reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

reklama
Sylwetka, może Tobie to pójdzie sprawniej! :-) Ale ja pamiętam jak za pierwszym razem miałam wyciągnąć soczewki to siedziałam i płakałam wieczorem. W ogóle nie mogłam tego chwycić bo się ślizgało. Masakra. Po tygodniu wróciłam do okularów. Teraz juz nie uzywam ani okularów, ani soczewek ponieważ skorygowałam sobie wadę laserem... kosztowne to było, dużo strachu, mam mały efekt uboczny, ale warto było!
 
Sylwetka dasz radę :D znam "okularników", którzy niewyobrażali sobie, że mogą się sami "torturować" zakładaniem soczewek i absolutnie byli przeciwni, a teraz rozumiesz niczym profesjonaliści - wkładają bez problemu, ściągają też :) więc spokojnie, dasz radę ;)
 
Witam:) u nas sloneczko nastroj tez lepszy niz wczoraj szczegolnie poprawila mi go pewna osoba nie odwiedzajac wczoraj nas :) ale niestety bede do Was zagladac tylko od czasu do czasy gdyz klade sie na kilka dni do szpitala a po niedzieli mam zamiar wyruszyc juz w planowana podroz :)
 
Sylwetko-trzymam kciuki, jak nie mogę sie przekonać do soczewek i do ich zakładania. próbowałam i nic. Niektórzy muszą zostać okularnikami. ;-)

Tekla- ja mam rolety i firanki. Na poczatek miałam makarony, można je wiązać na tyle sposobów, że dopiero po 4 latach mi sie znudziły. teraz wróciłam do tradycyjnych, z woalu nie trzeba prasować :-) zamawiałam na allegro w super cenach gotowce. Na szycie się pod wymiar tylko raz się zdecydowałam. Ja lubie zmiany, wiec wolę kupić tańsze i zmieniać :-) A po bokach przy oknie tarasowym zasłonki kolorowe :-)

Kojotku- co sie dzieje? Dlaczego musisz iść do szpitala?

Mamo Natalki-ja też miałam owczarka dlugowłosego, ale straszne ADHD miał. Widzę, ze Twoje w zagrodzie, a mój luzem i straszne szkody wyrządzał.

A ja posadziłam wczoraj kolorowe kwiatki u Wojtusia. I ma teraz żółto niebieskie bratki :-)
 
reklama
Dzięks laski :) ja najchętniej poszłabym na jakieś prześwietlenie, tak mnie boli w klacie i kłuje z lewej strony przy każdym wdechu, że czasem tchu nie mogę złapać
 
Do góry