"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[Malinkaizi]

mamaszymusia2 w "Ludzie marzą o aniołach "jest bardzo moje osobiste wyznanie a przecież mój partner też chce ją od siebie pożegnać a nie miał kiedy trzymać ją w ramionach tak jak ja dlatego niestety odpada choć i dla mnie najsłodsze jest to epitafium.

Monila podobne bardzo do mojego 1 ale przerobione na bardziej osobiste-pomysłowo.

aga_cina a jakby były u Ciebie blizniaki?? moja położna jak poroniła to szybko zaszła w ciążę i jak to powtarza zwrócili jej to co stracili i jeszcze jedno w gratisie dostała.

Bibiana coś nas opuściła

dominikaknika pierwsze jest ładne tylko musisz troszkę zmienić bo chyba w oryginale było "syneczku kochany"..... można dać tylko ''Aniołku kochany"

 

[aga_cina]

dominika - 3! Ja bym wybrala 3 :-)

Malinka, jeju, juz mi 2 osoby wroza blizniaki. Chyba bym umarla ze strachu, ale przy jednym jajniku to chyba malo mozliwe ;-) ja zaszlam nie tak szybko, bo 5 miesiecy po porodzie ;-) ale jak beda to spoko, wozek mamy taki, ze wystarczy dokupic stelaz i jest blizniaczy.

Kurcze, nasz synus jatro skonczylby 6 miesiecy. Ale bylby juz duzym chlopcem

 

[Malinkaizi]

Aguś nie smuć się :*** Tulę cię bardzo mocno(l)

Jaki piękne wiersze ludzie potrafią napisać w takiej tragedii;\
"'I jak się modlić mam do Ciebie Panie
Kiedyś mi zabrał moje miłowanie
I jak mam nie mieć żadnych wątpliwości
Kiedyś pozbawił mnie całej radości
I jak mam silną być, jak wierzyć
Pokaż mi Panie, jak to wszystko przeżyć
Pokaż mi Panie, jak mam wyjść do ludzi
Jak się z cierpienia na nowo obudzić
Pokaż mi Panie, podaj swoją dłoń
I moje dziecko w swoim raju chroń."

 

[nati87]

Hej dziewczyny. Co do napisu na nagrobku to jestem pewna, że każda z Was wybierze idealny, wszystkie są głębokie i takie... "głębokie". U mojego Piotrunia jest: "Dłoniom daleki, sercu na zawsze bliski". Możecie zerknąć, w moim profilu mam zdjęcie.

aga_cina- mój Piotruś miałby już rok i osiem miesięcy, i też sobie myślę jaki duży chłopczyk już byłby z Niego. Wiecie co powiedział mój mąż jakiś czas temu? Mówił mi, że on nie zadaje sobie dodatkowego bólu poprzez rozmyślanie i zastanawianie się jak wyglądałby Piotrek, co by umiał itp. Dla niego On ciągle jest tym maleńkim Aniołkiem, którego widzieliśmy. Owszem, czasem z takim sentymentem mówi, że pewnie już by z tatą w piłkę grał,ale rzeczywiście rzadko porównuje Piotrusia do teraźniejszości. Jak Wasi mężowie się do tego odnoszą? Nie mam oczywiście mu tego za złe, że tak to sobie tłumaczy bo każdy radzi sobie z tym bólem na własny sposób.

Pozdrawiam, całuję Was wszystkie!!

 

[Malinkaizi]

Jeszcze będziemy razem
To pewne jak dwa razy dwa
jeszcze będziemy razem
tak myślę każdego dnia
Jeszcze będziemy razem
Od zawsze o tym wiem
A mimo to nie raz płaczę
I nieraz na jawie śnię
Jeszcze będziemy razem
I wtedy otworzą się oczy
I gdy będziemy już razem
To tamten mnie świat zauroczy
Jeszcze będziemy razem
Ta wiara trwać mi pozwala
Bo przecież będziemy znów razem
ta pewność smutek oddala.

 

[Malinkaizi]

nati87 mój ma ze mną ciężką przeprawę bo z jednej strony robię mu wymówki,że nie mówi i już nie pamięta naszej Nicoli a z drugiej złoszczę się jak chodzi smutny i przygnębiony bo to ja powinnam być przytulana i o mnie powinien się on troszczyć

Kobitki powiedzcie mi taką jedną rzecz strasznie się z Wami zbliżyłam zresztą w takiej sytuacji to nie uniknione nie wiem czy kiedykolwiek uda nam się spotkać choć szczerze bardzo w to wierzę ale na razie bardzo bym chciała zapalić światełko dla Waszych Aniołeczków i nie tak [*] bo to już zrobiłam ale na specjalnej stronie. Było by mi bardzo miło gdybym mogła ja e'ciocia wszystkich aniołków codziennie palić im lampeczkę. Mi się ten pomysł podoba więc założyłam już Nicoli tam stronkę i sama też będę jej palić nawet jak nie uda mi się tego zrobić na cmentarzu to to światełko wystarczy w końcu na cmentarzy jest tylko trumienka a aniołek jest w naszych serduszkach więc najważniejsze,że pamiętamy.

 

[Bibiana]

Dominika ja bym wybrała też 3, no 4 też, ale chyba bardziej 3

Nati Filipek 13 wrzesnia też miałby rok i 8 miesięcy....ja każdego dnia zastanawiam się jakby wyglądał....a mój mąż....nie rozmawiamy o Filipku....chyba boimy się....ostatnio cały dzień przepłakałam w łóżku i Seba do mnie przyszedł przytulić mnie i mówie mu, ze ja tak bardzo tęsknie, że pragnę być przy filipku, bo w końcu miejsce matki jest przy dziecku i od śmierci Fifunia znów zobaczyłam jak mój mąż płacze....faceci wolą nie rozmawiać, nie rozklejać się, bo kto wtedy nas pocieszy, przytuli?

Aga_cina ja to bym chciała bliźniaki
Victorek by juz ładnie siedział, pewnie miałby na dole dwa zębole i gryzłby wszystko

Malinkaizi jestem tylko humor nie bardzo, a wtedy wolę się nie udzielać na forum....tęsknie, ale wy wiecie....a kto wie może akurat kiedyś się spotkamy

 

[mamaszymusia2]

Proszę, znalazłam trochę na zaprzyjaźnionym forum.
Ja zanim wybrałam "Synku, byłeś najpiękniejszą chwilą, dla której wart było zyć" myślałam jeszcze o "Jezu pod krzyz Twój, złożyliśmy Skarb swój"

Może się przyda:

ARCHIWUM - Re: Wiersze na nagrobek

 

[Malinkaizi]

Bibiana właśnie wtedy jak będziesz miała zły humor powinnaś do nas jak najczęściej zaglądać pozłościmy się razem z Tobą :**Tulę cię bardzo mocno(O)
mamaszymusia2 to też jest piękne ja już sama nie wiem mi tak naj naj bardziej to podoba się to; ale troszkę w oryginale było inaczej tylko aż tyle miejsca na płycie nie ma
Zanim zostałaś poczęta- pragnełam Cie
Zanim sie urodziłaś - kochałam Cie
Zanim mineła jedna minuta Twojego życia-
Byłam gotowa za Ciebie umrzeć
Może dla świata byłaś Tylko dzieckiem....
Ale dla mnie byłaś CAŁYM SWIATEM!!!!

 

[mamaszymusia2]

Malinkaizi-właśnie, te ograniczenia techniczne...
U nas na pomniczku zmieściły sie 2 wersy.