reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2022

Wielka ulga. Spać nie mogłam. Na szczęście dobre informacje. Wg miesiaczki 11+6 a wg USG 12+2. Myślę ze tu pomyłki nie będzie bo siusiaka było bardzo dobrze widać :D
Wielkie gratulacje!
Dzień dobry dziewczynki, ja miałam wczoraj wizytę, zwykłą, nie prenatalną (w 9+6), ale równie wyczekaną 🤗 i jest prawidłowy śliczny Dzidziak, 3 cm, po raz pierwszy przypominający małego człowieczka 😍 Aaale cudowny widok😍

Teraz trzymam kciuki za wszystkie Wasze wizyty ✊🤗💚 Przynieście równie radosne wieści! 🤗
Ale słodziak 😍
U nas też wszystko super 😁 wg CRL jest 13+1 i termin na 27 stycznia, wg miesiączki na 31 stycznia. Dzidziul 7cm już ma, to kawał byka już 😎 no i u nas też wstępnie chłopak 🙂❤️
Kochana kamień z serca ❤️ ale kawał chłopa! Teraz kończymy stresy!

✊Kciuki za resztę dziewczyn z dzisiejszych wizytujacych. Ciekawe czy dalej bedzie seria chłopaków 😁
 
reklama
Część Dziewczyny. Ja też gratuluję 🙂 a tym co czekają życzę miłych spotkań ze swoimi dzieciaczkami ( bo otrzymania innych wiesci niż dobre nie przewiduje 😉). Ja dziś dostalam wyniki pappy. Chyba wszystko jest ok wiec czekam tylko na konsultacje z genetykiem i moim ginem ( 9.08,). Patrzę na Wasze zdjęcia i tylko sie upewniam w przekonaniu, że trafiłam na slaby sprzęt. Dobrze, że mam gina, ktory ma mega dobry sprzęt ( jakkolwiek dziwnie to brzmi jakby to wyrwać z kontekstu 😂). Jedyna różnica to przewidywany termin porodu- wg badań prenatalnych przesunal mi sie na 26 stycznia. I tak wiem, że urodze w lutym, bo skoro raz mi sie przeciągnęło to raczej sie powtorzy. Oby tylko maly nie urósł za duży, bo wtedy pewna cesarka, ktorej wolałabym uniknąć. Jak dojdzie do tego jesxze cukrzyca to bez szansy na naturalny poród. Już mi lekarz mówił. No i w takiej sytuacji może byłoby w terminie.
 
Część Dziewczyny. Ja też gratuluję 🙂 a tym co czekają życzę miłych spotkań ze swoimi dzieciaczkami ( bo otrzymania innych wiesci niż dobre nie przewiduje 😉). Ja dziś dostalam wyniki pappy. Chyba wszystko jest ok wiec czekam tylko na konsultacje z genetykiem i moim ginem ( 9.08,). Patrzę na Wasze zdjęcia i tylko sie upewniam w przekonaniu, że trafiłam na slaby sprzęt. Dobrze, że mam gina, ktory ma mega dobry sprzęt ( jakkolwiek dziwnie to brzmi jakby to wyrwać z kontekstu 😂). Jedyna różnica to przewidywany termin porodu- wg badań prenatalnych przesunal mi sie na 26 stycznia. I tak wiem, że urodze w lutym, bo skoro raz mi sie przeciągnęło to raczej sie powtorzy. Oby tylko maly nie urósł za duży, bo wtedy pewna cesarka, ktorej wolałabym uniknąć. Jak dojdzie do tego jesxze cukrzyca to bez szansy na naturalny poród. Już mi lekarz mówił. No i w takiej sytuacji może byłoby w terminie.
Ja też nie mam jakiegoś super wyraźnego zdjęcia, dużo lepsze wg mnie były od mojej ginekolog (prenatalne robiłam w innym miejscu, tam, gdzie mi poleciła) 🙂 ja niby cukier na czczo super, bo 5- ale ja miałam przed ciążą insulinooporność i krzywą cukrową mi kazała wcześniej zrobić, w przyszłym tygodniu zrobię.
 
