Hej, znalazłam ten temat na forum i widzę że dawno nie był aktywny ale postanowiłam tu napisać i się poradzić zamiast wrzucać nowy temat. Jestem obecnie w 8 tyg i do tej pory brałam duphaston, a od wczoraj ginekolożka przerzuciła mnie na luteinę dopochwowo. Wczoraj aplikowałam ją pierwszy raz palcem, wcisnęłam dość głęboko, byłam przekonana że się rozpuściła bo przy siusianiu nic ze mnie nie wypływało dodatkowego. Dziś rano miałam wyrzut śluzu i praktycznie wyleciał mi sam biały rozpuszczony roztwór z tej luteiny i jeszcze dwa pokruszone kawałeczki samej tabletki :/ czy to normalne? Martwię się że jeśli będzie to tak ze mnie wypływać to nie będzie działać... Może za płytko wcisnęłam? Choć wydaje mi się że było dość głęboko bo wszedł prawie cały palec... Czy ktoś mądrzejszy może się wypowiedzieć i mi coś doradzić? Z góry dzięki.