reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

@Ces dzięki że o mnie pamiętasz. Ja się do was nie odzywałam ponieważ popadłam w lekką depresję i bardzo ciężko przechodzę tą ciążę. Miałam cały czas i w sumie dalej mam wrażenie że do was nie pasuje, że nie umiem się cieszyć tak jak wy. Staram się jakoś tam myśli przegonić ale nie jest łatwo.
Natomiast bardzo ale to bardzo cieszą mnie wasze pozytywne wiadomości z wizyt zasmuciła mnie @Klapka bardzo, bardzo to przeżyłam z Tobą.
Ja dziś też miałam wizytę i po prawdzie nastawiłam się że już nie zobaczę akcji serduszka ale okazało się że to jest mały Fighter. Na razie wszystko jest ok.
Nie wiem czy wy macie też tak ciężkie chwile jak ja że nie wiecie co z sobą zrobić że płaczecie w domu nawet nie widzę sensu wszystkiego.
Staram sobie znaleźć jakieś zajęcie może to mi pomoże.
Przepraszam że wam smuce.
Załączam zdjęcie
8t1dZobacz załącznik 1253759
@nimitii każda z nas miewa dobre i złe dni 😘nie jesteś sama 😊 ja wczoraj miałam płaczliwego doła ale hormony robią swoje 😁 wtedy płacz ulży przynajmniej na duszy😗piękny dzidzius😍🥰
 
reklama
Wiem że mi się owulacja przesunela i była 26 lub 27 lutego mam nadzieję że będzie wszystko ok za 3 tyg i zobacze swoją fasolkę ale nie wiem jak ja psychicznie to wytrzymam juz mnie korci zeby isc prywatnie na usg moze lepszy sprzęt
Badz dobrej myśli, musisz wierzyć w to że będzie wszystko dobrze
 
Dzięki za te wiadomość [emoji3590] dobrze jest wiedzieć, że z kims przeżywa się to samo [emoji3590]
Ściskam i trzymam kciuki żeby teraz bylo juz wszystko cudnie
Dziewczyny co przeżywacie wiek [emoji13][emoji13]
Ja to dopiero stara, ostatnia 3 z przodu



Zazu, ten sam termin OM, też po stracie (nawet 2) i też mam opóźnioną owulację.
Na ostatnik USG był pęcherzyk ciążowy i zółtkowy.
Też na lekach, 3 x luteina i zatrzyki neoparin. Tak więc witam i przytulam :)

Pięknie [emoji7][emoji7]

Gratuluje :)

Wiecie co?? kurde w ubrania się nie mieszczę, Dramat jest.
Wywaliło mnie strasznie.
Brzuszek ukrywam, bo nikt nie wie o ciązy.
Ze względu na straty powiem dopiero po 12 tyg.
 
reklama
Jaki piękny człowieczek ❤️

Ja niestety często myślę o złych rzeczach, czy serce nadal bije, czy nie. Idąc do toalety sprawdzam czy nie ma krwi. Siada na głowę trochę ale staram się od razu przestać o tym myśleć i mówię sobie, że na pewno jest wszystko dobrze, przecież nic się nie dzieje, co mogłoby wskazywać na złe wieści.
Hormony też buzują więc taki nastrój u Ciebie jest normalny. Zobaczysz, zaraz wpadniesz w taki okres, że będziesz szczęśliwa i będziesz miała super humor. Będzie dobrze, głowa do góry 🥰👍🙂
Ja mam dokladnie podobnie ,złe mysli mnie nie opuszczają mimo tego że staram się myśleć pozytywnie .
Wciąż sprawdzam w wc czy wszystko jest ok ,macam cycki itd tip zwariować można
 
Do góry