reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Widzę, że nie tylko mi się śnią koszmary...eh....mi dzisiaj jakieś duchy dzieci i lekarze....

Jeśli chodzi o to co się u nas stało :
podczas rutynowego USG w 12 tyg. okazało się że dziecko jest całe obrzęknięte. Wszyscy mówili, że najbardziej prawdopodobna jest przyczyna genetyczna, więc w końcu zdecydowaliśmy się na aminopunkcje. Czekaliśmy ponad miesiąc na wynik. W dniu w którym pojechaliśmy go odebrać miałam też kolejne USG zaraz po. Najpierw dowiedzieliśmy się, że dziecko miało trisomie 21 - z. Downa, pół godziny później, że nie słychać już serduszka....
 
reklama
To ja chyba mam szczęście bo Kacperek codziennie mi się śni spokojny,dziś przyśnił mi się nad ranem przedstwiał mi koleżanke sliczną mała blondyneczke i rownie ślicznego kolege o niesamowitych zielonych oczkach bawili sie na hustawce..az zalowalam ze sie obudzilam
 
Mysiaczku witaj.....światełko dla Antosia (*). Przytulam....
Kojotek wracaj szybko do zdrowia i pełni sił. Współczuje ci leżenia z kobietami w ciąży....ach ta znieczulica. Ja miałam szczęście i leżałam sama po porodzie w sali, a mąż mógł siedzieć przy mnie ile chciał. Cieszę się, że Kacperek odwiedza cię we śnie. U mnie minął ponad rok i ani razu Jula mi się nie przyśniła...a tak bym chciała ją znowu ujrzeć.

Haniu, Piotrusiu czy wam tak dobrze w brzuszkach???? Proszę wychodzić już ,bo my tu czekamy

Aniołki (*)
 
Witajcie dziewczyny,

Ja też dzisiaj w nocy miałam koszmary. Śniła mi się moja mała, że przestała oddychać, była cała sina a lekarze powiedzieli że nie ma sensu jej ratować... aż się całą spocona obudziłam..

kojotku to może moja Ala ci się śniła. Ona miała blond włoski, po tatusiu... z resztą cała jak tatuś a do mnie ani trochę nie była podobna

mysiaczek
bardzo mi przykro, trzymaj się i zaglądaj tu do nas, to pomaga, mi pomaga jak tu się dziewczynom wyżalę..
 
Witajcie kobietki.

U mnie spadek formy. Wszyscy mówią mi, że jestem silną kobietą... nie jestem.. jestem załamana. Czuje się jakbym z każdym ruchem rozpadała się na milion kawałków. Dziś znów sama jechałam do pracy i była to bardzo ciężka droga. W rezultacie dojechałam zapłakana i z czarnymi policzkami...

Witaj Mysiaczku. Bardzo mi przykro. Dla Antosia (*)(*)(*)
 
Witaj tekla

Widzę, że ogólnie jakoś nam wszystkim ostatnio ciężko a pogoda nie sprzyja jaśniejszym myślom. Czy stało się coś szczególnego że nie czuję się dziś najlepiej? Czy też powód jest ciągle ten sam. Ja mam raz lepsze raz gorsze dni. Czasami już mi się wydaje że jest lepiej a tu zobaczę kobietę w ciąży lub głupią reklamę w telewizji, wszystko do mnie wraca i do końca dnia chodzę smutna.Trzymaj się kochana!
 
Tekla przytulam Cię...
Margomari przyczyna pewnie ta sama, ale i ja ostatnio zaliczylam spadek formy...
Kojotku- zazdroszczę Ci tych snów...
Mysiaczku- bardzo mi przykro...

Nawet nie wiem co dzisiaj pisać, bo nic mi sie nie chce. Sama nie wiem o co mi chodzi i nerwowa taka jestem, ze byle *******a moze mnie wyprowadzić z równowagi.
 
reklama
Margomari... przyczyna ta sama. Ja tak bardzo tęsknię. Zrobiłabym wszystko żeby żeby mieć chłopców przy sobie. Tak ich kocham, sercu są tak bliscy, a dłoniom tak dalecy :(
 
Do góry