reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2023

Wracam dziewczyny z dzisiejszymi wynikami czwartek powtórzę :)
 

Załączniki

  • 337F7F6A-6D4F-42E0-A603-1B7670D86E3D.png
    337F7F6A-6D4F-42E0-A603-1B7670D86E3D.png
    59,4 KB · Wyświetleń: 134
reklama
A czy któraś z Was robiła już może badania z krwi? Ja robiłam, wyszło wszystko ok prócz TSH 4,27 i glukozy 98,5...
Tsh w ciąży górna granica to 3,18...
Ginka twierdzi, że badania zrobiłam za wcześnie, bo to dopiero początek. Żebym powtórzyła ten cukier i tsh na kolejną wizytę za 3 tyg.
Byłam dziś u endokrynologa na konsultacji i powiedziała, żebym jutro powtórzyła tsh, ft4, atpo i anty tg. Jeśli tsh będzie powyżej 3,18 mam włączyć letrox.
Martwię się cholera.
Ginka z bardzo dobrymi opiniami, powiedziała że jak na kolejnej wizycie wyniki będą nie takie jak trzeba, to zdążymy zareagować lekami... I co tu teraz robić... Zależy co jutro wyjdzie, ale martwi mnie trochę takie podejście, jak już na samym początku tsh jest powyżej normy... Już zdążyłam się naczytać jaki wpływ może mieć na niedoczynność tarczycy w ciąży...
 
Dobrze że dostałas leki, trzymam kciuki żeby plamienia ustały. Trzeba być dobrej myśli :-)
ja też byłam u gina dzisiaj, nawet nie robiła USG, ale obejrzała wyniki, pytałam czy potrzebna luteina ale przy progesteronie 40 powiedziała że to bez sensu. Mam iść do endokrynologa i za 2 tygodnie na USG.
Trochę dobiły mnie jej słowa na końcu że na tym etapie to wszystko leży w rękach natury.i nie mamy na to większego wpływu co się zadzieje ... Niezbyt to optymistyczne
niestety to prawda. Nie mamy za bardzo wpływu.

Ja dostałam takie rady od endo:
- jak mogę to leżeć bo to wpływa pozytywnie na ukrwienie macicy
- witaminy
 
niestety to prawda. Nie mamy za bardzo wpływu.

Ja dostałam takie rady od endo:
- jak mogę to leżeć bo to wpływa pozytywnie na ukrwienie macicy
- witaminy
Wiem, gdzieś podświadomie zdaje sobie z tego sprawę ale frustruje mnie to ta bezradność... że możemy tylko czekac.
ja dostałam dzisiaj zwolnienie właśnie żeby trochę więcej odpoczywac bo mam teraz w pracy codziennie nadgodziny, ale nie wiem czy wolne będzie mi służy , boje się ze za dużo będę myśleć.
 
A czy któraś z Was robiła już może badania z krwi? Ja robiłam, wyszło wszystko ok prócz TSH 4,27 i glukozy 98,5...
Tsh w ciąży górna granica to 3,18...
Ginka twierdzi, że badania zrobiłam za wcześnie, bo to dopiero początek. Żebym powtórzyła ten cukier i tsh na kolejną wizytę za 3 tyg.
Byłam dziś u endokrynologa na konsultacji i powiedziała, żebym jutro powtórzyła tsh, ft4, atpo i anty tg. Jeśli tsh będzie powyżej 3,18 mam włączyć letrox.
Martwię się cholera.
Ginka z bardzo dobrymi opiniami, powiedziała że jak na kolejnej wizycie wyniki będą nie takie jak trzeba, to zdążymy zareagować lekami... I co tu teraz robić... Zależy co jutro wyjdzie, ale martwi mnie trochę takie podejście, jak już na samym początku tsh jest powyżej normy... Już zdążyłam się naczytać jaki wpływ może mieć na niedoczynność tarczycy w ciąży...
Nie pomogę, bo nigdy nie miałam problemów z tarczycą, ale moja koleżanka chodziła do ginekologa-endokrynologa 😉 może spróbuj kogoś takiego znaleźć. Nie czekalabym na pewno 3 tygodnie...
Wiem, gdzieś podświadomie zdaje sobie z tego sprawę ale frustruje mnie to ta bezradność... że możemy tylko czekac.
ja dostałam dzisiaj zwolnienie właśnie żeby trochę więcej odpoczywac bo mam teraz w pracy codziennie nadgodziny, ale nie wiem czy wolne będzie mi służy , boje się ze za dużo będę myśleć.
Polecam zaplanować i zorganizować sobie czas właśnie żeby nie mieć go za dużo na zamarwienie i rozmyślanie. Konkretne działania, tak aby każdego ranka się zebrać w sobie i działać. Jak zalegniesz w łóżku to wpadniesz w kiepski nastrój i tylko się będziesz nakręcać w złą stronę 🥴 druga szala jest taka, że możesz spacerować i mieć najbardziej zadbany dom w okolicy 😁 i pyszne obiadki 🤭
 
