Listopadowe kropki - II kreski ❤️

[Mecenasowa27]

Jak nie urodzinowy to świąteczny! Nosek do góry [emoji3590]

Nie martw się, wszystko co najlepsze jeszcze przed Tobą. Ja liczę, że się uda [emoji123] jak nie na Mikołaja to w okresie świątecznym. Podobno magia świat działa, więc głowa do góry [emoji3526]

Dzięki dziewczyny, ale jakoś ciężko jest myśleć pozytywnie. Bardzo chciałam żeby drugi maluszek też był wiosenno letni tak jak mój synek ale na pewno w 2021 roku nie będzie już letniego dzidziusia więc mam nadzieję ze chociaż jesienno zimowym się uda.

To tego nie wiedziałam że te testy tak oszukują, czyli nie ma co ich robić, lepiej obserwować siebie i wtedy będzie się pewniejszym. Dziękuję [emoji4]

To nie jest tak że te testy oszukują. Poprostu poziom LH w ciągu cyklu (ba, nawet w ciągu doby) się zmienia, nie jest on przed i po owulacji na takim samym ciągle poziomie, a po za tym.na wynik testu może mieć też wpływ ilość spozytuch napoi przed testem, ilość korzystania z wc czy nawet godzina w której test jest wykonywany. Poza tym test wykonuje się w momencie kiedy mniej więcej powinna być owulacja żeby zaobserwować pik, więc teoretycznie nie powinno się robić testów przez cały cykl (chociaż ja ten cykl akurat z ciekawości sama dla siebie robię te testy od początku do końca)

 

[coca]

To tego nie wiedziałam że te testy tak oszukują, czyli nie ma co ich robić, lepiej obserwować siebie i wtedy będzie się pewniejszym. Dziękuję [emoji4]

Zgadzam się z Mecenasowa. Nie oszukują. Poziom LH w organizmie jest zmienny, to nie jest funkcja stała. Nie każdy ma widoczny śluz płodny lub jakiekolwiek inne objawy owulacji i wówczas testy są bardzo pomocne takim osobom. Ja się do tego grona zaliczam [emoji3061]

 

[coca]

O tak mogą wyglądać wykresy LH. Każdy organizm jest inny, trzeba się swojego nauczyć [emoji6]Zobacz załącznik IMG_3689.jpg

 

[HeraUnique]

No co za forum... Teraz mi się nie wyświetlało powiadomienie żadne
Mnie dzisiaj obudził ból podbrzusza, myslalam, że to już @ ale jeszcze chyba na nią poczekam od 3 dni pobolewają mnie nerki wczoraj lewa, a dzisiaj prawa od ponad 15 lat nie bolały... Żadnych innych dolegliwości że strony układu moczowego temperatura dzisiaj o 0,1 w dół... Jak ja nie znoszę tego cyklu

 

[jjm86]

Witam się w 7 dc . Miało być testowanie na początku listopada, a będzie pod koniec miesiąca lub na początku grudnia . Gratuluje wszystkim dziewczynom, które zobaczyły dwie kreski i trzymam kciuki za wszystkie, które będą testować w grudniu . No i oczywiście trzymam kciuki za te, które będą testować !

 

[jjm86]

No co za forum... Teraz mi się nie wyświetlało powiadomienie żadne
Mnie dzisiaj obudził ból podbrzusza, myslalam, że to już @ ale jeszcze chyba na nią poczekam od 3 dni pobolewają mnie nerki wczoraj lewa, a dzisiaj prawa od ponad 15 lat nie bolały... Żadnych innych dolegliwości że strony układu moczowego temperatura dzisiaj o 0,1 w dół... Jak ja nie znoszę tego cyklu

Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki . Dlaczego akurat tego cyklu nie znosisz?

 

[monnkej]

@Mecenasowa27 o sierpień jeszcze zahaczysz, wierze

 

[monnkej]

A ja coraz bardziej czuje się okresowo! Chyba nie ma co się łudzić...

 

[HeraUnique]

Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki . Dlaczego akurat tego cyklu nie znosisz?

Od początku jest dziwny. Nie mogę stwierdzić ze 100 % pewnością kiedy była owu i czy w ogóle była. Od początku jestem na wyższych temp z poprzedniego cyklu. Teraz jeszcze te nerki

 

[Katia90]

Ja w tym cyklu jakoś w ogóle nie czułam owulacji , tylko delikatny bol podbrzusza . Test owu pozytywny w 10 i 11 dc , bardzo wcześnie, zazwyczaj owu byla w 16 dc. Może to przez biochemiczna się poprzesuwało a może w ogóle cykl.bezowulacyjny , sama nie wiem . Ale starania były, a testy owu juz sa negatywne. Nie będę się zamartwiać, mam nadzieje ze się uda. Skoro owu byla wcześniej to i @ pewnie wypadnie wcześniej . Planuję pierwszy test zrobić w 28.dc czyli 23.11