reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Byłam dziś u lekarza z moimi wynikami prolaktyny. Niestety ta po obciążeniu jest duuuzo za duża. Muszę zgłosić się do endokrynologa i najprawdopodobniej konieczne będzie leczenie. Inna sprawa, że prolaktyna bardzo wzrasta w wyniku stresu, którego mi nie brakuje. A zbyt wysoki poziom prolaktyny to brak owulacji i koło się zamyka :( No cóż, zobacze co powie endokrynolog.
 
reklama
dasia82 po pierwsze musisz przestać się stresować szkodzisz tym swojemu organizmowi. A Olga na pewno chciałaby mieć rodzeństwo na ziemi,żeby móc się nim opiekować z nieba. Więc szybciutko biegaj do endokrynologa ,już się nie ociągaj:)
aga_cina już się nie mogę doczekać aż wkleisz nasz zdjęcie z USG:)
Bibiana a ja cały czas myślę o Twoim tatuażu szkoda,że ja nie mam żadnego zdjęcia Nicoli:(
dorka895 coś zamilkła ?? Pewnie całe dnie na cmentarzu u Michasia i Antosia.
 
no mi powiedziala ze po cesarce dopiero za rok mozna staranka a ze bardzo chce byc znowu w ciazy to powiedziala ze najlepiej brac tabletki bo jak bede je brac i przerwe branie to podobno szybciej zajde mam nadzieje...
co do pomniczka mojej Nikoli to nastepny "fachowiec" chyba sobie ze mna leci w ch.... mial juz wszystko niby zrobione pod koniec tamtego tygodnia dzwonilam i on sie niby zapomnial... juz trzeci taki. jak do czwartku nie bede widziala co kolwiek chociaz zeby zadzwonil i przyszedl to poszukam kogos innego bo mam dosyc ludzi ktorzy cos obiecuja i nie dotrzymuja slowa tym bardziej w waznych dla mnie sprawach
 
Malinkaizi absolutnie się nie ociągam :) Już wczoraj zarejestrowałam się na wizytę do endokrynologa na 22.09 w centrum medycznym do którego chodzę. Ale dziś sobie przypomniałam, że mam jeszcze drugą kartę medyczną a dzięki niej dostęp do wielu specjalistów i kazałam mężowi znaleść dobrego endo, może uda mi się zarejestrować na wcześniejszy termin.
Jadę dziś na chwilę do pracy. Nie chcę wchodzić na teren biura więc umówiłam się z szefową (będącą jednocześnie moją fantastyczną koleżanką) w biurowej restauracji. Napewno przyjdzie kilka osób ale najbardziej boje się tych przypadkowych spotkać, zwłaszcza z ludzmi z którymi nie chciałabym się widzieć.
Dziś też jedziemy do kamieniarza rozejrzeć się co i jak bo zrecydowaliśmy, że jednak już teraz chcemy postawić pomniczek dla Olguni a nie jak wcześniej planowaliśmy na wiosnę. Ziemia się już napewno uleżała.
 
dasia===a wysoka masz ta prolaktynę bo ja kiedyś też miałam wysoką, brałam BROMERGON i ładnie spadła i mnie ginekolog mowił że ona nie powoduje brak owulacji tylko utrudnia zajście w ciąże niby na jedno wychodzi ale mnie tak to ujął.
 
Malinkaizi, mam nadzieje, ze wkleje w poniedzialek ;-) poki co mam okropne mdlosci i musze dzis jechac do szefowej po payslipa, bo mi nie wyslala, a do szkoly mi potrzebny. Nie chce mi sie,ale musze sie ruszyc.
 
dasia===a wysoka masz ta prolaktynę bo ja kiedyś też miałam wysoką, brałam BROMERGON i ładnie spadła i mnie ginekolog mowił że ona nie powoduje brak owulacji tylko utrudnia zajście w ciąże niby na jedno wychodzi ale mnie tak to ujął.

Prolaktynę na czczo mam w normie, tz ok 11 ale po obciążeniu dużo za dużą bo ok 470 a po obciążeniu powinna być ok 2-3x wieksza od tej na czczo, a u mnie jest większa ok 42 razy... :( zbyt wysoka prolaktyna może powodować np niepękanie pęcherzyka. Wiem, że można zbić bromergonem ale narazie mam jeszcze z endokrynologiem skonsultować wynik ale pewnie i tak mi zapisze bromergon.
 
dominikaknika to poczekaj cierpliwie jeśli masz dobrego lekarza i sprawdzone antykoncepcyjne to pewnie ,że lepiej brać i przeczekać po cesarce aż się wszystko ładnie zagoi:* Mam nadzieję,że u mnie nie będzie takich problemów jak na razie to mu czekamy na elementy do zamontowania ale jak to dostarczymy do kamieniarza to mam nadzieje ze tak jak obiecał zrobi w dwa dni.
dasia82 biegaj kochana po ilu się tylko da dobrze,ze masz dodatkowo jakiegoś chociaż powiem ci,że i tak jakoś krótko czekasz u mnie koleżanka po 3 miesiące czeka:(( Oj to widzę,że się wszystkie z pomniczkami ruszymy.Myślałam o wszystkich świętych ale powiem szczerze ze fajnie by było jakby udało się już na 15 pażdziernika.
bajkowa chyba jednak nie masz racji co do Biomergonu ja go brałam na zatrzymanie laktacji ale stosuje sie go przy ''zaburzeniach cyklu misiączkowego i niepłodności kobiet.Lek ten zawiera bromokryptyne która hamuje wydzielanie prolaktyny''
aga_cina leniuszek już w tobie drzemie;p mam nadzieję,że te mdłości to tylko rano co??
o
a
 
My byliśmy dziś w zakładzie kamieniarskim. Chcieliśmy się zorientować co i jak i jakieś tam blade pojęcie już mamy. Najpewniej pojedziemy do Pszczyny bo tam podobno ceny są niższe niż w Krakowie a jakość wykonania równie dobra. Chciałabym to mieć za sobą, bardzo dużo nerwów mnie to kosztuje. Ciężko się rozmawia o pomniczku dla własnego dzieciątka :no:
Malinkaizi gdybym szła do endokrynologa na NFZ to prawdopodobnie tyle musiałabym czekać ale prywatnie terminy nie są tak odległe.
 
reklama
Oj, mdlosci to mam calodobowo, ale to dobrze ;-)
A w pracy cale szczescie szefowej nie zastalam, a bardzo mi sie nie chcialo z nia widziec, wiec mialam farta (jakos pod koniec czerwca do mnie zadzwonila z pytaniem kiedy wracam do pracy, bo nie mam juz macierzynskiego, bo nie mam dziecka i mi sie juz skonczyl. Kretynka nie sprawdzila moich praw. Potem mnie przeprosila, ale jakis tam uraz zostal. kolezanka mi dzis napisala, ze mowila o mnie: szkoda tej Agaty, ale ma nadzieje, ze jeszcze kiedys mi sie ulozy. Niedlugo jej powiem ;-) )
 
Do góry