"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[Monila]

Witam was kochane :*

u mnie dzis słonko od rana swieci :-)


ahh wczoraj dzowniła moja chrzesnica ktora ma 4 latka i pwoiediząła ze dizs przyjezdza na kanapki haha (mleczna kanapka ) i jest problem ... bo ja z nia sie widywałam ale nie z jej mała siostra ktora jest w wieku Karolka ... kompletnie nie wiem jak sie zachowac , nie moge uciekac przed nia cały czas ,boje sie tego spotkania , ale głupio mi było odmowic małej ... ehh mam nadzieje ze dam rade ...



miłego dnia :*

Syneczku (*)
Aniołeczki(*)

 

[gosiulek73]

Hej

Ja na chwilkę powiedzieć że czekając na anestezjologa chciałam zeby jak najszybciej przyszedł a lekarz nie wiedział kiedy przyjdzie. Prosiłam nasze aniołkowe przedszkole żeby jak najszybciej go przysłali.Tylko zdążyłam to zrobić usłyszałam anestezjologa.

Nasze maluchy kochane.

 

[wiola20121119]

Pracują dzielnie nasze aniołki. :-) Nie ma co ukrywać, dostarczamy im pracy.

O takich ludziach jak ta kobieta nawet nie chcę czytać...słów brakuje, aby skomentować to co zrobiła. I nikt chyba nie znajdzie odpowiedzi na pytanie dlaczego? My sie staramy, a taka matka dostaje wszystko łatwo i w ogóle tego nie docenia, a wręcz odwrotnie.

(*) Wojtusiu)
(*)Kacperku
(*) Aniołkowa Bando

 

[kindzi02]

mi nawet nie chodzi o to, ze to niesprawiedliwe, ze ja stracilam ciaze, a ona tak zrobila, tylko jakim czlowiekiem trzeba byc, zeby zabic dziecko! a rodzina?? gdzie rodzina byla? po prostu nie moge takich ludzi zrozumiec.

 

[wiola20121119]

ja też nigdy nie zrozumiem takich ludzi i nawet nie będę próbować, to niedopuszczalne i potworne
ja szczeniaków nie pozwoliłam topić tylko domów szukaliśmy, a co dopiero jak chodzi o dzieci...mogły być takie szcześliwe w innej rodzinie, wystarczyło dac im szansę...

 

[wiola20121119]

Oj pusto tu u nas dzisiaj...
Chyba i ja wykorzystam okazję i się wcześniej położę, albo przynajmniej w łózku poczytam... Poćwiczyłam wczoraj, przedwczoraj i chyba przecholowałam, bo brzuch mnie delikatnie boli...

(*) Wojtusiu
(*) Aniołki nasze zapracowane

 

[frogusia7]

Dzis o 18.10 powitała nas wreszcie Hania ) z waga 3800

jeszcze raz wielkie gratulacje !!!

Haniu chowaj sie zdrowo )

 

[gosiulek73]

Dodam tylko że dziewczyny czują się super:-):-):-)

Wracajcie do nas szybko.

 

[frogusia7]

Tak jest czuja sie super o czym z wrażenia zapomnialam dodać ;p

 

[wiola20121119]

To sie dzisiaj doczekałam wieści... a zaglądałam i zaglądałam...
Bardzo sie cieszę, a Hania to już wiadomo, dlaczego tyle siedziała u Bishopki...za dobrze ją karmiła :-) 3800...dorodna kobitka
Pozdrówcie dziewczyny ode mnie, niech wypoczywają i wracają szczesliwie do domku!!!