Powodzenia wszystkim laskom na wizytach
pamiętajcie żeby nie denerwować się tym na co nie macie realnie wpływu, to nic nie da
tą myśl powtarzałam sobie w piątek przed usg genetycznym, troszkę pomogło!!! Nie za dużo, wiadomo!
Dajcie znać koniecznie jak wasze dzieciaczki się mają, pochwalcie się fotkami
trzymam kciuki za wszystkie bez wyjątku!
Mnie od wczoraj bez przerwy pobolewa podbrzusze, tak jakby rozciągało się wszystko powoli, tak ćmi.. Nie jest to ból taki żeby brać nospe ale też nie taki żeby nie zepsuć humoru..
W weekend powiedzieliśmy już rodzinie o ciąży i całe szczęście bo w końcu nie muszę się chować i udawać że jestem w pracy
ale też kamień z serca bo to nasze pierwsze dziecko i dla obu rodzin będzie to pierwszy wnuk. Taki długo wyczekiwany bo jesteśmy z mężem już 13 lat razem a 1 rocznica ślubu dopiero w czerwcu... Tak, tak.. Trochę zwlekaliśmy że ślubem
Co do imion dla dzidzi to jeszcze dłuuuuga droga.. Mamy pewne typy ale baaardzo luźne. Zaczniemy na poważnie się zastanawiać jak będziemy znać płeć.. Kolejne usg 22 maja to może wtedy się uda bo będę w 17tc
Miłego poniedziałku!!