reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

Mamy plan przejechac 100, kimnac u tesciow i reszte na drugi dzien w porze drzemki i.jakis przystanek na karmienie... moze jakos pojdzie.

Roma ostatnio pociera oczy sobie czesto. Nie ma czerwonych, nie lzawią i nie wiem o co chodzi. Ma widoczną żyłkę fioletowa na powiece ale zyly raczej nie swedza poza tym trze prawe i lewe a zylka jest na jednej. Czy to moze byc przyzwyczajenie? Tik? Zmęczenie?
 
reklama
U nas był wypad 100 km do rodziców. Jechaliśmy w porze drzemki a i tak po 30 min młoda wstała i podziwiała widoki 🤣
Nakarmiłam ją z 30 min wcześniej by się na spokojnie przyjęło. U rodziców normalnie utrzymywałam tytm jej dnia.
Spakuj małej apteczkę tak by na wszelki wypadek mieć co potrzeba pod ręką.
 
Tez mamy sunbrella ale jeszcze nie smarowalam bo jakos tak duzo w sloncu nie spacerujemy. Zawsze go zakrywam bo slonce go wkurza.
Sluchajcie, juz moj chlopak chcial wyniesc gondolke do komorki lokatorskiej i ja stwierdzilam ze sprobujmy teraz jeszcze raz moze juz polubil wozek. Popowieszalismy zawieszki i lezy! Troche poplacze ale to taki wyraz protestu bardziej niz placz i zasypia! 😃😃😃 w sensie na razie 2 dni tak było,ale mam nadzieje ze juz tak zostanie ;)
Moj tez troche przygotowuje sie do obrotow z plecow na brzuch. Na razie przekreca sie na bok (ale tylko w jedna strone) a potem probuje glowa i twarza przeciazyc zeby skonczyc na brzuchu 😅 musi troche jeszcze nad technika popracowac ;)
Middayjoy, u nas dokładnie tak samo! I z wózkiem i z obrotami ;)
Wózek postanowiłam sprawdzić po długiej przerwie ponownie w Dzień Dziecka i o dziwo, nie było awanturki, tylko kciuk do buzi i śpi ;) I od tego dnia spacerujemy dwa razy dziennie! ;)
Obracamy się na razie też tylkona boczek i też tylko na jeden .
Middayjoy, a z którego lutego jest Twój synek? :)
 
Middayjoy, u nas dokładnie tak samo! I z wózkiem i z obrotami ;)
Wózek postanowiłam sprawdzić po długiej przerwie ponownie w Dzień Dziecka i o dziwo, nie było awanturki, tylko kciuk do buzi i śpi ;) I od tego dnia spacerujemy dwa razy dziennie! ;)
Obracamy się na razie też tylkona boczek i też tylko na jeden .
Middayjoy, a z którego lutego jest Twój synek? :)
Z 4 lutego ☺
 
@Darapuszkin niezła trasa się szykuję ale myślę, że nie masz co się denerwować. Jeśli Roma lubi jazdę samochodem to pewnie ładnie pośpi😊 Jasiek uwielbia samochód, jak tylko ruszamy zaraz zasypia😴Z tego co słyszałam to z tak małymi dziećmi jest luzik, nakarmisz i śpią. Gorzej jest ze starszymi bobasami.
 
Do tej pory robilismy trasy do 2h i bylo spoko wiec moze jakos pojdzie. Na szczescie powrot dopiero po 2 tygodniach :D dzisiaj zaczelam sie pakowac i nie wiem czy w ciezarowke bym sie zmiescila a co dopiero w osobowe auto 😩
 
Do tej pory robilismy trasy do 2h i bylo spoko wiec moze jakos pojdzie. Na szczescie powrot dopiero po 2 tygodniach :D dzisiaj zaczelam sie pakowac i nie wiem czy w ciezarowke bym sie zmiescila a co dopiero w osobowe auto 😩
Oj tak, z takimi malymi dziecmi jest najwiecej bagazu 🤔 u nas sam wozek to polowa bagaznika. Poduchy do karmienia drugie pół ;) za to potem ze troche starszym dzieckiem bedziesz wiozla tone zabawek ;)
tez nie wiem jak sie zabierzemy na wyjazd 🙈
 
Cześć zabawek można zostawić u dziadków 😉 I to co może się przydać na kolejny wypad.
U naszych zostało łóżeczko turystyczne z dodatkowym materacem, trochę kosmetyków, żel do prania. Starszy ma u dziadków leki typu coś na kaszel czy od gorączki. Dobrze mieć cześć rzeczy to nawet jak się czegoś zapomni to jest.
Do swoich rodzicow muszę kupić krzesełko do karmienia z Ikea, bo nie wyobrażam sobie wozić swojego w te i we wte 🤣 Jedno będzie w domu a ikeowskie u dziadków.
Po wakacjach będzie trzeba przywieźć od rodziców (korzystamy z ich przestrzeni w piwnicy 😉 z racji domku) cześć spacerową wózka, krzesełko i zabawki które mam po starszym synu. Doczekały się 🤣
Przydatne w czasie podróży jest dodatkowe lusterko. U nas dzieciaki siedzą same z tyłu więc nie muszę pytać co chwila starszego co u małej tylko wszystko widzimy.
Bagażniki też zapakowany (w gondole zawsze jeszcze coś mąż ładuje 😉) po max bo starszy do dziadków zawsze a to hulajnoga, a to xxx książek do czytania, wiadomo torby i robi się tobołków.
 
Cześć zabawek można zostawić u dziadków 😉 I to co może się przydać na kolejny wypad.
U naszych zostało łóżeczko turystyczne z dodatkowym materacem, trochę kosmetyków, żel do prania. Starszy ma u dziadków leki typu coś na kaszel czy od gorączki. Dobrze mieć cześć rzeczy to nawet jak się czegoś zapomni to jest.
Do swoich rodzicow muszę kupić krzesełko do karmienia z Ikea, bo nie wyobrażam sobie wozić swojego w te i we wte 🤣 Jedno będzie w domu a ikeowskie u dziadków.
Po wakacjach będzie trzeba przywieźć od rodziców (korzystamy z ich przestrzeni w piwnicy 😉 z racji domku) cześć spacerową wózka, krzesełko i zabawki które mam po starszym synu. Doczekały się 🤣
Przydatne w czasie podróży jest dodatkowe lusterko. U nas dzieciaki siedzą same z tyłu więc nie muszę pytać co chwila starszego co u małej tylko wszystko widzimy.
Bagażniki też zapakowany (w gondole zawsze jeszcze coś mąż ładuje 😉) po max bo starszy do dziadków zawsze a to hulajnoga, a to xxx książek do czytania, wiadomo torby i robi się tobołków.
Lusterko to super sprawa! My razem siedzimy z przodu do poki Romie to pasuje (tak nam doradzil gosciu z fotelik.info ze jest bezpieczniej bo nie leci sie na dziecko w razie czego...) jak zaczyna plakac to sie przesiadam i ja zabawiam. Poprosilam mame zeby kupila czesc rzeczy - wanienke, plyn do prania itp bo bysmy sie nie zabrali a tak bedzie wszystko juz tam :D
 
reklama
Ja ze starszym też nie jeździłam.
Mała póki co też nie marudzi i nie ma potrzeby bym robiła roszady i przesadzała starszego do przodu.
 
Do góry