reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2022

Z tym czytaniem to dziewczyny maja rację. Tylko nerwicy sie można nabawić. Kazda ciaza i kazda kobieta inna jest.a organizm to nie maszyna ze zawsze pracuje tak samo.

Mnie juz mniej kluje bo dzgalo mnoe z prawej strasznie! I troche z lewej co nie uwazam ze dzieje sie cos zlego bo przestało ale za to teraz piersi sie odzywaja coraz bardziej..dzis juz szczypia.. Czuje jakby byly gorące.. Raz mniej raz bardziej. A tak ogolnie czuje sie ok oprocz lekkiego bólu plecow. W 3 ciąży mialam najgorsze mdłości i ciekawe jak będzie tym razem........
 
reklama
Z tym czytaniem to dziewczyny maja rację. Tylko nerwicy sie można nabawić. Kazda ciaza i kazda kobieta inna jest.a organizm to nie maszyna ze zawsze pracuje tak samo.

Mnie juz mniej kluje bo dzgalo mnoe z prawej strasznie! I troche z lewej co nie uwazam ze dzieje sie cos zlego bo przestało ale za to teraz piersi sie odzywaja coraz bardziej..dzis juz szczypia.. Czuje jakby byly gorące.. Raz mniej raz bardziej. A tak ogolnie czuje sie ok oprocz lekkiego bólu plecow. W 3 ciąży mialam najgorsze mdłości i ciekawe jak będzie tym razem........
A z ciekawości, zauważyłaś jakieś przełożenie z samopoczucia w ciąży na późniejszą płeć dziecka?

Tak się zastanawiam, wiadomo, ważne żeby zdrowe było, zreszta ja parkę już mam, ale w ciąży z córką pamietam, że czułam się tragicznie, przynamniej na początku, miałam straszne nudności, odrzucało mnie od jedzenia, piersi bolały.

Natomiast w ciąży z synem czułam się super, zapamiętałam ją jako prawie bezobjawową, nie licząc końcówki, ale to już ciężar zrobił swoje 😉

I teraz też w zasadzie nie mogę narzekać, bo objawów poza brakiem @ mam mało 😉
 
Z tym czytaniem to dziewczyny maja rację. Tylko nerwicy sie można nabawić. Kazda ciaza i kazda kobieta inna jest.a organizm to nie maszyna ze zawsze pracuje tak samo.

Mnie juz mniej kluje bo dzgalo mnoe z prawej strasznie! I troche z lewej co nie uwazam ze dzieje sie cos zlego bo przestało ale za to teraz piersi sie odzywaja coraz bardziej..dzis juz szczypia.. Czuje jakby byly gorące.. Raz mniej raz bardziej. A tak ogolnie czuje sie ok oprocz lekkiego bólu plecow. W 3 ciąży mialam najgorsze mdłości i ciekawe jak będzie tym razem........
Listopadowe mamy 2018? 😉
 
A z ciekawości, zauważyłaś jakieś przełożenie z samopoczucia w ciąży na późniejszą płeć dziecka?

Tak się zastanawiam, wiadomo, ważne żeby zdrowe było, zreszta ja parkę już mam, ale w ciąży z córką pamietam, że czułam się tragicznie, przynamniej na początku, miałam straszne nudności, odrzucało mnie od jedzenia, piersi bolały.

Natomiast w ciąży z synem czułam się super, zapamiętałam ją jako prawie bezobjawową, nie licząc końcówki, ale to już ciężar zrobił swoje 😉

I teraz też w zasadzie nie mogę narzekać, bo objawów poza brakiem @ mam mało 😉
Raczej nie. Z pierwszym synem co do mdłości bylo znosnie ale za to miałam troche atrakcji jak krwawienie, szpital, 2 razy gorączka.. I spuchlam strasznie na koniec..chociaz bylam mobilna. Z corka tez spuchlam ale czulam sie lepiej choc doskwierały mi dosc wczesnie skurcze przepowiadające.. A z 3 synem spojenie dalo mi dowiwatu gdzie z czasem na zakuoy bez wozka ani rusz. . I skurcze przepowiadające od 17tyg. Tez. Jeszcze wcześniej..
Takze no..nie patrzylam na to w ten sposob😄
W kazdej ciąży odzywialam sie podobnie.. Zawsze chrapka na zupy i owoce 🤣
 
reklama
Do góry