🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

[NattNatt]

Nie wiem jaka masz dawkę, ale jak przeszkadza to są inne możliwości : ultrogestan, cyclogest albo prolutex

Małą i tylko na wieczór, więc przeżyję

 

[klaudia16]

Dziewczyny wiem że napewno któraś zna odpowiedź ,czym (oprócz cena haha) różni się drożność metoda hydrotubacji od metody z użyciem pianki ? Chce się umówić na grudzień i nie wiem którą wybrać . Czy któraś jest mniej bolesna ,albo mniej dyskomfortu się odczuwa ?

 

[klaudia16]

Umówiłam się na drożność na 9.12 niestety to będzie dopiero 12 DC bo nie miałam opcji inaczej , mam nadzieję że nie będzie za późno nawet nie mam jak wcześniej iść na monitoring bo nie ma lekarki na miejscu mamy ustalić która metoda , także chętnie się dowiem którą metodę polecacie bardziej

 

[MamaR]

Hej dziewczyny u mnie raczej nic z tego. Progesteron 0,9 krwawienie się rozkręciło. Nawet nie idę na drugą betę bo bez sensu. trochę smutno

Przykro mi Ile miałaś beta HCG za pierwszym razem ?

 

[Aga993]

Dziewczyny wiem że napewno któraś zna odpowiedź ,czym (oprócz cena haha) różni się drożność metoda hydrotubacji od metody z użyciem pianki ? Chce się umówić na grudzień i nie wiem którą wybrać . Czy któraś jest mniej bolesna ,albo mniej dyskomfortu się odczuwa ?

Pierwszy raz słyszę nazwę hydrotubacja, nie mam pojęcia co to jest. Ja miałam robione sonohsg z pianką.

 

[LadyCaro]

Dziewczyny wiem że napewno któraś zna odpowiedź ,czym (oprócz cena haha) różni się drożność metoda hydrotubacji od metody z użyciem pianki ? Chce się umówić na grudzień i nie wiem którą wybrać . Czy któraś jest mniej bolesna ,albo mniej dyskomfortu się odczuwa ?

Ja też nie słyszałam nigdy o hydrotubacji. Ja miałam sono HSG i różne są głosy lekarzy - mój twierdził, ze zwykłe HSG to "rzeźnia" i stara metoda, sono dużo lepsze. Ale są lekarze, którzy uważają, ze zwykłe HSG jest dokładniejsze. Ja jakbym miała się drugi raz decydować wybrałambym znów Sono

 

[Aga993]

Ja też nie słyszałam nigdy o hydrotubacji. Ja miałam sono HSG i różne są głosy lekarzy - mój twierdził, ze zwykłe HSG to "rzeźnia" i stara metoda, sono dużo lepsze. Ale są lekarze, którzy uważają, ze zwykłe HSG jest dokładniejsze. Ja jakbym miała się drugi raz decydować wybrałambym znów Sono

Mój były lekarz twierdził, że zwykłe ma większą szansę przepchać, bo jest większe ciśnienie. Ale ja mimo to zrobiłam sono, a lekarza zmieniłam.

 

[93kora]

Hejo dołączam do was
5 cykl staran i myślę,że chyba się udało, wczoraj dwa testy robiłam (w dni po spodziewanej miesiączce) i wyszły jaśniutkie kreseczki ale od razu, na razie wsie wstrzymuje z betami i wizytami poczekam 2 tygodnie do wizyty , już się nie nakręcam bo źle to się kończyło zawsze

Aha. Polecam czytać 1 stronę.
To jest wątek dla starających się kobiet. Czasem miesiąc czasem 5 a czasem 5 lat i dłużej.
Myślę, że nie jednej jak to przeczytała otworzył się Nóż w kieszeni bo Ty 5 cykl a ktoś 40 np i nic nie rusza . Serio czytanie ze zrozumieniem nie boli . Za to może kogoś zaboleć coś innego ...

Także raz jeszcze czytanie ze zrozumieniem i zmykaj na mamuśki sobie.

 

[klaudia16]

Ja też nie słyszałam nigdy o hydrotubacji. Ja miałam sono HSG i różne są głosy lekarzy - mój twierdził, ze zwykłe HSG to "rzeźnia" i stara metoda, sono dużo lepsze. Ale są lekarze, którzy uważają, ze zwykłe HSG jest dokładniejsze. Ja jakbym miała się drugi raz decydować wybrałambym znów Sono

właśnie tak jest napisane na ich stronie , pani na recepcji powiedziała że na wizycie ustalę z lekarzem która metoda . Także się zapisałam i zobaczymy co mi powie . Myślisz że 12 DC to nie będzie za późno ? Bo niby miał być 8-11 DC ale nie miałam jak . Jeszcze nie mam jak iść na monitoring wcześniej bo jej nie ma

 

[Patii26]

Tak naprawdę możesz założyć teraz, możesz później, nie ma to większego znaczenia, ważne tylko, żeby rozmowy do końca listopada toczyły się tutaj.

Bo kiedy,ś jak były kreski to koolejny wątek miesięczny zakładało się w zasadzie zaraz po pierwszych negatywach dziewczyn gdzieśtam powiedzmy koło 10 poprzedzającego miesiąca. I każda dziewczyna, która wysikała negatyw z automatu przenosiła się na kolejny miesiąc. I w rezultacie dziewczyny testujące na koniec miesiąca nie miały ani z kim gadać, ani z kim testować i nawet nikt już nie trzymał za nie kciuków bo wszyscy byli na innym wątku.
Więc moje drogie to JA wprowadziłam zwyczaj czekania z wątkiem do końca miesiąca! Jak jeszcze byłam stałą zakładaczką kresek

No to może Ty załóż nowy wątek ? Skoro już masz doświadczenie i wiesz jak się to robi