Ja przedkładam moją wizytę z tego piątku na przyszły czwartek/piątek. Wtedy będzie 5+5/6, więc pęcherzyk będzie na pewno, może już nawet zarodek 😊

Nie wiem jak Wy, ale ja wiem o ciąży od tygodnia, nawet potwierdzona jeszcze nie jest u gina, a mam wrażenie jakbym była już pół wieku w niej 😅
 
Ja przedkładam moją wizytę z tego piątku na przyszły czwartek/piątek. Wtedy będzie 5+5/6, więc pęcherzyk będzie na pewno, może już nawet zarodek 😊

Nie wiem jak Wy, ale ja wiem o ciąży od tygodnia, nawet potwierdzona jeszcze nie jest u gina, a mam wrażenie jakbym była już pół wieku w niej 😅
haha ja tak samo, jeszcze nawet tydzień nie minął bo we wtorek odebrałam pierwsza betę. A już tyyyyle się wydarzyło, i tyle myśli w głowie 😃
 
haha ja tak samo, jeszcze nawet tydzień nie minął bo we wtorek odebrałam pierwsza betę. A już tyyyyle się wydarzyło, i tyle myśli w głowie 😃
Ja juz dostawki i foteliki oglądam, prawie mam wybrane 🤣 nawet bluzę jedną już ostatnio zamówiłam, bo mi brakowało do darmowej dostawy jak córce ciuchy kupowałam 🤭 ale ja w ciąży to działam na zasadzie "nie zatrzyma nikt mnieeeee", jak już jestem to jestem i się tym cieszę 🙈 Nawet nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłoby pójść coś nie tak.
 
Ja juz dostawki i foteliki oglądam, prawie mam wybrane 🤣 nawet bluzę jedną już ostatnio zamówiłam, bo mi brakowało do darmowej dostawy jak córce ciuchy kupowałam 🤭 ale ja w ciąży to działam na zasadzie "nie zatrzyma nikt mnieeeee", jak już jestem to jestem i się tym cieszę 🙈 Nawet nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłoby pójść coś nie tak.
wiesz, sadze ze każdy powinien robić to co czuje i nikomu nic do tego. Jesteś już mama i masz doświadczenie, wiec wspaniale ze teraz cieszysz się a nie stresujesz jak większość z nas ;p napewno jest to lepsze dla Twojej głowy 🥰
 
reklama
Dobrze że dostałas leki, trzymam kciuki żeby plamienia ustały. Trzeba być dobrej myśli :-)
ja też byłam u gina dzisiaj, nawet nie robiła USG, ale obejrzała wyniki, pytałam czy potrzebna luteina ale przy progesteronie 40 powiedziała że to bez sensu. Mam iść do endokrynologa i za 2 tygodnie na USG.
Trochę dobiły mnie jej słowa na końcu że na tym etapie to wszystko leży w rękach natury.i nie mamy na to większego wpływu co się zadzieje ... Niezbyt to optymistyczne
To samo usłyszałam, że na takim etapie już wszystko zależy od organizmu. Takie "co ma być to będzie". No ale niestety taka prawda.
Kazała dużo odpoczywać, ksiązki czytać itd. Nie stresować się. Trochę ciężko się nie stresować w ciąży, pierwszej.. No ale cóż, jutro robię reszte badań tarczycowych, też na podstawie samego tsh może nie ma co wariować ze strachu bo samo tsh jeszcze o niczym nie świadczy, ważne jest też ft4 i przeciwciała. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej z wynikami, bo wczoraj przed pobraniem się zestresowałam. Może to miało wpływ... I jeszcze usłyszałam od endokrynolożki, że tsh w ciągu doby może się wahać od 1 do nawet 1,5.
 
Do góry