Lutowe 2020

[alible]

@alible Nela z czworaka siadala tak ze przekrecala tyleczek na jeden bok i siadala czy podklada noge pod siebie? Roma zaczyna kombinowac jak usiasc z czworakow ale raz podlozyla jedna noge a druga zostala w tyle i wyszedl jej taki szpagat ze zaczela wyc. Teraz probuje na bok tylek dac ale chyba sie jeszcze boi troche...

To drugie, jak leżała na brzuchu to podkładała nogę pod dupkę i rękoma się podpierała i też początkowo taki polszpagat jej wychodził, trochę jej to czasu zajęło i skumala, że tak się siada. Od wczoraj już siedzi normalnie, tzn jakby balans ćwiczyła ale już się nie przewraca. Myślę, że mogę już jej pozwolić w spacerówce usiąść

 

[Darapuszkin]

Romie po tym szpagacie chyba sie odechcialo i juz probuje jakos bokiem. Dzisiaj jak strasznie zaczela plakac w wozku to na chwile jej pozwolilam usiasc tak zeby trzymala sie barierki i dojechalysmy do domu bez histerii...

 

[middayjoy]

Ale Wam juz fajnie Dziewczyny z tym siadaniem choc ja nie narzekam bo moj na koniec calkiem polubil gondolke. Az tak sie dziwnie z tym czuje jak spaceruje
Z siadem to mi fizjo pokazywala ze z czworakow jedna nozke dziecko pod pupe podklada i druga raczka sie odpycha zeby sie obrocic na pupke
Ja wlasnie wracam z szczepienia 6w1 i prevenar. Ta lekarka tez nie obczaja schematu 2+1 prevenar wiec juz chyba odpuszcze i zrobie 3+1
U nas pierwszy ząbek się już przebił.
Z jedzenia to dawałam na razie marchewke do podgryzania bo taka zimna z lodówki mu pasowała jako gryzak a tak to planuje ruszyc od nastepnego tygodnia tym bardziej ze bedziemy u rodzicow i oni maja troche swoich warzyw to bedzie z pewnych zrodel

 

[Darapuszkin]

@middayjoy tak tak, podlozenie nozki to poprawny siad tylko mala podklada jedna a druga zostaje i chyba ja to boli. Musi zakumac ze to trzeba dwie U nas babcie juz w blokach startowych do karmienia malej

 

[alible]

@middayjoy gratulacje pierwszego zabka!

Wszyscy tacy chętni u mnie do karmienia Neli tylko cierpliwości brakuje im trochę zrobiłam dziś miks ziemniak plus moje mleko i wciągnęła gdzieś 3/4 takiego średniego ziemniaka

 

[Cookie_]

U mnie młoda jabłko wcinała, aż jej się uszy trzęsły

 

[natusia.mamusia86]

@middayjoy gratuluję ząbkaU nas powoli przebija się drugi. Mały jest przez to marudny
@Darapuszkin trzymam kciuki za Romę, super, że podejmuję próby siadania
U nas nadal delikatne próby podnoszenia dupki i pełzanie. Zauważyłam, że obroty z pleców na brzuszek przeważają przez prawą stronę (tak samo obroty, jak już leży na brzuszku to też tylko w prawą stronę) zaczynam się martwićJak u Was to wygląda?
Co do warzywek zaczęliśmy teraz próbować dynie. Wydaję się, że lepiej mu smakuje, bo aż sam otwiera buźkę. Chyba, że powoli zaczyna załapywać o co chodzi w jedzeniuKupka zdecydowanie większa

 

[Darapuszkin]

A my dzisiaj po ostatnim szczepieniu 6w1 i pneumo... teraz mysle nad meningokokami we wrzesniu. Dzisiaj Pani dr powiedziala ze Roma troche za duzo wazy. Jest na 97 centylu, prawie 9kg. Mowila zeby nie zmniejszac karmien ale przy wprowadzaniu diety ograniczyc kaloryczne potrawy. Poza tym mala jest bardzo silna i jest szansa ze zaraz zgubi troche raczkujac... pytalam jeszcze raz o ciemiaczko i wszystko ok wiec jestem spokojna. Pisk przy wkluciach straszny ale zaraz po sie uspokoila. Pozdrawiamy z Krakowa!

 

[Cookie_]

U nas szczepienie 11 i będzie 6w1 i Rotateq. Również podpytam o meningokoki.
Młodej teraz nie ważyłam, ale obstawiam że z 7kg jest. Jak wrócę od rodziców to poleci na wagę Obrotu wykona tak prawie 3/4 i na samym końcu ciężko jej dupke docisnąć do podłoża by być na brzuchu Chyba tak na wszelki wypadek umowie wizytę u fizjoterapeuty, niech rzuci swoim fachowym okiem czy wszystko ok. Teraz leżąc na płaskim non stop niemal dzwiga głowę na wprost i tak próbuje siadać (Oczywiście nie daje rady) . Karmienie w ciągu dnia tylko w prawie siedzącej pozycji (pupa na kolanie i w pionie łapie pierś).
Ząbków póki co nie widac.

 

[Kurcia]

My 5.08 tez pneumo i 6w1 3 dawka.
U nas sie strasznie jedzenie znow pogorszylo. Po 1. Mam wrazenie ze jakbym go nie karmila co 4h to by nie czul glodu nawet i przez 6h. Wiadomo jeden dzien mozna sobie pozwolic na taki eksperyment ale on ma tak ciagle. A po 2. Nawet po 6 czy 8h po nocy je chetnie na początku a po 90ml juz sie kręci, wierci. Jak sie go zabawi to jakos doje do 150ml. Ale nie tak dawno temu szamal po 180ml... a przeciez wciaz rosnie. Ech. Oswieje przez niego.
I w dodatku jest turbo maruda. Ciagle piszczy, poplakuje, spi ledwo co. Obstawialabym ząb ale nic nie widac na tych dziąsłach...