Ja też nie mam jakiegoś super wyraźnego zdjęcia, dużo lepsze wg mnie były od mojej ginekolog (prenatalne robiłam w innym miejscu, tam, gdzie mi poleciła) 🙂 ja niby cukier na czczo super, bo 5- ale ja miałam przed ciążą insulinooporność i krzywą cukrową mi kazała wcześniej zrobić, w przyszłym tygodniu zrobię.
Ja miałam cukier na czczo przy granicy wyec już distakam skierowanie na krzywa. Mój Endo to taki lekarz, że lepszego w życiu nie spotkałam. Skrupulatny na maxa. Rzadko to sie zdarza. Tak jak on mnie przestrzepał z badaniami to nikt. Wcześniej przez prawie 4 lata inna Endo nie potrafiła mi wyników uregulować, na końcu stwierdziła, że to już u mnie taki ciężki charakter i pozostaje psychiatra 😂 po tym zaleceniu oczywiście ja zmieniłam i trafiłam na tego gościa, ktory wyniki w miesiąc z górka doprowadził do ideału i mnie pytał z irytacja z jakiego powodu przyjmuje jakiś tam lek ( już nie pamiętam jaki ), bo sie go od dawna nie stosuje. Jak mu powiedzualam, że nie jestem lekarzem i biorę co mi inny lekarz od nich z kliniki zalecil to tylko głową z dużą dezaprobatą pokrecil. Wracając do cukru, ostatnio jakimś cudem wynik sie mocno obniżył ( stosowałam tyko trochę dietę )wiec chyba, jeśli nic sie nie zmieni, będę robiła krzywa o zwykłym czasie kiedy trzeba. W każdej ciąży mam cukier przy granicy. Z poprzednim synem było tak samo. Jeśli chodzi o bad pren to już zapisana jestem w tym samym miejscu na połówkowe, ale chyba spróbuję to zmienić na moją poprzednia klinikę, o ile będą miejsca.
 
Super wieści dziewczyny, wielkie gratulacje ❤️ czekamy na inne dzisiejsze wizyty 😁
Ja mam prenatalne dopiero 02.08, wtedy u mnie będzie 12+3, więc jeszcze trochę poczekam 😁
 
Same super wiadomości 😀ogromne gratulacje dziewczyny,❣ pozytywnie wam zazdroszczę i cieszę się razem z wami. Ja dopiero w poniedziałek i już chodzę taka rozbita i zestresowana, nic mi się przez to nie chce. Przewaga chłopców jak na razie, to dobry znak, to może u mnie trafi się dziewczyna, żeby była równowaga 😅😜
 
Ja też nie mam jakiegoś super wyraźnego zdjęcia, dużo lepsze wg mnie były od mojej ginekolog (prenatalne robiłam w innym miejscu, tam, gdzie mi poleciła) 🙂 ja niby cukier na czczo super, bo 5- ale ja miałam przed ciążą insulinooporność i krzywą cukrową mi kazała wcześniej zrobić, w przyszłym tygodniu zrobię.
O też będę robic za półtora tygodnia ze względu na insulinoopornosc. A masz glukometr? Bo mi nikt nigdy nie dał a wydaje mi się że teraz w ciąży dobrze byłoby posprawdzać te cukry. Kolejna wizyte u gina mam 5.08 to pójdę juz z wynikami krzywej i zobaczymy. Oby nas wszystkie tu ominęła cukrzyca ciążowa 🙏
 
reklama
Gratulacje dziewczyny, piękne zdjęcia i super ze wszystkim wychodzą dobre wyniki 😀 trzymam kciuki za resztę 😀

Chyba dostałam zapalenia pęcherza, wczoraj na wieczór na spacerze tak mnie rozbolał że musiałam szybko wrócić do domu, rano to samo, już kupiłam żurawie, witaminę c i zaraz będę jeszcze nadiadowki robić żeby szybko minęło, w niedzielę jedziemy na wakacje nad jezioro i nie wyobrażam sobie nie wchodzić do wody.
Dzisiaj żołądek mnie boli jak fiks, ale nie mam ciągłego głodu, staram się dużo pić może to pomoże i na żołądek i na pęcherz też dobrze zrobi. ostatni wypijalam przez dzień trzy herbaty i to był koniec mojego picia, ale za to jedzie wchodziło jak złoto.
 
Do góry