"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[Bishopka]

Witajcie dziewczynki.
Nic mnie nie bolało, Hania się wierciła, więc uznałam, że nie ma potrzeby panikować i lecieć do lekarza. Wiadomo, że jakby co, to pojechałabym, a że jest ok to odpuściłam. Uderzenie nie było duże, więc brzuch odczuł tylko stres, nic poza tym.
Podjadę dziś do Pepco zobaczę czy są u nas takie reniferki
Gosiu, jak się ma Kacperek ?

Około 11 jadę do Szymonka, pewnie teście też będą, oby tylko nie wjechali do mnie

 

[nati87]

Hej.

Ja też w PEPCO widziałam te reniferki, super są. Ja kupiłam Piotrusiowi taką figurkę mikołajka który siedzi na "lokomotywce"-takiej kuli,którą jak się włączy to świeci. Zrobiłam zdjęcie, jak będę w domu to wrzucę bo w pracy nie mogę.
Mój M. już pojechał do Synusia, ja po pracy dopiero i mam nadzieję, że nie będzie jeszcze ciemno jak będę wracała.

Bishopka- dopiero zobaczyłam, że ny nie mamy się w znajomych Już to naprawiłam i wysłałam zaproszenie
Muszę Was doczytać, bo tylko tak "po łebkach" narazie.
Buziaki kochane:*

 

[kaja2010]

Bishopka to dobrze, że nic Ci nie dolega.

Mamoszymusia faktycznie ty już przygotowana na strojenie domku Szymonka. Ja poczekam, aż wybije ten 36 tyg. i wyskoczę na chwilkę do sklepu z ozdobami świątecznymi i kupie coś ładnego Julce.

Karolku (*)
Córeczko straznie mi Ciebie brakuje (*)
Aniołki (*)

 

[frogusia7]

Witajcie

doczytalam Was ale juz za wiele nie pamietam żeby każdej odpisać ;(

Odnośnie stroikow ja tez zrobiłam Kubulkowi sama


Synku (***) kocham Cię
Aniolki które miały rocznice (***)

 

[Bibiana]

Karolku (*)

Aniołki (*)

Frogusia śliczny stroik

Kaju już prawie 35 tc....leci leci czas

 

[Smerfetka*]

Karolku (*)
Aniołeczki (*)
Córeczko, mama bardzo tęskni (*)
Fasolki ***

MILEGO DNIA

 

[Bibiana]

Dziewczynki jestem tak bardzo dumna z mojego synusia....wczoraj uratował mojego szwagra i szwagierkę.....to cud że żyją przy zderzeniu czołowym....już są w domu, nic im nie ma są tylko obolali....drugi kierowca leży cały połamany w szpitalu...auto do kasacji na pewno pójdzie....ale to nie ważne....aż się boję pomyśleć co by było gdyby Filipek nad nimi nie czuwał....nawet lekarze powiedzieli, że mieli bardzo bardzo dużo szczęścia....

 

[Mama Aniołeczka Natalki]

Witajcie kobietki
Jakoś ostatnio są faktycznie cięzkie dni jeśli chodzi o wypadki,takieś pechowe dni że prawie każda z Was spotyka coś zwiazanego z wypadkiem.
Tak dziewczyny przygotowujecie się do świąt,dla swoich aniołków a ja stoję w miejscu.Dobrze że kupiłam choineczkę mała i ozdoby do niej bo tak to bym jeszcze nic nie miała nawet dla Natalki.Wszystko mi pokrzyżował plany to zapalenie dziąsła.Ale mam nadzieję że minie i będe mogła wkońcu wyjść na dwór.Słyszałam własnie że w PEPCO jest sporo światecznych rzeczy i naprawdę ładnych,może w przyszłym tygodniu uda mi sie zajść do paru sklepów.
Pisałam Wam kobietki ze robiłam test ciązowy niedawno i wyszedł BRAK CIĄŻY.Od tamtego momentu kochalismy się z mężem bez zabezpieczenia dwa razy a okresu jak nie tak nie ma.Niewiem co się dzieje?A może poprostu to przez antybiotyk który biorę na zejście opuchlizny policzka?Jak myślicie?Czy może wykonać test lepiej?

Monila To wcale nic dziwnego że pochowałaś znicze z zeszłego roku,ludzie tak własnie robia teraz skoro nie były zniszczone i w dobrym stanie to czemu.Moniczko wiadomo jakie mamy marzenia,zyczenia odnośnie naszych skarbów,ale niestety nic nie jest w stanie przywrócić życia naszym maleństwom.Ja też bym tak bardzo tego chciała a wiem że to nie jest do spełnienia.
gosiulek73 A no własnie chłopy takie są.Ale mnie mój zaskoczył bardzo,wczoraj był u naszej córci,padał snieg ostatnio.Patrze a zmiotka taka na pomniczek stoi przy kuchni.Myślę sobie no to pieknie,zapomniał,ciekawe jak odśnieży pomniczek.Ale jednak...miał zapasową w aucie więc odśnieżył gdzie się dało.
frogusia7 Ale piękny stroiczek dla Kubusia :-)

fasoleczki***
Kochana córciu mamusia bardzo Cię kocha
[*]
Aniołeczki
[*]

 

[Smerfetka*]

Magdus sliczny stroiczek bedzie mial Kubulek ;*

Bibi ​Filipek to bardzo grzeczny Aniolek. brawo dla niego za uratowanie cioci i wujka (*)

 

[Bishopka]

Nati, faktycznie nie mamy, znaczy już mamy, bo przyjęłam zaproszenie :-) Ogólnie, to mało kogo mam w znajomych, bo nie ogarniam tego jak się co robi :-) Dopiero co lekko obstukałam fb
Forgusiu, śliczny stroik :-)
Bibi, ki z autem, szczęście, że rodzina cała....ech...jak dobrze mieć swojego Anioła. Kochany Filipek.

Mamo Natalki, mi test nic nie wykazywał do 3 dni po spodziewanej miesiączce, a potem ta kreska była bardzo blada. Idź na betę, bedziesz wiedziała na pewniaka. Może być tak, że antybiotyk przesunął cykl.
A ja smażę naleśniki i przez odpisywanie tutaj juz dwa spaliłam