reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Witam :-)


wczorajszy dzionek cąły spedzilismy z mezusiem w domku , lezelismy w sypialni i ogladalismy filmy :-Dahhh fajnie było tak polezec i nie robic nic ...:tak:


teraz robie obiadek bo mezulek wroci po 17 ... ;-)


Karolku syneczku (*)
Amelko(*)
Aniołeczki(*)
 
reklama
Witajcie, wróciłam, jakoś energii więcej.
Takie przebywanie z obcymi ludźmi dobrze mi zrobiło...
Nic o nas nie wiedzieli, nie pytali...
Miałam dwie chwile słabości, gdy takie maleństwo wciaż łapki do mnie wyciągało i zaczepiało...drugą gdy pewna mama powiedziała, ze musimy dorobic rodzeństwo dla chłopaków, bo aż sie trzesą za jej córeczką (to fakt nie odstepowali jej na krok)...Powiedziałam jej, ze mają młodszego brata, ale nie ma go już z nami...O dziwo zareagowała dobrze, nie jak osoby o których pisałysmy...Powróciła wiara w ludzi...

dziękuje za przepis na 3-bita zamierzam wypróbować w piątek, w sobotę goście się zjadą, wiec będzie w sam raz

kindzi świetny blog, naprawdę

ja powoli zbieram sie, zeby napisac artykuł dla profesora...troszke mi zeszło, ale napiszę...mam go w głowie, tylko nie mogę sie zebrać, aby siaść i napisać
 
Wiolu dasz radę, zobaczysz :tak:

Fajnie. że wypoczęłaś i że ktos nie zareagował kolejnymi zbednymi słowami...ale tak zawsze jest gdy rozmawiamy z "obcymi" tak jakby bardziej rozumieli....

Monila:szok::szok::szok::szok: jak to....ja bym nie wytrzymała w łóżku leżąc i nic nie robiąc:-D:-D dlatego mój mąż nie lubie ze mną leżeć, mówi że ja tylko o jednym a on by chciał tylko poleżeć :-D:-D:-D
 
dziewczyny no tak grzecznie lezałam obok :-p bo moje dni płodne i tak juz mineły .. a nawet wczoraj jakos ochoty nie miałąm .. hahah chyba te lezenie mnie zmeczyło :-p

Bibi moj D tez nie lubi zemna lezec bo prawie zawsze mysle o jednym :-D:zawstydzona/y: hahahah
 
oj te chłopy :-D nigdy nie wiadomo jak im dogodzić :cool2: mój mąż i tak mi powiedział, że mamy zakaz do końca ciązy :-( no ale niech se chłop odpocznie, aby póxniej miał siły to nadrobić :-D:-D

Zmęczona leżeniem :rofl2:

Monilko ja nie chce nic mówić, ale ja zaszłam w dni niepłodne :szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny chciałam też napisać na tej swojej stronie o reakcjach ludzi i ich śmiesznych wkurzających tekstach. Zebrałam sobie wpisy Sylwetki, Gosi, Bibiany, Smerfetki, Tekli i Kai - tylko nie pamiętam, jak ma na imię :( pytanie czy macie coś przeciwko, żebym napisała o tym z Waszymi imionami? Nie wiem też, czy czegoś nie przegapiłam, bo już mi się w oczach mieni... Czy mam w ogóle nie używać Waszych imion? Jeśli nie chcecie być "nazywane", to rozumiem :) Chciałabym też opisać po krótce niektóre historie Waszych Aniołków, już Bibianka się zgodziła, że o ślicznym Filipku mogę :) Ale to tylko jeśli się zgodzicie... Kurde jak ja bym chciała, żeby temat poronienia i straty dziecka nie był takim wstydliwym tematem, gdyby się kurde o tym mówiło i uczulało społeczeństwo na to, że to jest po prostu największa TRAGEDIA, to ludzie takich głupot by nie mówili! A wtedy i Aniołkowym Mamusiom i tatusiom byłoby choć ciutkę lżej!

A jak macie już dosyć tego mojego paplania i pisania, to mówcie, ale dla mnie to jest wazne...
 
Do góry