reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Nie Monilka, to nie oznacza, że jesteś snobem! To określenie nie pasuje :) Miałaś zły dzień? Albo zwyczajnie nie pasowało Ci towarzystwo... A myśli miałaś zajęte czymś innym...
 
reklama
Margomari... przykro mi, ze musimy poznać się w takich okolicznościach. Witam Cię i zapalam (*) dla Alicji. Jestem po prostu w szoku po tym co przeczytałam... szkoda, że od razu nie wzięli Ciebie na CC - 26 tydzień to wcześnie ale może jakby mała nie była wymęczona porodem sn miała by siłę walczyć ;( U mnie skurcze rozwinęły się w 24 tyg. Po prawie miesięcznym pobycie w szpitalu. Mi ordynator dał wybór - albo poród sn, albo cc przy czym zaznaczył, że przy cc dzieci będą miały większe szanse na przeżycie - oczywiście wybrałam cc. Dawał mi do zrozumienia, że 24 tydzień to bardzo wcześnie, ale nie powiedział, że muszę rodzic naturalnie bo dzieci i tak umrą. Fakt w 20 tygodniu jak trafiłam do szpitala usłyszałam z jego ust, że jak poród się teraz rozpocznie to dzieci praktycznie nie mają szans na przeżycie, ale dodał, że będą robić wszystko co w ich mocy aby nas ratować. I w ogóle zastanawiam się jak mogli Ci powiedzieć, że musisz poświęcić ta ciążą?!? Lub, że jak urodzisz naturalnie to będziesz miała szansę na inne dzieci... a przepraszam... wg tych mądrych lekarzy po cc to juz byś nie miała szansy? Co za ludzie. Przecież po cc normalnie można mieć dzieci tylko trzeba dłużej odczekać, ordynator mi powiedział, że po cc już po 6 miesiącach możemy bezpiecznie się starać jeżeli będę gotowa "psychicznie" po porodzie sn była mowa o 3 miesiącach. No szlag mnie trafia przez takie podejście lekarzy... Na pewno coś spieprzyli a teraz się nie przyznają gnidy jedne. No nie przeżyje tych tekstów... "dziecko i tak nie ma szans bo najprawdopodobniej urodzi się martwe lub umrze zaraz po porodzie" a co on kur*** jasnowidz? 26 tydzień... po porodzie moich chłopców czytałam o wielu przypadkach dzieci z 24 tygodnia, które przeżyły. A w 26/27/28 ten procent był duzo wyższy (mimo, że to bardzo wczesne porody) Nigdy nie można zakładać najgorszego skoro dziecko zdrowo się rozwija przez całą ciążę, zakładać że umrze... nic tylko w mordę takich lać :wściekła/y:
 
tekla23 lekarze podejrzewali u mnie "macicię dwurożną", bali się co zastaną jak mnie potną... Sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć tym bardziej, że po porodzie, jak już macica "doszła do siebie" ten defekt wykluczono... Zastanawiam się nad tym wszystkim codziennie... Dziecko nie żyje, ja jestem rozwalona psychicznie a życie toczy się dalej....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Margo jednym słowem partacze. Mam znajomą która jest w ciązy i ma macicę dwurożną.Lekarze właśnie dlatego przygotowują ja do cc. Dobrzy lekarze.
 
Margomari współczuję bardzo...
[*]światełko dla Twojego Aniołka.
Wiem jak to boli, jutro mija miesiąc jak straciłam swojego Synka...


Michałek
[*] 25.01.2013 21t6d
Aniołek
[*] 01.06.2012 5t


 
Ech.... szkoda słow na tych lekarzy....

A ja znów walczę z nałogiem, przykleiłam sobie plaster i umieram :( trzymajcie kciuki ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry