Darapuszkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 252
U nas tez zapomina rozne rzeczy! Ale rozumiem bo tez sie schizuje... ze lapie sie za glowe, za uszy to może ja glowa boli i może coś tam ma... porazka. Życie matki jest ciężkie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia ☺Hej! U nas też 2 górne zęby jeden po drugim pojawiły się. Dwójki w natarciu. U nas słabo. Mam stan zapalny zęba. Biorę antybiotyk. Pojawiła się sztywność karku. Modlę się by to nie było odzębowe zapalenie opon mózgowych. No i żeby Malutki ode mnie nie złapał. Bo ma gila... Proszę o modlitwę. @natusia.mamusia86 a ja trochę inaczej Ci powiem. Dorastanie dziecka jest trudne dla matki. Ciężko się nie przejmować. Moją mamę też uspokajali. No ale nie chodzi o to by się bać. Kochana popatrz na Jasieńka i odpowiedz sobie co jest u niego super. A co Cię niepokoi. Nie chodzi o to by na dziecko naciskać ale by za nim podążać. Maria Montessori pięknie to opisuje. A na etapie naszych dzieci najważniejsze jest współdzielenie uwagi. Jak Wam z tym idzie? Daj sobie np 1-3 m-ce. A potem ewentualnie na konsultację. Spokój ducha bezcenny. Tylko do kogoś Mądrego. A patrzyłaś na badabada.pl? Buziaki
Zdrówka❤Hej! U nas też 2 górne zęby jeden po drugim pojawiły się. Dwójki w natarciu. U nas słabo. Mam stan zapalny zęba. Biorę antybiotyk. Pojawiła się sztywność karku. Modlę się by to nie było odzębowe zapalenie opon mózgowych. No i żeby Malutki ode mnie nie złapał. Bo ma gila... Proszę o modlitwę. @natusia.mamusia86 a ja trochę inaczej Ci powiem. Dorastanie dziecka jest trudne dla matki. Ciężko się nie przejmować. Moją mamę też uspokajali. No ale nie chodzi o to by się bać. Kochana popatrz na Jasieńka i odpowiedz sobie co jest u niego super. A co Cię niepokoi. Nie chodzi o to by na dziecko naciskać ale by za nim podążać. Maria Montessori pięknie to opisuje. A na etapie naszych dzieci najważniejsze jest współdzielenie uwagi. Jak Wam z tym idzie? Daj sobie np 1-3 m-ce. A potem ewentualnie na konsultację. Spokój ducha bezcenny. Tylko do kogoś Mądrego. A patrzyłaś na badabada.pl? Buziaki