reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Moje w brzuchu wali równo, ale ręką ciężko było ja namierzyć, bo jak przykładałam rękę to przestawała, ale wczoraj mi się udało pierwszy raz. Dzisiaj też mi się udało. Ja w ogóle nie opisalabym ruchów jako bulgotanie, łaskotania, motyli. Jak coś takiego czuję, to przyjmuję, że to jelita, bo poza ciążą też czuję. To jakby tak coś się przeciskało w środku, jak jakiś wąż, lub jakby moje podbrzusze bardzo nisko miało czkawkę (bardzo nieregularną, rzadką) lub wprost czuję że coś od środka kopie. Ale moje dziecko nie ma za wiele miejsca, bo jestem drobna, więc szybko czuję ruchy i są one takie "rzeczywiste" i dosłowne.
 
Witam, mogę dołączyć? Też mam termin na listopad [emoji3].
Hej witamy[emoji3531] Na kiedy masz termin?
Mnie dzisiaj odwiedziła koleżanka z synem i tak mi niedziela zleciała na plotkowaniu i jedzeniu[emoji6]
U nas już rzeka przekroczyła stan alarmowy... Ciągle pada. Oby się nie powtórzyła sytuacja z 97 roku...
Czy któraś z was ma lub zamierza kupić monitor oddechu? Nigdy nie miałam a dużo o tym ostatnio wszędzie piszą.
 
Hej dziewczyny .Czujecie już ruchy dzidziusia? Jeśli tak to są one częste i regularne? Ja mam wrażenie że ja odczuwałam ruchy dużo częściej i mocniej jeszcze kilka dni temu.Teraz mam wrażenie że są zadkiem i słabe.Nie wiem czy to normalne że ruchy każdego dnia są inne czy coś jest nie tak.
 
Hej dziewczyny .Czujecie już ruchy dzidziusia? Jeśli tak to są one częste i regularne? Ja mam wrażenie że ja odczuwałam ruchy dużo częściej i mocniej jeszcze kilka dni temu.Teraz mam wrażenie że są zadkiem i słabe.Nie wiem czy to normalne że ruchy każdego dnia są inne czy coś jest nie tak.
Tak może być. Miałam tak w poprzedniej ciąży, że mimo regularnych ruchów na dwa dni chyba w 20 tc., stały się rzadkie i nieregularne a mimo tego wszystko było ok.
 
Hej witamy[emoji3531] Na kiedy masz termin?
Mnie dzisiaj odwiedziła koleżanka z synem i tak mi niedziela zleciała na plotkowaniu i jedzeniu[emoji6]
U nas już rzeka przekroczyła stan alarmowy... Ciągle pada. Oby się nie powtórzyła sytuacja z 97 roku...
Czy któraś z was ma lub zamierza kupić monitor oddechu? Nigdy nie miałam a dużo o tym ostatnio wszędzie piszą.
Ja raczej nie będę kupować. Nie miałam, nie był potrzebny a czytałam, że często włącza się alarm bez potrzeby.
 
Ja raczej nie będę kupować. Nie miałam, nie był potrzebny a czytałam, że często włącza się alarm bez potrzeby.
No właśnie się zastanawiałam czy jest sens kupować skoro przy trójce nie miałam. Zainwestuję tylko w porządną nianię elektroniczną. I też nie mam zielonego pojęcia jaką. Mąż kupił wózek w Holandii. Za 75euro. Będę miała jeden na spacery a drugi w domu żeby nie znosić z 2 piętra. Fajny i chyba mało używany.
 
Moje w brzuchu wali równo, ale ręką ciężko było ja namierzyć, bo jak przykładałam rękę to przestawała, ale wczoraj mi się udało pierwszy raz. Dzisiaj też mi się udało. Ja w ogóle nie opisalabym ruchów jako bulgotanie, łaskotania, motyli. Jak coś takiego czuję, to przyjmuję, że to jelita, bo poza ciążą też czuję. To jakby tak coś się przeciskało w środku, jak jakiś wąż, lub jakby moje podbrzusze bardzo nisko miało czkawkę (bardzo nieregularną, rzadką) lub wprost czuję że coś od środka kopie. Ale moje dziecko nie ma za wiele miejsca, bo jestem drobna, więc szybko czuję ruchy i są one takie "rzeczywiste" i dosłowne.

Na ten moment ja też już to tak odczuwam jak opisujesz... Ale dopoki tego nie czulam, to dało się tylko wylapac wlasnie bardzo podobne odczucia do pracy jelit. Uczucie laskoczaceg trzepotania motyla mialam dosłownie raz parę tyg temu. Ale prawda dopiero teraz te ruchy sa juz inne i bardziej oczywiste i realne :) i z każdym dniem coraz bardziej się rozkręca :p
 
No właśnie się zastanawiałam czy jest sens kupować skoro przy trójce nie miałam. Zainwestuję tylko w porządną nianię elektroniczną. I też nie mam zielonego pojęcia jaką. Mąż kupił wózek w Holandii. Za 75euro. Będę miała jeden na spacery a drugi w domu żeby nie znosić z 2 piętra. Fajny i chyba mało używany.
Ja mam w planach kupić nianie właśnie albo po prostu kamerę obrotową wifi. Musi mieć przede wszystkim duży zasięg zebym mogła spokojnie na ogrodzie być ze starszakami jak mały będzie akurat spał w łóżeczku.
 
reklama
Do góry