reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Witajcie dziewczyny,
byłam dziś w pracy i rozmawiałam z kierowniczką oraz szefem. Od kilku dni bardzo się stresowałam tą rozmową, ale niepotrzebnie :) Oboje szczerze pogratulowali, a ja zapewniłam ich, że chcę pracować jak najdłużej, jak nie stacjonarnie to zdalnie, bo tak pracujemy 2. miesiąc i to się sprawdza. Dotąd bałam się, że szef może być niezadowolony, bo traci pracownika, ale wytłumaczono mi, że właśnie że nie chce stracić i ma nadzieję, że potem do nich wrócę. Takiego szefostwa ze świecą szukać, olbrzymi kamień mi z serca spadł :)
 
Ja za tydzień kończę Szkole i tez bym chciała się zabrać za odpielychowanie młodszego ale niewiem jak się za to zabrać bo starsi już o tym czasie mówili coś w stylu blee lub fuuj wiec łatwiej ich było posadzić na nocnik a ten idzie się bawić z daleka odemnie by narobić w pampersa i gdy chce zmienić to siada na mnie bym poczuła smrodek, wiec trudno wyczuć kiedy kupkę będzie robił.

A jaką szkołę konczysz?
 
Witajcie dziewczyny,
byłam dziś w pracy i rozmawiałam z kierowniczką oraz szefem. Od kilku dni bardzo się stresowałam tą rozmową, ale niepotrzebnie :) Oboje szczerze pogratulowali, a ja zapewniłam ich, że chcę pracować jak najdłużej, jak nie stacjonarnie to zdalnie, bo tak pracujemy 2. miesiąc i to się sprawdza. Dotąd bałam się, że szef może być niezadowolony, bo traci pracownika, ale wytłumaczono mi, że właśnie że nie chce stracić i ma nadzieję, że potem do nich wrócę. Takiego szefostwa ze świecą szukać, olbrzymi kamień mi z serca spadł :)
No to super podejście pracodawcy! Fajnie [emoji2]
 
Witam Was poniedziałkowo. Ja od rana zmuszam się do sprzątania w domu, bo w sobotę zrobiłam sobie dzień lenia. Ale oczywiście przytulenie z muszlą już zaliczone. A przed godz 19 wizyta więc cała już w nerwach. Co chwile łezka poleci, nerwus dziś jestem. Miłego dzionka dla Was, proszę trzymajcie kciuki żebym po wizycie wyszła szczęśliwa z dobrymi informacjami 🙂
Trzymam kciuki, nic się nie nerwuj 😘💪
 
reklama
Do góry