reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2023

Hej, jestem załamana krzywą cukrową.
Mierze codziennie cukier glukometrem i miałam nadzieję, że po badaniu nie będzie aż tak kiepsko, bo codziennie cukier przeważnie w normie czasami lekko podwyzszony.
A na krzywej na czczo wyszło mi 92,5
Po godzinie 207,3
A dwie godziny po 167,5
Zastanawiam się po co mierzyć glukometrem, skoro krzywa wychodzi i tak całkiem inaczej.
 
reklama
Hej, jestem załamana krzywą cukrową.
Mierze codziennie cukier glukometrem i miałam nadzieję, że po badaniu nie będzie aż tak kiepsko, bo codziennie cukier przeważnie w normie czasami lekko podwyzszony.
A na krzywej na czczo wyszło mi 92,5
Po godzinie 207,3
A dwie godziny po 167,5
Zastanawiam się po co mierzyć glukometrem, skoro krzywa wychodzi i tak całkiem inaczej.
Krzywa chyba jest bardziej dokładna, lekarz Ci powie co robić pewnie zaleci dietę. Cukrzyca w ciąży to chyba częsty temat chociaż mnie omija na razie
 
Hej, jestem załamana krzywą cukrową.
Mierze codziennie cukier glukometrem i miałam nadzieję, że po badaniu nie będzie aż tak kiepsko, bo codziennie cukier przeważnie w normie czasami lekko podwyzszony.
A na krzywej na czczo wyszło mi 92,5
Po godzinie 207,3
A dwie godziny po 167,5
Zastanawiam się po co mierzyć glukometrem, skoro krzywa wychodzi i tak całkiem inaczej.
Masz podobny wynik krzywej do mojej. 89/234/167 albo jakoś blisko. Jestem na insulinie na noc i do 3 głównych posiłków. Trzymam dietę. Faktycznie glukometr to mam w domu 3 i każdy pokazuje inną wartość 🤦 ale, że dwa blisko siebie to ufam temu środkowemu 🤭w każdej ciąży miałam cukrzycę od początku, więc tak naprawdę już trzeci raz się z nią zmagam. Po porodzie przechodziło, oby i tym razem przeszło.
 
Masz podobny wynik krzywej do mojej. 89/234/167 albo jakoś blisko. Jestem na insulinie na noc i do 3 głównych posiłków. Trzymam dietę. Faktycznie glukometr to mam w domu 3 i każdy pokazuje inną wartość 🤦 ale, że dwa blisko siebie to ufam temu środkowemu 🤭w każdej ciąży miałam cukrzycę od początku, więc tak naprawdę już trzeci raz się z nią zmagam. Po porodzie przechodziło, oby i tym razem przeszło.
Boję się, że też będę musiała brać insulinę. Tyle się naczytałam w internecie, o tym że dziecko może być duże, albo że mogą się pojawić jakieś inne powikłania od tego cukru. Jestem tym strasznie przerażona. Najlepsze jest to, że ja praktycznie nic takiego nie jem. Ani słodkiego, jem owoce które zawierają mało cukru, chleb pełnoziarnisty, szynka z kurczaka, albo z indyka... A cukier taki wysoki.
 
Boję się, że też będę musiała brać insulinę. Tyle się naczytałam w internecie, o tym że dziecko może być duże, albo że mogą się pojawić jakieś inne powikłania od tego cukru. Jestem tym strasznie przerażona. Najlepsze jest to, że ja praktycznie nic takiego nie jem. Ani słodkiego, jem owoce które zawierają mało cukru, chleb pełnoziarnisty, szynka z kurczaka, albo z indyka... A cukier taki wysoki.
Ja jeszcze krzywej nie miałam, mój problem to były głównie wyniki rano. Cukry po posiłku zazwyczaj miałam niskie, ale dopiero teraz, gdy mierzę regularnie, widzę mega różnicę po różnych produktach. Zdarzyła mi się pizza z warzywami... cukier wyskoczył od razu. A gdy jem wszystko w 100% zgodnie z dietą - tak naprawdę nie ma odchyleń. Ale zajęło to ponad miesiąc.
 
Boję się, że też będę musiała brać insulinę. Tyle się naczytałam w internecie, o tym że dziecko może być duże, albo że mogą się pojawić jakieś inne powikłania od tego cukru. Jestem tym strasznie przerażona. Najlepsze jest to, że ja praktycznie nic takiego nie jem. Ani słodkiego, jem owoce które zawierają mało cukru, chleb pełnoziarnisty, szynka z kurczaka, albo z indyka... A cukier taki wysoki.
Nie bój się insuliny 💪 jest bezpieczna w ciąży i nie przenika przez łożysko .
Niebezpieczne dla dziecka są wysokie , nieunormowane cukry , nie zawsze da się nad nimi zapanować sama dietą .
Udaj się jak najszybciej do diabetologa , on już dobierze odpowiednie leczenie 😊

dieta cukrzycowa nie jest taka oczywista … potrzeba czasu żeby rozgryźć co powoduje u Ciebie wzrost cukru .
Dla przykładu mam za sobą kilkanaście rodzajów pieczywa zanim znalazłam coś odpowiedniego ,chudy nabiał mogę jesc tylko na drugie sniadanie - w życiu by mi nie przyszło do głowy ze po nim będe miała wykroczenia ….
 
Boję się, że też będę musiała brać insulinę. Tyle się naczytałam w internecie, o tym że dziecko może być duże, albo że mogą się pojawić jakieś inne powikłania od tego cukru. Jestem tym strasznie przerażona. Najlepsze jest to, że ja praktycznie nic takiego nie jem. Ani słodkiego, jem owoce które zawierają mało cukru, chleb pełnoziarnisty, szynka z kurczaka, albo z indyka... A cukier taki wysoki.
Mam już dwoje dzieci też po ciążach cukrzycowych z insulina, urodzili się 3400 i 3800. Są zupełnie zdrowi. Nie bój się insuliny jest ona bezpieczna. No nie mamy wyjścia, lepiej brać insulinę niż mieć za wysoki cukier. Najważniejsze to nad tym zapanować. Też nic takiego nie jem, trzymam ścisła dietę a mimo to u mnie musi być insulina. No tak to czasem jest. Głowa do góry. Będzie dobrze.
 
reklama
Jestem po wizycie, wszystko Ok, dziś mija 18 tygodni. Chciałam potwierdzić płeć ale dzidzia nie chciała współpracować :rofl2:o_O. Na poprzedniej wizycie dowiedziałam się ze prawdopodobnie dziewczynka ale jeszcze żyje w niepewności. Tak naprawdę nie ma to dla mnie znaczenia. W moim wieku to cud ze się udało. Wyniki lepsze niż 20-latka 😂.
 
Do góry