reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Na małe wyglądają te co są po trzy w komplecie, takie cieniutkie. Pamiętam, kiedyś w szkole jak było ZPT, to robiłam na szydełku kosmetyczki z worka, ciekawe, czy coś pamiętam z tego jeszcze.:confused:
 
reklama
Pola ja myslałam o piaskowcu, wygląda cudownie.

Bishopka ja zastanawiałam się nad 10 tylko zamiast dziewczynki-chłopczyk....no albo nr 2.....wcześniej go nie miał, a bardzo mi sie na zdjęciu spodobał, no chyba, że sam zrobi jakis wyjatkowy projekt....facet super rzeźbi....widziałam parę jego rzeźb....to daj znać jak Ci odpisze ile sobie liczy.

Monila a macie już jakiś wybrany? Ja cały czas sie boje, że wybiorę jakis a potem mi sie inny spodoba....no ale wiem, że obojetnie jaki zrobie to będzie wyjątkowy bo od mojego synusia:tak:
 
Bibi, ładne te, ale mnie jakoś bardziej się podobają te serduszka, choć też przeszło mi przez myśl z tym aniołkiem. Pod nr. 39 masz aniołka chłopczyka.
 
Bishopko obawiam się, że Pan Ci nie odpisze. Niby jest możliwość zadania pytania ale z doświadczenia wiem że nie odpowiadają. On preferuje kontakt osobisty.
Rzeźby wykonują faktycznie piękne ale to trochę trwa więc warto zamówić wcześniej.
Bibi uwierz mi, ze jak już wybierzesz i będzie gotowy to żaden inny Ci się nie spodoba bo to będzie pomniczek Filipka.
Pomniczek Olguni jest z piaskowca i moim zdaniem wygląda lepiej niż te z innych materiałów, zwłaszcza sztucznych. Zastanawiamy się jeszcze czy nie zamówić u niego jakiegoś aniołka, takiego który będzie już na stałe.

Ja też wracam do szydełkowania :tak: nie robiłam tego lata i już zapomniałam jak bardzo to lubie. Szydełko mam, muszę tylko zakupić włóczke :tak:
 
Bibi bardzo ładne te pomniki zastanawiam się czy nie zrobiłby mi samego aniołka którego mogłabym położyć u mojego synusia.
Jeżeli mogę Wam doradzic u mnie Wiki pochowany został 11.05 a pomni był gotowy 18 czerwca dlatego że u mnie kamieniarz położył najpierw płyte lastriko a na płycie pomnik i wtedy nie ma mowy o zapadaniu ziemi a także nie trzeba kłaść płytek , kostki na około.


Dla naszych dzieci(*)
 
Dasiu, dzięki za info. Jak mi nie odpisze do poniedziałku, to zadzwonię do niego. Jechać nie będę, bo to trochę za daleko, a jak mi wywali cenę 3000 tyś, to co? teraz muszę zbierać także na wózek.
 
Piękne te pomniki. Jestem ciekawa ich ceny.
Miałam sie przedstawic.
Wiola mama aniołka Wojtusia, który uszcześliwiał nas przez 39 dni i dzielnie walczył(nasz wątek mamy we wcześniakach Wojtuś 23/24 hbd 600 gram, 32 cm), jednego malutkiego aniołka, którego nigdy nie poznałam oraz dwóch łobuziaków. Staramy sie wszystko sobie poukładać po stracie naszego maleństwa. Teraz byłabym w 32 tygodniu ciazy i kupowała rzeczy dla maluszka, ale niestety jest inaczej-kupuję znicze i wybieram pomnik.
 
reklama
Dasiu :szok: sporo, ale zobaczymy czy i ewentualnie co mi odpisze. Na chwilę obecna nie mam 5000 zł z w/w względów. Najwyżej spytam jeszcze kamieniarza u nas, kiedyś mi powiedział, że jak znajdę coś w neci, to on mi to zrobi.

Wiolu, nie tak miało być, marne to pocieszenie, ale nie jesteś sama, wiele z nas zamiast kupować butelki, smoczki, rowerki kupuje znicze i wybiera pomnik. Śledziłam losy Wojtusia i bardzo wierzyłam, że Mu się uda, niestety, przegrał tę nierówną walkę, tak jak mój Szymon. Choć trudno w to teraz uwierzyć, wiedz, że po każdej burzy wychodzi słońce, kiedyś będzie Ci lepiej, choć nigdy nie zapomnisz.
 
Do góry