reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

reklama
my mamy neta z Vectry za 49,99 , 8mb :) , kupilismy do tego ruter i mamy neta na całym domu :)
 
Ostatnia edycja:
Bibiana serdeczne gratulacje, to cudowna wiadomość i jeszcze do tego bliźniaki, sama mam brata bliźniaka fajnie, teraz czekamy tylko na dobre wiadomości od Was.
 
801c6951f8.jpg
jesli ktos moze pomoc z gory dziekuje
 
Agnieszko, trzymam kciuki za rzucenie palenia.
Kindzi, miałam ogólne badanie krwi i moczu i niestety wyszły mi liczne szczawiany i liczne nabłonki :baffled: Mam nadzieję, że źle pobrałam, a nie mam problemu z nerkami.

Co do neta, to ja mam z UPC 50mb :szok: do tego router i śmiga w całym domu. Mam to w komplecie z tv (dekoder cyfrowy z nagrywarką) + telefon stacjonarny (24 /dobę rozmawiam za darmo z całym światem) i internet, a całość za 178 zł, uważam, że to dobra cena.
 
ja też mam z upc i nie narzekam, jest git :)

Aga to trzymam kciuki, ja rzuciłam dzięki plastrom, ale znów palę :( muszę znów rzucić, bo się źle czuję, kaszel fuuuuj
 
Dziewczyny polecam wam elektronicznego papierosa. Moja mama rzuciła dzięki niemu - uwaga - po 30 latach palenia!
 
reklama
Dominika, to normalne, ze sprawdzasz. Ja też sprawdzałam, przy starszym i przy młodszym synku. A teraz to pewnie sprawdzałabym ze dwa razy częściej.
Dziewczyny, dobry wątek poruszyłyście. Jakbyście czytały w moich myślach. Dzisiaj pojechałam z chłopcami do centrum handlowego, do kina. Byli tacy zadowoleni, a ja nie do końca. Nie potrafie cieszyć sie w pełni rzeczami, bo wciaz czuje brak Wojtusia. ta pustka jest wielka i nie da się jej niczym zastapić. Jak Wojtuś się urodził miałam sen-spadałam. Pamietam z sennika, ze taki sen oznacza zmiany w życiu...I sie zmieniło, bo nic już nie jest takie samo. Czy ja byłam wariatką, ze chciałam mieć trzecie dziecko? Może nie powinnam próbować. Mam dwójkę wspaniałych chłopców... Wczoraj sasiadka rozmawiała z moim mężem. Pyta się jak tam... odpowiedział, ze jakos próbujemy sobie to poukładać, powiedziała, ze może tak lepiej, że trzebabyłoby dużo pracy, ze byśmy się meczyli...Nic nie odpowiedział...Czasem człowiekowi słów brakuje. Zrozumie nas tylko ten, kto to przeżył...
 
Do góry