reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe 2020

Jestem po dzisiejszej wizycie. Z maluszkiem wszystko ok.
Mam dziś jakiegoś doła. W sumie mam go już od jakiegoś czasu. Strasznie tęsknię za moim domem rodzinnym. Mimo, że bywam tam regularnie, a ostatnio to widzę się z rodzinką nawet co tydzień, to strasznie mi żal, że nie mieszkam w tej samej miejscowości co rodzice i rodzeństwo. Szkoda mi, że nie mogę sobie w każdej chwili pójść i wypić kawy z mamą. Teraz mieszkam ok. 50 km od domu i wiem, że to niedaleko, ale Dołuje mnie to, że już nigdy nie będę tam mieszkać. Tak marzyłam o ciąży, zresztą i wyprowadzce też marzyłam, a zamiast się cieszyć, to siedzę i płacze, że nie wrócę już do dawnych czasów.
 
reklama
Wszystko super, lekarz mówi ze dzidziusie zdrowe jak ryby i że bardzo szybko rosną. Sa już wysoko sporo ponad pępkiem. Lekarz nawet nie spytał tylko stwierdził „pewnie już czujesz ruchy, bo sa wysoko i duże” ja mówię ze coś czuje ale nie byłam pewna czy to dzieci:D teraz już wiem ze to dzieci. Jeden ma 66mm drugi 65mm. Ogolnie jak zapytał gdzie pracuje zaraz mu odpowiedziałam to on absolutnie powinnam już iść na zwolnienie lekarskie. Zaraz zapytal kto jest moim ginekologiem jak mu powiedziałam nazwisko to sam powiedział, że on jest skomplikowany. Ale zaraz się pochwaliłam że udało mi się zmienić na innego lekarza wiec odetchnął :) jedno zdjęcie 4D chłopczyka a dziewczynka była akurat odwrócona wiec nie udało się 4D :) Zobacz załącznik 1001233Zobacz załącznik 1001234
Wspaniale wieści! [emoji173][emoji173] To już dwie z nas poznały płeć na I prenatalnych Wow. Ja idę dopiero w przyszły wtorek. A powiedz mi który masz dzis tydzień ? Ja będę wtedy 12+3
 
Kochana też mam dzisiaj 11+3 i w piątek prenatalne, ale p przeciwności do Ciebie liczę na dziewczynkę, bo chłopca już mam. Także będę trzymać kciuki!
Paryżanka gratuluję! Super wieści.
Ja czekam na wizytę do piątku. Chciałabym się już dowiedzieć co tam mieszka pod sercem i po cichutku liczę na chłopca bo dziewczynkę już mam. Mężowi się zresztą syn marzy.
Ja siedzę sobie w pracy i się nudzę troszkę. Weekend miałam pod znakiem gości którzy dopiero dziś rano pojechali. Także po powrocie do domu czekam mnie sprzątanie, pranie i prasowanie.

Co do Waszego tematu to dzięki bogu ja nie mam problemu ani z zaparciami, ani z biegunkami. Ale codziennie rano na śniadanie jem owsiankę z siemieniem lnianym, rodzynkami i bananem. Moje ulubione śniadanko :)

Czuję że moje samopoczucie sie poprawia- uczucie mdlości odpuściło, już nie czuję się taka senna i mam jakby więcej energii. Dziś mam 11+3. A jak u Was z samopoczuciem? Czujecie poprawę?
 
Mi tez chyba trochę pomogło, bo poszłam ;) Co prawda dupy nie urwało, ale zawsze lepsze to niż nic ...:D
@Paryżanka Gratulacje parki!!❤❤ Super wiadomość ☺ Pewnie baardzo się cieszysz ☺

A co do ruchów dzidziusia, zapomniałam tutaj dodać ze jedynym minusem na prenatalnych było to, ze okazało się ze mam łożysko na przedniej ścianie (nie mylić z przodującym, bo moje jest wysoko ;)) z tym ze z racji tego ze z przodu, to będę ruchy niestety czuć dużo później i dużo słabiej:( No niestety zawsze pod górkę ... a tak już wyczekiwałam tego momentu..teraz zamiast stresować się pół ciąży, będę się stresować cała o_O:evil:

A jak to u was było w poprzednich ciążach?
Kochana, też w poprzedniej ciąży miałam łożysko na przedniej ścianie. To była ciąża bliźniacza dodam, ruchy poczułam koło 19tc no i faktycznie nie były to jyz do konca ciąży jakieś mocne kopniaki ale wyczuwalne, więc spokojnie. U Ciebie jeden maluszek, miejsca będzie miał więcej więc nie martw się na zapas.
 
