"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[kaja2010]

Aga i takie dobre wiadomości masz nam zawsze przynosić
Bibi ty już za połową ....ale to zleciało. Brzuszek urósł od ostatniej sesji?
Wiola i co z tym autem? Kupił?

 

[moolsza]

Cześc dziewczyny


Dawno nie pisałam ale u nas jelitówka skończyła się dopiero w sobote jeszcze dopadła mkm i najdużej trzymała- teraz wszystko piorę,sprzątm prasuje bo wczesniej się nie dało.
Ogólnie też jakoś mi smutno deprechę mam przez tą zimę za długo za wiele... jeszcze dzisiaj do południa takie straszne płaty sniegu sypały.
Byłam z Gabrysiem na cmentarzu u alanka nawettam jest inaczej przez tą zimę straszne błota pomieszane ze sniegiem,kwiaty u Alanka takie szare,brudne muszę pomysleć o nowych,takie wszystko zaniedbane wydaje mi się ech
niedawno minęło dwa lata i wiecie jaos sobie nie radziłam z tym ... niby tak długo, a wydawało mi się że to było wczoraj oj dobrze że mam dwie rozrabiaki wiec nie mam czasu zbyt duzo na rozmyslanie


Aguś ode mnie ogromne gratulacje!

Iwonko dobrze że miałaś tyle szczęscia aż mi dreszcze przeszły jak o tym przeczytałam


Więcej muszę nadrobić



Pozdrawiam was mocno




Dla bandy Aniołków(*)(*)(*)

 

[sylwetka74]

a ja dzisiaj bez humoru, bo znowu nam okradli Kubusia. Gdybym złapała złodzieja to normalnie zatłukłabym na miejscu

 

[kindzi02]

Sylwetka przykro mi, nie mam pytań, co za popier***eni ludzie!!

No ja też humor nie za bardzo...

 

[sylwetka74]

już myślałam, że sobie grób Kubusia odpuścili, bo przez wiele miesięcy nic nie zginęło, a tu masz... Nie mam usprawieliwienia dla hien cmentarnych i życzę im wszystkiego najgorszego

 

[dominikaknika]

Iwonko ale mnie przestraszyłaś tym wypadkiem, ale na szczęście nic się nie stało teraz tylu tych "kierowców" jest że szkoda gadać
Aguś super że wszystko ok i życzę spokojnych 9 miesięcy
Sylwuś ja nawet nie mam cierpliwości pisać o takich ludziach...wrrr

Dla naszych Kochanych Aniołeczków
[*]
[*]

którzy jak to Sylwuś napisała są małymi kierowcami

 

[mamaszymusia2]

Dziękuję, Kochane. Mój Okruszek czuwał, bo brał lekcje u św. Krzysztofa (patrz. bolg naszej Sylwusi)
Nie rozumiem tego cmentarnego dziadostwa... Nas też okradali, nagminnie ale póki co spokój. Nie dziwie Ci się, rozszarpałabym... Tylko tyle mozemy dać naszym dzieciom, tak cięzko im to zrozumiec. I co oni z tym robią????

Moolsza, a mnie jelitówka nie złapie... A byłby problem z głowy z paroma kg.

Aguś, to dobrze, ze wszystko oki. Teraz tylko spokój!!!

Bibi, pokaż swoje zgrabne brzusio.

Aniołeczki(*)
Syniu(*)
Fasolinki-zdrówka
Staraczki-&&&&&&&&

 

[Monila]

Witam z kaweczka i kawałkiem babeczki

u nas w nocy padało ... a teraz pochmurnie jest i raczej nie zanosi sie na słonko


u nas na szczescie jak narazie nic nie ginie , choc tez był taki czas ze gineły aniołki , ahh takim to powinno rece wykrecac

Buziaczki w ciazowe brzuszki

Karolku syneczku (*)
Aniołeczki(*)
Kuryszynki(*)

 

[Bibiana]

Kaju brzuszek już Wielki jak na ten etap ciąży, no ale dwa dzidziolki tam mieszkają

Monilka a jednak słoneczko niepewnie wychodzi zza chmurki

U nas nie kradną, ale może dlatego, ze cmentarz daleko, w lesie no i ochrona jest.

Mamoszymusia dziś zrobię zdjęcie to wstawię

Aniołki kochane (*)(*)(*)(*)(*)

 

[Kasiuchna86]

Sylwetka - przykro mi, ze też człowiek musi się denerwować takimi rzeczami!
Agniesia - super, wypoczywaj

Ja wróciłam do pracy w poniedziałek... jest mi źle,
czuję że mój dół sięga już wielkością do doła mariańskiego... zaraz dotknę dna - tylko nie wiem czy dam rade sie odbić, czy najpierw tam sobie posiedzę..