reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

reklama
Bibiana no nareszcie pochwaliłaś się tatuażem faktycznie zrobiony ślicznie jakby odbite zdjęcie aż bym Cię normalnie ucałowała w te plecki w buziaczka Aniołeczka. CUDO:***
 
Jeszcze nie... dopiero o 9 zaczynaja prace... Ide zrobie sniadanko i bede dzwonic. Az mnie trzesie w srodku, buuuu. No ale musze jakos przezyc to usg...
 
Aga_cina, trzymaj się na scanie. Wszystkie znajome Marcóweczki bardzo mocno trzymają za Ciebie i Maluszka. Pozdrawiamy Cię serdecznie.
 
aga_cina lepiej nie nawal i dzwoń bo my z osobna to nie będziemy bić mocno ale jak się alamiqa ze wszystkimi marcówkami zbiorą to niezłe manto dostaniesz;pp
No weż powinnaś jak najszybciej to załatwić,żeby już się z nami dobrymi nowinami dzielić:))
 
Mozecie byc dumne ze mnie, bo dzwonilam ;-) oczywiscie zwlekalam az do 1szej. Bo ja to cykor straszny jestem... Telefonu nikt nie odbieral, wiec w koncu nagralam sie na sekretarke i zobaczymy czy oddzwonia i kiedy.

Jakies dziwne przeczucia mnie dopadly...
Pochwalilam sie kolezance i nie wiem czy nie zapeszylam, mimo ze w takie rzeczy nie wierze.
Ech, co ma byc to bedzie. Mam tylko nadzieje, ze jesli niedane nam to dziecko to poronie we wczesnej ciazy, a nie kiedy dziecko bedzie juz duze.... chociaz czy jest odpowiedni moment na strate dziecka?
 
aga_cina nawet masz tak nie myślę na pewno wszystko będzie dobrze a,że powiedziałaś koleżance jeśli ci dobrze życzy to nic złego się nie stanie.
Nie przekonuje mnie tylko ta sekretarka ja bym ci nie odpuściła i jednak kazała dzwonić aż ktoś odbierze;pp
 
reklama
tu w uk automatyczne sekretarki to normalne, zazwyczaj oddzwaniaja. Poczekam do jutra, jak cos bede jeszcze raz dzwonic. W sumie to 5t3d wiec jeszcze mamy czas. Chociaz pecherzyk juz pewnie widac... Ale mam durne mysli. Cos mnie mdlic zaczyna, wiec spoko. w ciazy z Victorem punkt 4 dostawalam mdlosci ;-)
 
Do góry