@Paryżanka co za cudowne wieści [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ extra gratuluję parki [emoji7]

@coco07 z synem mialam łożysko na przedniej ścianie i pierwsze ruchy poczułam w 21 tygodniu :) najpierw to były mega lekkie pukniecia co wieczór a później jak sie rozkrecil [emoji86][emoji86] do tego często miał czkawke :D
 
Hej dziewczyny! Podczytuję Was od jakiegos czasu i pomyslałam, że czas się przywitać :) Jestem w 9t4d, to moja pierwsza ciąża. Co tam jeszcze? Mieszkam w Belgii, więc tutaj to trochę inaczej wygląda niż w Polsce, pracuję cały czas i w zasadzie, jak wszystko będzie dobrze, to do 38/39 tygodnia będę pracować.
 
Nie martw sie, ciesz sie ze i tak masz blisko rodzine bo ja swoja widuje 2 razy w roku a tak to tylko przez kamerke. Moze to tak ciaza dziala ze tak ci smutno
Jestem po dzisiejszej wizycie. Z maluszkiem wszystko ok.
Mam dziś jakiegoś doła. W sumie mam go już od jakiegoś czasu. Strasznie tęsknię za moim domem rodzinnym. Mimo, że bywam tam regularnie, a ostatnio to widzę się z rodzinką nawet co tydzień, to strasznie mi żal, że nie mieszkam w tej samej miejscowości co rodzice i rodzeństwo. Szkoda mi, że nie mogę sobie w każdej chwili pójść i wypić kawy z mamą. Teraz mieszkam ok. 50 km od domu i wiem, że to niedaleko, ale Dołuje mnie to, że już nigdy nie będę tam mieszkać. Tak marzyłam o ciąży, zresztą i wyprowadzce też marzyłam, a zamiast się cieszyć, to siedzę i płacze, że nie wrócę już do dawnych czasów.
 
Jotka ja też czuje że będzie obrotnicy niż chce.. smaki mam na kwaśne, mięso i owoce warzywa.. więc nic na dziewczynkę... Jedynie się pocieszam że krustki mi na twarzy powyskakiwaly . Więc może jest nadzieja???
Ja sobie też wróżka chłopa, i trochę mi smutno, że się nie spełni raczej Marzenie mojego synka, że będzie miał siostrę. Trochę przykro. Ale może się los do niego uśmiechnie [emoji14] i ja się. Zaskocze.

@Velvetka serio, zazdro sraczki.
@godzbal na wzdęcia żrę espumissan. W ciąży z synem miałam takie masywne, że po usg dr kazał mi żreć go garściami, bo miałam taki zastój we flaka h, szarpalo mnie okropnie.. Ból nie do zniesienia. Zagroził mi, że jak nie uporam się z tymi gazami i to nie ruszy, to może dość do perforacji.. No i teraz też _rę
Coco ja z córa miałam łożysko na przedniej ścianie i ruchy czułam w 16 tc.. teraz taż jeszcze nie czuje więc pewnie historia się powtarza...
Mi tez chyba trochę pomogło, bo poszłam ;) Co prawda dupy nie urwało, ale zawsze lepsze to niż nic ...:D
@Paryżanka Gratulacje parki!![emoji173][emoji173] Super wiadomość [emoji5] Pewnie baardzo się cieszysz [emoji5]

A co do ruchów dzidziusia, zapomniałam tutaj dodać ze jedynym minusem na prenatalnych było to, ze okazało się ze mam łożysko na przedniej ścianie (nie mylić z przodującym, bo moje jest wysoko ;)) z tym ze z racji tego ze z przodu, to będę ruchy niestety czuć dużo później i dużo słabiej:( No niestety zawsze pod górkę ... a tak już wyczekiwałam tego momentu..teraz zamiast stresować się pół ciąży, będę się stresować cała o_O:evil:

A jak to u was było w poprzednich ciążach?
@paryzanka gratulacje parki[emoji4] to było zawsze może marzenie... Bliźniaki parka..
 
reklama
@Paryżanka mega gratulacje! Cieszę się bardzo [emoji4]
@Peeszet super, że wszystko ok z maluchem. Co do rodziny, rozumiem Cię doskonale! Ja mam aż 500km i jest mi cholernie przykro, że nie mogę jeździć na kawę/obiad do rodziców tak często jakbym chciała. Mam tam całą rodzinę łącznie z przyjaciółką i jej rodziną.
@AniaBrux witaj! Mam siostrę w Belgii, też pracowała w zasadzie do końca ciąży, bo tak jak mówisz, jest tam zupełnie inaczej [emoji4] (ale za to jakie jedzonko w szpitalu[emoji16])


Ja też mam jakieś przeczucie na babeczkę, no ale co będzie to będzie, jakoś się nie nastawiam ;).

Ja niestety zwolniłam się do domu, bo prawie zemdlałam, kręci mi się w głowie i mam mroczki przed oczami. Ciśnienie w porządku, bo mierzyłam.
Póki co mam urlop, a w piątek muszę iść po zwolnienie. Leżę właśnie w łóżku i ryczę, bo czuje się do niczego. Ale trudno, teraz nie jestem sama i muszę uważać.
 
Do góry