reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
To wszystko rozumiem i też tak robimy, tylko do odbicia zawsze do siebie, no bo jak inaczej? I ona lubi sobie tak leżeć na nas w polpionie albo na ramieniu.
Kazała mi przodem odbijać , mówiła ze dziecko powinno sobie już odbić bez problemu , czasem tez przerzucę przez ramie wiadomo nie dajmy się zwariować 😎
 
U nas prawie 4 miesiące i trakcja też nie wychodzi mimo ze główkę ładnie trzyma. Wszystko w swoim czasie
Konsultowalisvue
Kazała mi przodem odbijać , mówiła ze dziecko powinno sobie już odbić bez problemu , czasem tez przerzucę przez ramie wiadomo nie dajmy się zwariować 😎
Dobrze powiedziane, nie dajmy się zwariować 😉mi się zawsze kojarzyło żeby za prędko nie nosić właśnie przodem, że dopiero jak główka stabilna bo to taki siad jest w zasadzie 😄
 
Konsultowalisvue

Dobrze powiedziane, nie dajmy się zwariować 😉mi się zawsze kojarzyło żeby za prędko nie nosić właśnie przodem, że dopiero jak główka stabilna bo to taki siad jest w zasadzie 😄
Nie konsultowaliśmy. Myślę że ma jeszcze na to czas dzieci rozwijają się w różnym tempie. Czasem sie dziwie że nagle coś nowego opanował a jeszcze dzień wcześniej nie umial 😊
 
I nas malutka 22.02 kończyła 3 miesiace waży 5,600 kg. Na brzuchu leżeć za bardzo nie lubi ale jak się już położy to głowę trzyma ładnie. Dziś była szczepiona drugimi dawkami i jest bardzo marudna.
 
Mój w połowie stycznia miał 5.5kg na pierwszym szczepieniu, jak miał 1,5 miesiąca. Teraz nie wiem, zobaczymy za 1,5 tygodnia na kolejnym szczepieniu, ale myślę że koło 7kg. Jest z 23 listopada, waga urodzeniowa 3620g.
Na brzuchu nie lubi, polezy max 10 minut, wtedy głowę trzyma ładnie, rozgląda się w każdą stronę. Widzę też że jak kopie nóżkami w leżeniu na plecach to zaczyna pupę do góry podnosić delikatnie.
Rączki trzyma do góry nieraz ale chwytać jeszcze nie umie.

Na boki się nie przewraca. Nie wiem czy powinien już?
Niepokoi mnie że jak go kładę na bok do spania czy do karmienia to nie leży w jednej linii, tylko głowę odgina..
Muszę zapytać pediatry na wizycie.
A i zauważyłam że kupę robi rzadziej. Zawsze była codziennie 2,3 czy 4 razy teraz nawet się zdarzył dzień bez.

Czy waszych maluchów kupy śmierdzą lub bąki? Bo mojemu zaczęły niedawno, jak był mniejszy to był to dużo mniej intensywny zapach 😃
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój w połowie stycznia miał 5.5kg na pierwszym szczepieniu, jak miał 1,5 miesiąca. Teraz nie wiem, zobaczymy za 1,5 tygodnia na kolejnym szczepieniu, ale myślę że koło 7kg. Jest z 23 listopada, waga urodzeniowa 3620g.
Na brzuchu nie lubi, polezy max 10 minut, wtedy głowę trzyma ładnie, rozgląda się w każdą stronę. Widzę też że jak kopie nóżkami w leżeniu na plecach to zaczyna pupę do góry podnosić delikatnie.
Rączki trzyma do góry nieraz ale chwytać jeszcze nie umie.

Na boki się nie przewraca. Nie wiem czy powinien już?
Niepokoi mnie że jak go kładę na bok do spania czy do karmienia to nie leży w jednej linii, tylko głowę odgina..
Muszę zapytać pediatry na wizycie.
A i zauważyłam że kupę robi rzadziej. Zawsze była codziennie 2,3 czy 4 razy teraz nawet się zdarzył dzień bez.

Czy waszych maluchów kupy śmierdzą lub bąki? Bo mojemu zaczęły niedawno, jak był mniejszy to był to dużo mniej intensywny zapach 😃
Trochę jakbym czytała o swoim synku. ;-)
Walczymy o leżenie na brzuchu, bo krótko mały wytrzymuje. A wszystko przez zbyt duże napięcie, bo głowa jest wręcz za wysoko i biedak szybko się męczy.
No i od jakiś 2-3 tygodni kupy są śmierdzące, zalatują takim kwaśny zapachem.
 
Do góry