Listopadowe mamy 2020

[Aaaanna]

Dziewczyny ja od kilku dni czuje wyraźne spinania brzucha jak leżę to jest ok ale każda pionizacja albo jak coś w domu chce porobić to zaraz brzuch robi się twardy i bolesny. Mała się kręci co też trochę boli ale jak ona się wypycha to twardnienie jest tylko w jednym miejscu a tak jak stoję to cały a najbardziej dół. Macie też tak?
Ja do terminu mam jeszcze kawałek bo na 25.11 i nie wiem czy dotrwamy. Czy to są przepowadajace czy to sygnał że jednak zobaczymy się szybciej?

 

[Bubuś]

Dziewczyny ja od kilku dni czuje wyraźne spinania brzucha jak leżę to jest ok ale każda pionizacja albo jak coś w domu chce porobić to zaraz brzuch robi się twardy i bolesny. Mała się kręci co też trochę boli ale jak ona się wypycha to twardnienie jest tylko w jednym miejscu a tak jak stoję to cały a najbardziej dół. Macie też tak?
Ja do terminu mam jeszcze kawałek bo na 25.11 i nie wiem czy dotrwamy. Czy to są przepowadajace czy to sygnał że jednak zobaczymy się szybciej?

Ja bym obstawiała że to są przepowiadające. Efektywne skurcze są zazwyczaj narastające, czuć wyraźnie że skurcz się zaczyna, czuć maksymalne napięcie i później odpuszczanie.
Ja dziś większą część nocy walczyłam z bólami krzyżowymi i napinaniem brzucha. Nie mogłam znaleźć ulgi chodzenie, klęczenie, kołysanie... Tylko oddech i spokój jakoś mnie ratował. Po kąpieli było mi tak doooobrze, później jeszcze przytulanki z niemężem, fajny film... A na koniec takie akcje :/

 

[Aaaanna]

Może jednak Twój chłopczyk rozważa już wyjscie na świat [emoji3] A jak będzie miał na imię?

Ja bym obstawiała że to są przepowiadające. Efektywne skurcze są zazwyczaj narastające, czuć wyraźnie że skurcz się zaczyna, czuć maksymalne napięcie i później odpuszczanie.
Ja dziś większą część nocy walczyłam z bólami krzyżowymi i napinaniem brzucha. Nie mogłam znaleźć ulgi chodzenie, klęczenie, kołysanie... Tylko oddech i spokój jakoś mnie ratował. Po kąpieli było mi tak doooobrze, później jeszcze przytulanki z niemężem, fajny film... A na koniec takie akcje :/

 

[Bubuś]

Może jednak Twój chłopczyk rozważa już wyjscie na świat [emoji3] A jak będzie miał na imię?

Oby już się szykował. Wczoraj ruszał się tak gwałtownie, że zaczęło mnie to martwić. Dziś się uspokoił i plumka spokojnie. Wstałam rano zmęczona od bólu i niewyspania, ale wątpię żeby były efekty w postaci rozwarcia.
Tatuś zdecydował, że będzie Piotruś.
Dostałam od gin żelazo w płynie do picia. Po tabletkach mialam smak żelastwa w ustach a po tym płynie ciągnie mnie na wymioty. Jak żyć?

 

[Sylwia90]

Oby już się szykował. Wczoraj ruszał się tak gwałtownie, że zaczęło mnie to martwić. Dziś się uspokoił i plumka spokojnie. Wstałam rano zmęczona od bólu i niewyspania, ale wątpię żeby były efekty w postaci rozwarcia.
Tatuś zdecydował, że będzie Piotruś.
Dostałam od gin żelazo w płynie do picia. Po tabletkach mialam smak żelastwa w ustach a po tym płynie ciągnie mnie na wymioty. Jak żyć?

A co masz do picia? Ja jadę od 3 miesiąca ciąży na feroplexie i nawet smakuje
Jejku jak mi się nic nie chce... muszę dzisiaj spakować się bo od jutra będziemy stacjonowac u moich rodziców tak, żeby bylo bliżej do szpitala. Nie wiem dziewczyny jak wytrzymujecie koncówke ciąży i starsze dzieciaki, podziwiam

 

[Bubuś]

A co masz do picia? Ja jadę od 3 miesiąca ciąży na feroplexie i nawet smakuje
Jejku jak mi się nic nie chce... muszę dzisiaj spakować się bo od jutra będziemy stacjonowac u moich rodziców tak, żeby bylo bliżej do szpitala. Nie wiem dziewczyny jak wytrzymujecie koncówke ciąży i starsze dzieciaki, podziwiam

Chyba feroplex właśnie. Dla mnie jest za słodki i czuje jego smak przez 2-3h po wypiciu. Bleh.... Ale gin mówi że muszę podbudować morfologie, bo przy porodzie jak spadnie jeszcze to będę osłabiona. Mam brać jedna fiolkę rano na czczo.

 

[gohya]

Chyba feroplex właśnie. Dla mnie jest za słodki i czuje jego smak przez 2-3h po wypiciu. Bleh.... Ale gin mówi że muszę podbudować morfologie, bo przy porodzie jak spadnie jeszcze to będę osłabiona. Mam brać jedna fiolkę rano na czczo.

a jakie macie obecnie wyniki hemoglobiny? mi tez cos leci

 

[Bubuś]

a jakie macie obecnie wyniki hemoglobiny? mi tez cos leci

U mnie 11.2g/dl.

 

[doomi03]

Tak, dziewczynka na dole, chłopiec góra, oba ułożone poprzecznie. Mam już córkę 6letnią.

Ale super

 

[doomi03]

Dziewczyny ja od kilku dni czuje wyraźne spinania brzucha jak leżę to jest ok ale każda pionizacja albo jak coś w domu chce porobić to zaraz brzuch robi się twardy i bolesny. Mała się kręci co też trochę boli ale jak ona się wypycha to twardnienie jest tylko w jednym miejscu a tak jak stoję to cały a najbardziej dół. Macie też tak?
Ja do terminu mam jeszcze kawałek bo na 25.11 i nie wiem czy dotrwamy. Czy to są przepowadajace czy to sygnał że jednak zobaczymy się szybciej?

Ja też tak mam już od kilku tygodniu. I tak samo jak leżę to jest ok, ale jak wstaje, chodzę, coś robię to caly brzuch się spina na kilka sekund.
Ponoc tak może się dziać i jak jest to z kilkanascie razy na dobe to ok, macica po prostu ćwiczy. Jakbyś odczuwała to znacznie więcej, wręcz nieustannie np po 30-40 razy dziennie to trzeba kontrolować czy taka czynność nie skraca szyjki. Ale ogolnie samo w sobie to nornalne ze sie pojawia.