sandyy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2016
- Postów
- 24 806
Niezle[emoji16]A jak kobietki u was z humorami? W pierwszej ciąży mnie to ominęło, a to już 10 lat temu... Dziś miałam wyjątkowo trudny dzień, chciało mi się płakać bez powodu i non stop, mąż tak mnie wkurzał - a nic nawet nie zrobił - że aż się gotowałam w środku. Poszłam zrelaksować się przy maszynie do szycia i skończyła mi się nitka w bebenku - to sie poryczałam i tyle z relaksu...
U mnie bez zmian (choć boję się, że jak to napisze to zmieni się to[emoji23])