reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

Dziewczyny mające porównanie pomiędzy Dada a Lupilu które wg Was są lepsze? Duża różnica?
Zastanawiam się czy nie spróbować tych z Lidla. Młoda w ciągu dnia ma Dada 3 a na noc Pampers Active Baby 3 zmieniam na 4, bo ciężko 3 zapinać 😝 Widzę, że Pampers są grubsze niż Dada, ale w obu nic nie wypływa i nie przecieka.
 
reklama
Zdecydowanie Lupilu bo są delikatniejsze. Minus taki że nie mają tego wskaźnika czy coś jest w środku ale to łatwo jest się nauczyć wymacać (jak czuć galaretkę to znaczy, siusiu bądź grubsza sprawa 😁)
Dodatkowo one ciut większe w rozmiarów w wypadają, obecnie używamy Dada (kończę zapasy) i lupilu rozmiar 4.
Jeszcze jako plus to cenowo za sztukę wypadają taniej lupilaki 💪
 
Z wyczuciem nie mam kłopotu. Kiedyś tego nie było i starszy żył 🤣
@alible jakich dokładnie używasz, bo chyba są 2 rodzaje. Mamy Dady 3 to myślisz że Lupilu też 3 wziąć jak są większe? Dada 3 to 4-9kg a Pampers 3 6-10kg i mniejsze są w obwodzie 😂
 
Z wyczuciem nie mam kłopotu. Kiedyś tego nie było i starszy żył 🤣
@alible jakich dokładnie używasz, bo chyba są 2 rodzaje. Mamy Dady 3 to myślisz że Lupilu też 3 wziąć jak są większe? Dada 3 to 4-9kg a Pampers 3 6-10kg i mniejsze są w obwodzie 😂
Używam tych złotych Dada 4 (7-18kg). Lupilu 4 to 8-16kg. One na szerokość są takie same tylko Lupilu są dłuższe.
Dla porównania fotka 🙂
 

Załączniki

  • IMG_20200717_143649.jpg
    IMG_20200717_143649.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 49
Hej dziewczyny co tam u Was? My walczymy z ząbkowanie. Jasiu jest strasznie marudny, wieczory są najgorszę, bo tak jak wcześniej usypiał sam o 21 tak teraz meczymy się obecnie do 22-22.30. Non-stop przewraca się z pleców na brzuszek i płaczę. Cały czas chcę być noszony, tylko w takiej pozycji jest spokojny. Może zaczął się skok rozwojowy, ten w 22tyg. Sama już nie wiem🤔 Ostatnio często śpi w nocy na brzuszku. Trochę mnie to przeraża, ale staram się z tym oswoić. Myślę, że jest już za duży, żeby coś mu się w tej pozycji stało. Wasze dzieciaczki też tak śpią? A jak tam u Was z łóżeczku, macie już obniżone?
 
Ja to się cieszę jak Nela zasnie o 22:30 😁
Odkąd Nela podjęła próby siadania też jest marudna, prawie całe wieczory marudzi i wrzeszczy. Ząbki już osiągnęły połowę wysokości 😊
Ostatnie 3 noce spała na brzuszku, sama tak się przekłada, ale sprawdziłam to jak się zachowa jak ułoży się twarzą prosto w materac, to po chwili kuma już że trzeba główkę na bok 🙂 @natusia.mamusia86 też to sprawdź 🙂
Póki nie wstaje jeszcze to nie obniżamy łóżeczka, oszczędzamy moje plecy 😁
 
reklama
Hej dziewczyny :) u nas tez wieczorem marudzenie ale Roma zasypia o 20 i kima 5h a pozniej je i kima dalej :D Co do lozeczka to... spi z nami w lozku, dokupilam tylko barierke zeby nie wypadla. W lozeczku w pokoju Romy śpią miski i ciuchy... W nocy sie nie obraca, ewentualnie w moja strone zeby sie przytulic. Caly czas sie buja na czworakach i czasami skacze do przodu na cztery konczyny, pełza i czolga sie wiec zabawki sa juz w jej zasiegu. Wczoraj mieliamy "dirty day" bo na obiedzie w restauracji wylala na mnie cala zupe pomidorową (a ja jako zawsze przygotowana mialam sukienke zapasową :D) a pozniej miala taki wybuch z pupki w foteliku ze az wszystko wyplynelo bokiem... takie to zycie madki. Myslimy o wyjezdzie do Chorwacji autem ale jakos mam watpliwosci czy taka dluga podroz nam wyjdzie, chce pogadac z pediatrą na szczepieniu o tym. Czekam na wiesci co u was! Buziaki :)
 
Do góry