Listopadowe mamy 2023

[Justynka28]

Dobra, już śmielej się z Wami witam.
TSH będę ogarniać.
Pieprzone Hashimoto…Przed ciążą było 1,8.
No ale już jestem po konsultacji z endo.

Aa, termin z OM: 7 listopad.

Super mi też się TSH strasznie rozjechało, przed ciążą miałam 1,3, a 2 dni po pozytywnym teście 4,79. Jutro idę do endo.
Trzymam kciuki

 

[minnieee]

Super mi też się TSH strasznie rozjechało, przed ciążą miałam 1,3, a 2 dni po pozytywnym teście 4,79. Jutro idę do endo.
Trzymam kciuki

Ja jestem po konsultacji z Endo. Tarczyca tsh 4. Przy normie 3,18. Mam brać połowę 75mg letroxu. Co jak co ale tarczycy pilnować trzeba. Skonsultowalam się z kim trzeba, ginekolog dostał wyniki moje i spytałam o ten lek czy mam włączyć bo takie było zlecenie endokrynologa. Dostałam info, że mam brać.

 

[Matylda.<3]

Dziewczyny jak sobie radzicie ze strachem przed poronieniem. Ja boje się tak strasznie ze budzę się w nocy i nie mogę spać :-(

 

[Lady With Cats]

Super mi też się TSH strasznie rozjechało, przed ciążą miałam 1,3, a 2 dni po pozytywnym teście 4,79. Jutro idę do endo.
Trzymam kciuki

No to dokładnie tak samo u mnie.
Dwa dni po pozytywnym teście i takie hocki klocki z TSH. No ale byłam na to przygotowana.

Dziewczyny jak sobie radzicie ze strachem przed poronieniem. Ja boje się tak strasznie ze budzę się w nocy i nie mogę spać :-(

Nas po stratach ten lęk będzie towarzyszył długo. I jest to całkowicie normalne.
Chyba dopiero poród położy kres temu.

 

[Lady With Cats]

Kurcze, ja dziś zrobiłam betę pierwszy raz i mam wynik 14420 jestem trochę w szoku, że tak dużo wyszło

Ja bym to od razu konsultowała z lekarzem. Progesteron badałaś?
Jeśli nie, to sprawdź go.

Dziś ogarnij ginekologa koniecznie, bo tak wysoka beta na samym początku wcale nie jest czymś dobrym. Mam na myśli m.in. zaśniad groniasty.

W przypadku ciąży bliźniaczej beta w odniesieniu do ciąży pojedynczej jest 3-4 razy wyższa, ale nie kilkadziesiąt razy.
Wynik na poziomie 14 tys. w czwartym tygodniu powinen być od razu skonsultowany z lekarzem.

 

[Matylda.<3]

No to dokładnie tak samo u mnie.
Dwa dni po pozytywnym teście i takie hocki klocki z TSH. No ale byłam na to przygotowana.

Nas po stratach ten lęk będzie towarzyszył długo. I jest to całkowicie normalne.
Chyba dopiero poród położy kres temu.

myślałam, że ciąża da mi radość. A jak narazie czuje tylko strach.

Idę dzisiaj na betę by się uspokoić.

 

[Justynka28]

Dziewczyny jak sobie radzicie ze strachem przed poronieniem. Ja boje się tak strasznie ze budzę się w nocy i nie mogę spać :-(

ja właśnie sobie nie radzę za bardzo, dzisiaj w środku nocy się obudziłam bo miałam sen że zaczęłam krwawić i poleciałam do łazienki żeby sprawdzić. ten strach mnie paraliżuje ale staram się tłumaczyć że nie mam na to wszystko wpływu a mój strach nie pomaga

myślałam, że ciąża da mi radość. A jak narazie czuje tylko strach.

Idę dzisiaj na betę by się uspokoić.

mam tak samo, chciałabym się tym cieszyć, powiedzieć bliskim a póki co wie tylko partner, nikomu nie powiedzieliśmy bo ciągle się boje ...

 

[Lady With Cats]

ja właśnie sobie nie radzę za bardzo, dzisiaj w środku nocy się obudziłam bo miałam sen że zaczęłam krwawić i poleciałam do łazienki żeby sprawdzić. ten strach mnie paraliżuje ale staram się tłumaczyć że nie mam na to wszystko wpływu a mój strach nie pomaga

mam tak samo, chciałabym się tym cieszyć, powiedzieć bliskim a póki co wie tylko partner, nikomu nie powiedzieliśmy bo ciągle się boje ...

Ja wczoraj krwawiłam, ale to było kilka kropel krwi. Potem myślałam, że okres się rozkręca, bo po godzinie znów była krew na papierze, ale uspokoiło się to.

Poza tym wyniki proga i bety potwierdzają na razie, że nie ma co się martwić na zapas.

 

[Kimcia]

Ja bym to od razu konsultowała z lekarzem. Progesteron badałaś?
Jeśli nie, to sprawdź go.

Dziś ogarnij ginekologa koniecznie, bo tak wysoka beta na samym początku wcale nie jest czymś dobrym. Mam na myśli m.in. zaśniad groniasty.

W przypadku ciąży bliźniaczej beta w odniesieniu do ciąży pojedynczej jest 3-4 razy wyższa, ale nie kilkadziesiąt razy.
Wynik na poziomie 14 tys. w czwartym tygodniu powinen być od razu skonsultowany z lekarzem.

Progesteron badałam, wyszedł 35.30 Będę dzwonić dziś do lekarza, zobaczymy, na razie staram się nie stresować za bardzo

 

[minnieee]

ja właśnie sobie nie radzę za bardzo, dzisiaj w środku nocy się obudziłam bo miałam sen że zaczęłam krwawić i poleciałam do łazienki żeby sprawdzić. ten strach mnie paraliżuje ale staram się tłumaczyć że nie mam na to wszystko wpływu a mój strach nie pomaga

mam tak samo, chciałabym się tym cieszyć, powiedzieć bliskim a póki co wie tylko partner, nikomu nie powiedzieliśmy bo ciągle się boje ...

A może właśnie jak komuś powiesz, wygadasz się, podzielisz z kimś swoimi obawiami i strachem to będzie chociaż troszkę lepiej? Tak naprawdę jedyne co możemy to zdrowo się odżywiać, kontrolować u lekarza co trzeba i tyle, niestety. Towarzyszy mi to samo, też się boję, martwię, miałam jazdy z tym tsh i jeszcze bardziej się bałam. Odkąd wiem, że muszę wdrożyć ten lek, jest mi lepiej.