"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[Malinkaizi]

Bibianko i ode mnie dla Ciebie mnóstwo sił na dzisiejszy dzień a dla Filipcia tysiące kolorowych swiatełek
[*]
[*]
[*]
[*]
[*][
[*]*]
[*]
I powiem ci kochana to co mi dziś powiedziała pani psycholog;
"Nie słuchaj tych którzy ci mówią,że nie wolno ci płakać bo to już minęło przecież tyle czasu-jeśli czujesz potrzebę-płacz masz do tego prawo nie ma czasu po jakim powinno się już przestać zawsze mamy to tego prawo bo ten smutek nigdy tak naprawdę do końca nie odchodzi"

Bibianko a u nas tyle śniegu pada ,że ho ,ho chyba się dobrze bawią nasze aniołki,że aż piórka lecą)

 

[mamaszymusia2]

Malinka opowiadaj jak było na wizycie? Jakieś propozycje?

 

[Bibiana]

Madre słowa tej pani psycholog....
Dziewczyny ja tez ide dzisiaj do psychologa....nigdy nie wierzyłam w psychologów...ale chyba muszę....

 

[sylwetka74]

Swiatełko dla Nicolki
[*]

Malinka ja też uważam, że jeżeli czujemy potrzebę popłakania to mamy do tego prawo, bez względu na to ile czasu minęło. Nie zakładam złej woli innych ludzi, kiedy mówią, żeby się zebrac bo minęło już tyle czasu, ale tak naprawdę w pełni zrozumie nas jedynie ten, kto sam przeżył stratę dziecka.

Idę zaraz do Kubusia. Postanowiłam dzisiaj zabrać wszystkie świąteczne rzeczy, bo boję się, że wszystko mi ukradną.

 

[sylwetka74]

Bibianka w takim razie trzymam kciuki za wizytę.

 

[Malinkaizi]

Dziś było bardzo krótko pani psycholog zabrała mnie do oddzielnej sali bo w tej której przyjmuje siedzą też panie pedagog a jak sama powiedziała zna już mają sprawę i chciała mi oszczędzić rozmowy jeszcze przy kimś. Umówiłyśmy się na wtorek w ośrodku psychologiczno-pedagogicznym i po rozmowie ze mną pani psycholog pomyśli jaki sposób będzie dla nas najlepszy czy terapia troszkę się boi ,że Vanessa może być zamknięta na taką pomoc oczywiście Natalki obojętność też jest związana z tym,że sobie nie radzi. Na szczęśie moja dziewczynki znają tą panią psycholog Natalia chodziła do niej bo ma dyslekcje a Vanessa też miała podejrzenie-bardzo tą panią polubiły i nawet było im smutno kiedy już przestałyśmy tam chodzić mam nadzieję,że to ułatwi im porozumienie. Tak się boję o nie sama nie wiem teraz czy wiadomość o mojej ciąży dla nich będzie radością czy stres się jeszcze nie nasili.Oczywiście będę musiała i o tym porozmawia z panią psycholog.

 

[Malinkaizi]

Bibiana idz na prawdę warto chociaż ja już po dzisiejszej wizycie wiem,że dla mnie to będzie powód,żeby móc się wygadać a przede wszystkim wypłakać w domu mi nikt na to nie pozwala( Cho może z czasem będzie mi łatwiej mówić.

sylwetka74 a widzisz ja bym wolała,żeby nam zabrali z grobu rzeczy świąteczne bo mój jest całkowicie przeciwny,żeby cokolwiek z cmentarza brać a mi jest tak szkoda powyżucać(

 

[sylwetka74]

Malinka musi być dobrze!!! Najważniejsze, że dziewczynki znają już panią psycholog.

 

[sylwetka74]

postanowiłam zebrać wszystko w pudełko i wstawic do piwnicy, bo szkoda mi wyrzucać.

 

[bartkowa]

Bibianka dla Filipka [*][*][*][*][*]
Malinka dla Nikolki [*][*][*]
dla wszystkich aniołków [*]

dziewczyny a u mnie wyszło słonko mimo ze rano było pochmurno i padał śnieg... nasze maluchy rozrabiają na tych chmurkach w końcu jak się bawić to się bawić!!!