Lutowe 2020

[middayjoy]

@middayjoy może teraz się wychoruje i później będzie lepsza odporność. Trzymajcie się, na niektóre rzeczy czasem nie mamy wpływu.

Dzięki Kochana jutro idziemy do lekarza bo goraczka dalej jest i szybko odbija tak ze musimy na przemian ibuprom i panadol dawać. Mam nadzieje ze to jednak jakis mały wirus i juz jutro bedzie lepiej no ale ta goraczka mnie martwi...

 

[Ane20.02.20]

Współczuję. Skąd temperatura? Co podejrzewasz? Infekcję?
Moje typy dziewczyny na pod poduszkę: gryzak, instrumenty drewniane:marakasy, dzwoneczki ew jajko. Rozważam na gwiazdkę lego duplo bo ludzika do domkowej rodzinki nam brakuje. Mateuszka jeszcze nie mamy polecam konika little tikes. Mamy używany ale mały przepada. Sam wchodzi/schodzi z niego i jest nieszkodliwy a ćwiczenia robi.

 

[natusia.mamusia86]

A u nas od wczoraj gorączka do 39st plus resztki kataru i troche czerwone gardlo. No non stop chorujemy ale tym razem to nie wiem co to jest bo starsza nie przynosila z przedszkola nic ostatnio.

Kurczę ,też współczujezdrówka życzę dla maluszka

 

[middayjoy]

Dzięki Dziewczyny sama nie wiem co podejrzewam, poniewaz corka nic takiego ostatnio nie miala z chorob wiec nie mogl od niej zalapac. To moze to byc ucho (ale ja mam fiola na tym punkcie bo u nas czesto katar lub moze zum... Chociaz moze byc to tez jakis wirus ktory corka przeszla dla nas niezauwazalnie a maly tak zareagowal jakos z tylu glowy mam caly czas covid bo ciagle kazdy o tym mówi no ale malego to my nigdzie nie zabieramy ostatnio (tylko spacery, chyba w windzie nie mogl zalapac?) ani nikt nas ostatnio nie odwiedza. Tylko corka mogla przyniesc z przedszkola, ewentualnie my (ale tez rzadko gdzie wychodzimy, tylko do piekarni, warzywniaka) ale u nas bez objawow nie licząc bólu gardła tydzień temu. Jutro mamy wizyte wiec zobaczymy. Ale z tym covid to juz jest troche posrane bo u dzieci to kazdy objaw moze podpasc pod niego swoja droga to nas umowili z goraczka do przychodni jutro normalnie tylko sie upewniajac czy moze nie mielismy z kims kontaktu formalnie zakazonym, a czytam ze jak ktos z goraczkujacym dzieckiem jechal na sor to go brali na sor covidowy a nie zwykly. Nic juz nie rozumiem z tej naszej obecnej sluzby zdrowia

 

[middayjoy]

No i to uszy - oba. Jedziemy z antybiotykiem. Ale troche mi ulzylo bo przynajmniej wiadomo co dolega

 

[Ane20.02.20]

No współczuję. Znasz swój organizm i dzieci. Znasz podatność. Chociaż ja tak śmiało mojego na dwór z gołą głową biorę. Będę uważać. Chciałabym się podzielić radością że mój dziś 1wszy raz na dworze w butach po trawie. I w domu filmik nagrałam jak stał bez trzymanki Niech Dobry Bóg nam dziewuchy nagradza w tych dzieciach troski o nie. Buziaki
Ps. Dziś na obiad makaron z sosem beszamelowym

 

[alible]

Ja tak czytam o tych chorobach i troskach (a z natury panikara jestem) to na spacerach tylko się martwię czy małej za zimno nie jest (kupilam śpiworek do wózka to chyba nie powinno) i sprawdzam co chwilę czy uszka nie są odsłonięte.

Nela od kilku dni chodzi przy meblach, do kuchni no do mnie przy ścianie przychodzi i zauważyłam, że się częściej puszcza i równowagę jakby ćwiczyła i bam na tyłek, ale widzę postęp.

Z jedzeniem też różnie, ostatnio je zazwyczaj to co my tylko bez soli, bez wymysłów specjalnych.

Zdrówka dziewczyny dla Was i Waszych bąbelków

 

[Darapuszkin]

Ja tez sie chwale: Roma 2 dni temu zrobila sama pierwszy krok (bez mebli bo przy nich juz smiga) ale tak z mężem zaczęliśmy się cieszyć i wiwatować ze sie wystraszyła i rozpłakała... polecam zupe cukiniowo- pomidorowa i rybe duszona z warzywami z przepisów alaantkowe

 

[Cookie_]

Gratuluję postępów
U nas mała wreszcie ruszyła z gaworzeniem. Na tapecie mama, baba, ala, Aga, lala, jaja, jeja, am
Na obiad polecam polędwiczka z kurczaka w sosie z suszonych pomidorów i śmietany kremówki

 

[Darapuszkin]

Ooo brzmi pycha! U nas dzisiaj gulasz z indyka z kaszą gryczana. A co do gaworzenia to mnie to babab zawsze rozwala. Dzieci mają przy tym taki slodki głosik