Emy
Fanka BB :)
aga_cina moze masz rację, moze narazie wszystko zostawię. W sumie te rzeczy mi nie przeszkadzają, mogą tak stac juz zawsze tylko nie jestem pewna, ze nawet jesli będziemy mieli dziecko, czy pozwolę żeby nosiło Jasia ciuszki.
Moze powinnismy to wszystko oddac, a następnemu dziecku kupic jego rzeczy... Pomyslę jeszcze,
Pytasz się jak się mam? tak sobie, mowiąc szczerze... coz mogę powiedziec, zyjemy z dnia na dzien... boli to wszystko jak cholera, na dodatek smierc Jasienka rozdrapała stare rany i teraz opłakuję moich trzech synków... czuję się tak jak sprzed trzech lat, jedyne co się zmieniło to daty i kolejne dziecko do odwiedzania na cmentarzu... nie sądziłam że pochowam troje dzieci
Poza tym wciąż siedzę w domu, dużo śpię.... po cesarce przyplątala mi się straszna grypa, silny katar i kaszel, nie najlepiej się czułam zwłaszcza ze kazde kichnięcie czy kaszel powodowal straszny bol mięsni brzucha... do tej pory jak pokaszlę to mocno boli i nie mogę za długo stać
dzięki dziewczyny za rady
Moze powinnismy to wszystko oddac, a następnemu dziecku kupic jego rzeczy... Pomyslę jeszcze,
Pytasz się jak się mam? tak sobie, mowiąc szczerze... coz mogę powiedziec, zyjemy z dnia na dzien... boli to wszystko jak cholera, na dodatek smierc Jasienka rozdrapała stare rany i teraz opłakuję moich trzech synków... czuję się tak jak sprzed trzech lat, jedyne co się zmieniło to daty i kolejne dziecko do odwiedzania na cmentarzu... nie sądziłam że pochowam troje dzieci
Poza tym wciąż siedzę w domu, dużo śpię.... po cesarce przyplątala mi się straszna grypa, silny katar i kaszel, nie najlepiej się czułam zwłaszcza ze kazde kichnięcie czy kaszel powodowal straszny bol mięsni brzucha... do tej pory jak pokaszlę to mocno boli i nie mogę za długo stać
dzięki dziewczyny za rady