że przyszłaś kontrolnie, na dodatkowa wizytę, zbey mąż mógł popatrzeć i tyle. Wtedy lekarz nawet nie wola karty ciazy
 
reklama
Do góry