Kaala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2022
- Postów
- 5 544
Ja odświeżam cały CzasCzekam…
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja odświeżam cały CzasCzekam…
trzymaj się kochana. Trzymam mocno kciuki by ginął był dobry i byś już nie miala więcej zmartwień…Wróciłam, trochę się przeciągnęło... Na USG jest pęcherzyk z zarodkiem 6,7mm- wymiar odpowiada idealnie terminowi który wyliczyłam- 6t+4.
Ale... żeby nie było tak pięknie... Mam krwiaka co prawda oddalonego od zarodka ale się ciągle opróżnia zamiast wchłaniać i jest sporym zagrożeniem dla ciąży. Kolejną wizytę mam w środę żeby zobaczyć czy zarodek się rozwija bo serce trochę za wolno bije-104/min.
Do tego skrzepy z rana były prawdopodobnie drugim pęcherzykiem ciążowym który był koło tego krwiaka i się nie utrzymał bo nadal mam jakieś tkanki które będą się musiały jakoś wydostać z macicy więc krwawień ciąg dalszy będzie...
Także dziękujemy za kciuki- przydały się i trzymajcie kciuki dalej żeby za tydzień nadal biło serce- tym razem szybciej a krwiak się wchłonął.
UfffWróciłam, trochę się przeciągnęło... Na USG jest pęcherzyk z zarodkiem 6,7mm- wymiar odpowiada idealnie terminowi który wyliczyłam- 6t+4.
Ale... żeby nie było tak pięknie... Mam krwiaka co prawda oddalonego od zarodka ale się ciągle opróżnia zamiast wchłaniać i jest sporym zagrożeniem dla ciąży. Kolejną wizytę mam w środę żeby zobaczyć czy zarodek się rozwija bo serce trochę za wolno bije-104/min.
Do tego skrzepy z rana były prawdopodobnie drugim pęcherzykiem ciążowym który był koło tego krwiaka i się nie utrzymał bo nadal mam jakieś tkanki które będą się musiały jakoś wydostać z macicy więc krwawień ciąg dalszy będzie...
Także dziękujemy za kciuki- przydały się i trzymajcie kciuki dalej żeby za tydzień nadal biło serce- tym razem szybciej a krwiak się wchłonął.
Kamień z serca. bardzo się cieszę i trzymam nadal mocno kciukiWróciłam, trochę się przeciągnęło... Na USG jest pęcherzyk z zarodkiem 6,7mm- wymiar odpowiada idealnie terminowi który wyliczyłam- 6t+4.
Ale... żeby nie było tak pięknie... Mam krwiaka co prawda oddalonego od zarodka ale się ciągle opróżnia zamiast wchłaniać i jest sporym zagrożeniem dla ciąży. Kolejną wizytę mam w środę żeby zobaczyć czy zarodek się rozwija bo serce trochę za wolno bije-104/min.
Do tego skrzepy z rana były prawdopodobnie drugim pęcherzykiem ciążowym który był koło tego krwiaka i się nie utrzymał bo nadal mam jakieś tkanki które będą się musiały jakoś wydostać z macicy więc krwawień ciąg dalszy będzie...
Także dziękujemy za kciuki- przydały się i trzymajcie kciuki dalej żeby za tydzień nadal biło serce- tym razem szybciej a krwiak się wchłonął.
Trzymamy kciuki za serduszko!Wróciłam, trochę się przeciągnęło... Na USG jest pęcherzyk z zarodkiem 6,7mm- wymiar odpowiada idealnie terminowi który wyliczyłam- 6t+4.
Ale... żeby nie było tak pięknie... Mam krwiaka co prawda oddalonego od zarodka ale się ciągle opróżnia zamiast wchłaniać i jest sporym zagrożeniem dla ciąży. Kolejną wizytę mam w środę żeby zobaczyć czy zarodek się rozwija bo serce trochę za wolno bije-104/min.
Do tego skrzepy z rana były prawdopodobnie drugim pęcherzykiem ciążowym który był koło tego krwiaka i się nie utrzymał bo nadal mam jakieś tkanki które będą się musiały jakoś wydostać z macicy więc krwawień ciąg dalszy będzie...
Także dziękujemy za kciuki- przydały się i trzymajcie kciuki dalej żeby za tydzień nadal biło serce- tym razem szybciej a krwiak się wchłonął.
Masz w nicku słowo Hope - nadzieja. Super wiadomość! Trzymamy kciuki za serce, niech bije jak szalone, a krwiak się wchłonie.Wróciłam, trochę się przeciągnęło... Na USG jest pęcherzyk z zarodkiem 6,7mm- wymiar odpowiada idealnie terminowi który wyliczyłam- 6t+4.
Ale... żeby nie było tak pięknie... Mam krwiaka co prawda oddalonego od zarodka ale się ciągle opróżnia zamiast wchłaniać i jest sporym zagrożeniem dla ciąży. Kolejną wizytę mam w środę żeby zobaczyć czy zarodek się rozwija bo serce trochę za wolno bije-104/min.
Do tego skrzepy z rana były prawdopodobnie drugim pęcherzykiem ciążowym który był koło tego krwiaka i się nie utrzymał bo nadal mam jakieś tkanki które będą się musiały jakoś wydostać z macicy więc krwawień ciąg dalszy będzie...
Także dziękujemy za kciuki- przydały się i trzymajcie kciuki dalej żeby za tydzień nadal biło serce- tym razem szybciej a krwiak się wchłonął.