reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Druga moderatorka potrzebna jest do stworzenia tej grupy zamkniętej?
Jeśli jeszcze nie ma drugiej oraz dziewczyny nie mają nic przeciw, to ja mogę się zgłosić.
Dziewczyny, co Wy na to?
Jestem za 😉
Jestem i ja.

Przepraszam ale ja jakos nie ogarniam tej aplikacji, nie mogę cytować a tak dużo piszecie, że nie pamietam już co komu chciałam odpisac.

Usg dzisiejsze trwało ponad godzinę! Maluszek nie chciał się odwrócić :)
Ale jakoś jakoś się udało.
Wszystkie przepływy ok.
Kość nosowa jest.
Nt 1.5
Wszystkie narzady na swoim miejscu.
Matko jak ja się cieszę.
Ryzyko skorygowane po usg ... zmniejszyło się ponad 4krotnie.

Aż się popłakałam.

Aaaaa i na 90% córeczka :)
Super gratulacje 😍 fajnie że poznałaś płeć. Pokaż foto ☺ lubię oglądać te wszystkie zdjęcia USG tych małych cudów ☺
Witam, ja tez dziś po wizycie, bobas rośnie jak na drożdżach, 10 t6d - 4,20 cm, bardzo się wiercił, machał rączkami i nóżkami. Serce ładnie biło. Jutro idę zrobić cały pakiet badań na tarczyce z związku z tym TSH I mam przepisany euthyrox. Pozdrawiam
Gratulacje 😍
 
Jestem i ja.

Przepraszam ale ja jakos nie ogarniam tej aplikacji, nie mogę cytować a tak dużo piszecie, że nie pamietam już co komu chciałam odpisac.

Usg dzisiejsze trwało ponad godzinę! Maluszek nie chciał się odwrócić :)
Ale jakoś jakoś się udało.
Wszystkie przepływy ok.
Kość nosowa jest.
Nt 1.5
Wszystkie narzady na swoim miejscu.
Matko jak ja się cieszę.
Ryzyko skorygowane po usg ... zmniejszyło się ponad 4krotnie.

Aż się popłakałam.

Aaaaa i na 90% córeczka :)

Ale super że wszystko dobrze i córeczka-zazdro😍
 
Jestem i ja.

Przepraszam ale ja jakos nie ogarniam tej aplikacji, nie mogę cytować a tak dużo piszecie, że nie pamietam już co komu chciałam odpisac.

Usg dzisiejsze trwało ponad godzinę! Maluszek nie chciał się odwrócić :)
Ale jakoś jakoś się udało.
Wszystkie przepływy ok.
Kość nosowa jest.
Nt 1.5
Wszystkie narzady na swoim miejscu.
Matko jak ja się cieszę.
Ryzyko skorygowane po usg ... zmniejszyło się ponad 4krotnie.

Aż się popłakałam.

Aaaaa i na 90% córeczka :)
Zazdro i gratuluję [emoji4] A powiedz mi, robiłaś te usg u lekarza z certyfikatem czy nie?
Mam nadzieję, że Ci nieposiadający certyfikatu ogarniają te tematy? [emoji849]
I co to znaczy że "ryzyko skorygowane po usg zmniejszyło się ponad 4krotnie"? Jakie ryzyko?
 
Nie mów tak !!! Na pewno kochasz już to maleństwo tylko boisz się nowej sytuacji. Nie bylas na to gotowa. Ale zobaczysz ze będzie dobrze 😘😘😘 i będziesz miala cudowna duza rodzinkę 💗💗💗 uwielbiam takie rodziny 💗💗 sama marze o takiej . 😊
Dziękuję Ci za te słowa otuchy, narazie ogrom we mnie zwątpienia, a te mdłości i totalny brak sił nie pomaga :(
 
reklama
Ja też miałam takie obawy. Dwie mi spędzał sen z powiek przez cala ciąże. Ze nie obudzę się w nocy do małego jak będzie płakał. I jak sie urodził to 3 nocy oka nie zmruzylam 🙈 i ze nie będę potrafila ubrać nic przez głowę, bo u noworodków taka gibiaca głowa... Haha miałam same body na troczki żeby nie przez głowę. W szpitalu dziecko było w szpitalnych i był pierwszy obchód dziecięcy , pielegbiarka przyszla i mówi szybko rozebrać dziecko będzie wizyta. Ja szybko rozebralam. A później po wizycie ja mam ubrać a tu body przez glowe były 😂😂 w domu klnelam na te troczki i kupiłam kilka przez głowę 😉😉
I teraz tez już mam obawy. Czy będę potrafila znowu karmić piersią, jak urodzić, bo z synem miałam cc a teraz co mam zrobić bo sie boje i sn i cc która super przeszłam. Jak pogodze czas dla starszaka I malucha.. Ale wiem ze to tylko obawy😊
Pogodzisz choć to ogrom pracy, moja starsza dopiero jak młodszy zaczął raczkowac to go zaakceptowała ale ona miała inne zle doświadczenia z bratem bo ja ciągle z nim w szpitalu od urodzenia, i ona czuła że on jej mamę zabrał, do dziś mówi że jestem tylko jej...
 
Do góry